Dobra, dobra. Udajecie, że jaracie się gtav/tlou, a tak naprawdę tylko lansujecie się w necie zamiast grać w pie.rdoloną grę. Nawet nie wspominam o Lucku który znalazł doskonały pretekst żeby powrócić do swojej pasji: spamowanie tablicy fejsa wespół z innymi grubymi ludźmi. :(