Treść opublikowana przez DarealRadexHEJOO
-
DotA 2
no solo offlane, ale nie kurde safelane carry kiedy mieliśmy już i tak w ch.uj carry w teamie szczęśliwie copypasta podziałała i debil wyszedł z gry co do dotychczasowych wrażeń z 6.84: mango GOTY item, troll jakby słabszy względem snipera, ale wciąż groźny edit: no i afk farmienie jest wyraźnie mniej opłacalne
-
DotA 2
Jak ładuje się gra i wychodzi, że ludzie nie zamierzają kooperować, sapią coś w niezrozumiałym języku, kłócą się o mid, wypisują kretyńskie pomysły pokroju "I GO SAFELANE OMNIKNIGHT HARD CARRY" albo (o zgrozo!) mają chińskie bajki w obrazkach profilowych (czyli ogólnie są oczywistymi kretynami) to zawsze możesz wykorzystać ten trick: https://www.youtube.com/watch?v=rQKeOHwADLY Zawsze można też po prostu wyp.ierdolić do dżungli.
-
DotA 2
tak jak piszesz nie zapraszaj do gry nikogo kogo naprawdę kochasz
-
DotA 2
Poprawa: strona działa, ale źle wkleiłeś link. https://purgegamers.true.io/ Wciąż jednak preferuję jego kanał Youtube.
-
DotA 2
Strona umarła. Zawsze można iść na kanał youtube Purge'a.
-
DotA 2
No to kiepski wybór, ponieważ: 1> wpadniesz w nałóg 2> będziesz chronicznie podk.urwiony. W porównaniu z innymi mobami musisz oduczyć się autoatakowania creepów na starcie (mechanika last hitów/deny'owania). Naucz się junglować, trilane'ować, solo hardlane'ować, mid'ować i prawidłowo supportować najszybciej jak to możliwe, albo czeka Cię sporo bólu i cierpienia. Kupuj standardowe rekomendowane w menu sklepu itemy (NIE GAP SIĘ NA COMMUNITY ITEM GUIDE'Y). Stackuj jungle creepy dla zwiększonej farmy i skutecznego pull'owania na safe lane. Szybki tutorial stackowania: Jedyne godne zaufania źródło informacji: http://dota2.gamepedia.com/Dota_2_Wiki. Slang: cyka, blyat, idy na huy, vodka, putin, penopt, puta madre, sniperino, space createrino, well played, well played, well played, well played, well played, well played, well played, well played, well played, well played, well played, well played, noob, report. Pozdrawiam.
-
DotA 2
MUD GOLEMY JUŻ NIE SĄ KU.RWAMI
-
Counter Strike Global Offensive
- Gra z najgorszym (czyli najlepszym) PVP
Toribash- Anime godne polecania
Czasami zdarzają się chińskie bajki bez cycków. Wtedy jest płacz. ja płaczę zawsze gdy cycki tragicznie giną- DotA 2
- Szukam jakieś uzależniającej gry
Dota 2 have 'fun'- TEKKEN 7
Chyba Damian Kazama. Ewentualnie Seba albo Mateo.- Shingeki no Kyojin (Attack on Titan)
już dr. slump jest bardziej dojrzały niż tytany, bleach, fullmetal i naruto do kupy wzięte- Counter Strike Global Offensive
- TEKKEN 7
<ok>- TEKKEN 7
Kolejny ukłon w stronę kaszuali. Każdy wie, że nawet średnio zaawansowanym nie robi różnicy z prawej czy z lewej. Możesz korzystać z czegoś takiego jak uczysz się ćwierćkółek i dragon punchów, ale na dłuższą metę tylko się upośledzisz. Rzekłem.- Street Fighter V
Ale nie traktuj słowa 'spamowanie' tak dosłownie.- Street Fighter V
Kontry po ciosie na blok z Alphy są wciąż bardziej do przodu niż Street Fighter II w opakowaniu V. Jak fireballe w IV nie są opłacalne to czemu MLG pojedynki Sagat vs Ryu wyglądają jak wyglądają? I nikt nie słucha gimbazy w Docie. Przykład: pub scena narzekała na Snajpera, że jest za mocny, pro scena narzekała na Snajpera, że jest za słaby. Boski ostatecznie zbuffował snipera.- Street Fighter V
Też chciałbym zakończyć, ale jak na hipokrytę przystało już w następnym poście zaczynasz znowu wypominać o czołgach i o lolach. OK. Wcale nie tak dużo żeby wszystko obcykać. Sorry, że nie mam życia ani cycatej dziewczyny. Spokojnie grałem w klasyczne Tekkeny, Mortale i Street Fightery parę razy więcej. Mute, nerwy niczym zimna stal i jak jesteś serio dobry to możesz wygrać i mieć z tego OGROMNĄ satysfakcję. Ewidentnie sam napinasz dupę z powodu kilku pixeli na monitorze crt. Frustracie. Casualowcu. Synek. Przynajmniej od 10 lat, a nie od +20. BUHAHAHA! Sam nie grałem w dudu 10 lat temu, więc jest to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie. W przeciwieństwie do dreptania w miejscu na kĄsolowym rynku bijatyk. No widzisz, sam nie wiesz czego chcesz. Jest mnóstwo, ku.rwa, rzeczy. - przywrócić parry (to był dobry standard i powinien zostać; przynajmniej sprawiał, że spamowanie firebali było nieopłacalne) - rewolucyjną innowacją w dwójce były speciale, w trójce był parry system, w czwórce NIC. Wprowadzić coś bardziej innowacyjnego niż wstawianie nowych pasków speciala. Mają budżet na grafików to mogą wprowadzić naprawdę nowe elementy. Spontaniczny pomysł wymyślony na kiblu: możliwość robienia kontr na przyjęciu ciosu na blok (kosztem paska speciala i przy standardowej stracie zdrowia za blok) (odsyłam również do topicu Tekken 7 gdzie piszę więcej co można zmienić w obrębie jednej serii i jakich archaizmów można się pozbyć). - dawać nowe, oryginalne postacie. W Street Fighterze II były nowe postacie względem jedynki, Street Fighterze III były nowe postacie względem dwójki. Uwierz lub nie, właśnie między innymi dlatego były to dobre gry. #bombyprawdy A jeżeli Janusze gejmingu mają sentymenty i chcą się przez następne 30 lat brandzlować nad rozciąganiem Dhalsima i elektrycznymi piardami u Blanki to mogą: - czy naprawdę tworzenie setupów powinno opierać się na skakaniu niczym mario-kangur na sterydach? archaizm i skamielina. - zadbać o dynamikę i płynność zamiast klockowatej wymiany ciosów ze strit fajtera 2 - zadbać o balans o balans postaci, W czwórce ewidentnie jedne postacie mordują inne postacie na zasadzie 'papier, nożyce, kamień'. Jak w pos.ranej docie, ale przynajmniej w docie możesz zwerbować team złożony z np. papier, kamień, kamień, nożyce, nożyce. No i dota ma ciągłe, regularne apdejty. Jeżeli jeden hiroł w docie jest przesadzony to po miesiącu zostaje wypuszczana darmowa łatka i (przeważnie) jest git. Tymczasem w Street Fighterze IV trzeba czekać kupę czasu na wersję Super, Ultra, Hiper, Arcade, Deluxe* (*niepotrzebne skreślić) i płacić 200-300 zeta. A i tak przeważnie nic nie jest załatane, poza dodaniem dwóch-trzech postaci z poprzednich odsłon, które prawdopodobnie powinny już mieć wnuki. Capcom powinno się uczyć jak aktualizować content i integrować ze społecznością graczy od . Może wtedy będzie miało pieniążki. tl; dr: Street Fighter IV to niezbalansowana MOBA w trybie 1 vs 1.- Street Fighter V
Jak Dota 2 jest taka prosta i płytka to z pewnością nauczysz się jej szybciej niż "nowego" (zwróć uwagę na cudzysłów) Street Fightera. Nie, czekaj. Raczej nie dasz rady. I wiem to bo w PRZECIWIEŃSTWIE do Ciebie grałem zarówno w bijatyki jak i w doty. Ty gimberze i kasualowcu żyjący w post-call-of-duty kĄsolowym świecie w którym wszystko umiera po przypadkowym naciskaniu prawo, lewo, dół, góra, fajer. Janusze Twojego pokroju łykają jak pelikany każdy promowany przez IGN szajs który jest pośmiewiskiem gdy tylko hajp opada. I żeby ku.rwa nie było. Nie mam nic do nowego Street Fightera, ale przynajmniej przestańcie sobie i wszystkim dookoła wmawiać, że to nowa i złożona gra, bo po prostu nią nie jest. Jakby wyjąć z niej grafikę to za czasów świetności PSX'a dostałaby max. 7/10.- Street Fighter V
http://www.pssite.com/news-38409-sony_wylozy_pol_miliona_dolarow_na_nastepne_capcom_cup.html To się teraz kĄsolowcy nieźle ku.rwa kompromitujecie jarając się czymś takim. Czujcie się poinformowani, że w tegorocznym International w Dotę 2 było 5 milionów dolców za samo pierwsze miejsce i 1 milion za drugie. 20-30 tys. za zwycięstwo jest wystawiane średnio co tydzień w mniejszych ligach. Jeszcze pragnę dodać, że Capcom było na skraju bankructwa parę miesięcy temu (mieli łącznie mniej pieniędzy niż budżet GTA V). Pewnie po premierze SF V znowu będzie. edit: aha! Interaktywne areny (a nawet sidestepy w głąb ekranu) były już w bijatykach z serii Fatal Fury od SNK. Ponownie, jaranie się ponad 20-letnim gównem. :newell:- TEKKEN 7
Pamiętam, że w Street Fighter x Tekken Raven mordował wszystkich słabym jabem. Kolejny solidny tytuł do oglądania na jutjułb.- TEKKEN 7
chyba mylisz laki klołi z alissą casualu gejmingu- TEKKEN 7
Nie. Obejrzę sobie na jułtjub. - Gra z najgorszym (czyli najlepszym) PVP