Velius

Ale bym zagral...jak tam online w remasterze? orientuje sie ktos?

A co na PC jest nie tak ze sterowaniem?

Super ze Sherlocka dali, chcialem ograc. No i Valianta wkoncu przejde bo sie przymierzalem do kupna juz dlugo a tu niespodzianka.

Głownie gry MMO (W ragnarok online gralem bez przerwy przez 3 lata, potem L2 przez 2 lata, potem WoW 2 lata). No i od 2007 roku DOTA i DOTA 2 zabraly mi sporo czasu, ta rduga juz mniej bo tylko okolo 1000 godzin, ale jedynka...nie zlicze godzin.

Wszyscy jestesmy Januszami

Z tego co mi sie wydaje to nie az tak bardzo, jeden chyba nawet na allegro wisi/wisial od sklepu Game Over. Wyprzedawal sie w ciagu tego półrocza, gierki na konsole Sony, Sega, Nintendo...no wszystko. Panzer dragoony i inne rarytaski na saturna. Wysle Ci do niego link na PW to bedziesz mogl zobaczyc w "sold" co tam mial, o ile archiwizacja jeszcze nie wskoczy. Nie wiem bo kupowalem wszystkie gry w zestawie.

Tez skonczlem drugi sezon, zagram jeszcze raz z innymi wyborami pozniej. Podobala mi sie ta czesc, byla bardziej "dynamiczna" i caly czas cos sie dzialo, w jedynce byly momenty jak nie chcialo mi sie chodzic po lokacji i sprawdzac 100 rzeczy z eby pusic fabule dalej.

Nareszcie przyszla mega paka gier na Nintendo DS, złapalem wszystko na ebayu znowu od Francuza. Tak mi sie spodobal Viewtiful Joe na PS2 ze jak tylko zobaczylem tę grę w zestawie na DS to musialem to miec. Dodatkowo bardzo mi zalezalo na Dragon Quest Heroes Rocket Slime i Broken Sword.

Ja zamawialem laytona z zavvi to europejski i w folii.

Potwierdzam, FM uzaleznia jak cholera.

A to, że to tytuł na sprzęt Sony nie ma żadnego znaczenia. Natomiast fakt, że "branża" coś oceniła....Jakoś wątpię, że każdy uważa SuperMarioGalaxy za najlepszą grę na świecie, a także, że każdy zagrywa się w Halo ponieważ branża oceniła tak, a nie inaczej. Branża oceniła DriveClub na 7.5/10, a gracze do dziś się nim zachwycają. The Order to nie gra wyścigowa/mordobicie, gdzie po ukończeniu trybu głównego, włączyć co rusz możesz grę i świetnie się bawić. Jeżeli uważasz uparcie, że najlepsze są gry, w których zawsze coś można robić, wykup abonament WoW, czy innego LoL'a. Jeśli obejrzysz konkretny film, przeczytasz znakomita książkę, znasz zarys fabuły, zakończenie, to nie każdy widzi powód by im znowu czas poświęcać. Rzecz jasna, jeśli ktoś lubi sobie przechodzić MGS naście razy świetnie się przy tym bawiąc, bądź inny stwierdzi, że to krap, ok, ich czas, ich opinie, do których mają prawo. I to wcale nie jest tak, że ktoś kupił grę, nie podoba się mu, to musi ja na silę bronic, ponieważ swoje pieniądze nań wydał. Nie uwazam upracie ze najlepsze gry to gry gdzie zawsze mozna cos robic, sam gram czesto w gry na raz, ale akurat Order jest innym przypadkiem, bo jest promowany jako Strzelanina TPP i zastanawiam sie co Cie sklonilo zeby dac tej grze 9/10 za gameplay, bo moim zdaniem jest to naprawde biedny. AI przeciwników ssie, bronie nie roznia sie jakos zbytnio od siebie, sytuacji gdzie mozna sobie postrzelac jest niewiele jak na taka gre i cover system moim zdaniem tez moglby byc lepszy. Do tego odnosnie znajdzków odnosze wrazenie ze mialby byc czyms wiecej ale ostatecznie ucieto je jakos i zostawiono tylko zeby sobie ogladac w ręce. Napewno mogłobyc duzo lepiej.

Widze ze mi ktos posty usuwa wiec... To sie powtórze, gameplay na 9/10? Czy to jakas prowokacja? Tam nie ma co robic po przejsciu gry. Nie wmowicie mi ze odpalacie w kółko jeden chapter i strzelacie ciagle dla zabawy do tych samych przeciwników, ktorzy sa tak durni ze nawet nie potrafia zauwazyc ze ich obchodzicie do okoła.

Zaden sredniak, swietna gra. Disc 4 tylko nudny, ale na to cierpialo duzo jrpgów, swietny start, swietny middle ale koncowka zrypana. A muzyka w LoTD uhhhh Ghost Ship to jedna z najlepiej zrobionych i klimatycznych lokacji, nigdy nie zapomne tego momentu.

Tak ping, np taki gameplay by pasował: https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=mJgpJ1VWtxk#t=74

Problem w tym ze The Walking Dead czy nawet te chinskie nowelki to gry zdefiniowane strict jako "Visual Novel" albo opowiesc gdzie gameplay jest znikomy albo nie istnieje, wiec po to siegaja ludzie ktorzy wiedza czego po tej grze oczekiwac. Jezeli ktos nie siedzi w necie 24/7 albo nie czyta gazet i kupuje sobie Order 1886 bo widzi ze strzelanka to moze sie gorzko poczuc. Do tego jak wspomnialem az biło mnie po oczach ile tam jest nie dokonczonych rzeczy i nie wykorzystanego potencjalu, gra poprostu dla mnie byla pusta i zrobiona na "szybko". Za bardzo skupiono sie na grafice. No i balon prosze Cie, nie kazdy kto gra na PC jest piratem. Bardzo czesto ogrywam gry na PC i irytuja mnie takie teksty...troche "overboard". No nic, powiedzialem co chcialem

Fanów xboxa zapiekło (i dalej piecze) od premiery Ordera, od pierwszej pozytywnej opinii na tym forum. I tak do dzisiaj jest, wystarczy przejrzeć statusy, gdzie fani MS cytują pozytywne opinie graczy, robiąc z tego bekę. Jest to trochę smutny widok, ale kto tam wie. A mogę spytać, czy chociaż zagrałeś w tego Ordera? Nie jestem fanem xboxa jak widać i chetnie cytuje te "pozytywne" opinie bo az ciezko uwierzyc w to co sie w tym temacie czyta. Zgadzam sie w 100% z Kymelem, ta gra to kupsztal. Nie jest jakims mega crapem w którego sie nie da grać bo bylaby to duza przesada, ale wydanie takiej gry doprowadza do stanu krytyczny w umyslach niektorych graczy, ktorzy czekaja na NORMALNA (pipi)A GRE. Dziwi mnie ze tak supportujecie wydawanie takich tytułów. Naprade ludziki nie rozumiecie ze glosujecie portfelami? To ze niektorzy probuja na sile wmawiac sobie ze gra jest super bo wydali na nia hajs tak naprawde dziala krzywdzaco na innych graczy. Albo teksty typu "Nie mam czasu na skillowe i hardcorowe gry". Jakie skillowe gry? Jakie hardcorowe gry? Nikt nikomu nie kaze siadac i grac w Dark Souls i ginac 1000 razy bo nie kazdego to bawi ale na litosc boska, naprawde oczekujecie od gier takiego czegos? Cinematic Experience? Nie lepiej zapuscic sobie jakis dobry serial i obejrzec dla relaksu jak sie nie ma ochoty i czasu grac? W ten sposob przynajmniej nie sprowadzacie calej branzy gier video do parteru a wilk syty i owca cała. Gdy wkladam gre do nosnika to chce wziac pada w reke i sobie pograc, chce miec wolnosc w tym gdzie i jak ide, w kogo strzele i czym a nie leciec jak po sznurku z czego 60% czasu pad moze lezec obok. Mowcie dalej ze gierka super i wystawiajcie te swoje 8.5/10 to w niedlugim czasie bedziecie tylko w takie cos grali. Ta gra jest nie dokonczona, ma nie wykorzystany potencjal i jest pusta jak wyżarte przez korniki drzewo, każdy trzeźwo patrzacy na swiat gracz nie bylby w stanie wystawic tej grze noty wyzszej niz 7/10 bo w ten sposób obraża twórców innych cudownych gier w ktore wlozono mnostwo pracy i nie szanuje samego siebie.

Co za roznica co to sa czasy, duzo wielkich gier ma mega poslizgi, zwlaszcza te na konsole Nintendo.

ale np RE 1-3 bardziej podeszło niż the Order i co terass ? No jest coś takiego jak gust, a ty jako król chińskich telenowel tym bardziej powinieneś to czuć. No nic terass, poprostu wygladalo to dla mnie dosc szokujaco ze RE 4 Ci nie podeszlo a takie cos jak The Order 1886 juz tak, nawet jako lekka rozrywka przy ktorej nie trzeba myslec. Dziwnie i tyle. Nie musisz mnie tak tytułować