Order 1886 skonczony, platyna sie prawie wbila sama, brakowalo mi 2 znajdzkow bo okazalo sie ze pewien chapter trzeba powtorzyc bo nie mozna zebrac za pierwszym przejsciem wszystkich itemów.
Nie bede tu duzo pisał bo Bansai juz wiekszosc wspomniał dlatego ogranicze sie do wypunktowania mocnych i slabych stron oraz lekkiego podsumowania:
Plusy:
- Naprawde mocna grafika, kapcie spadaja jak sie na to patrzy. Przejscie z cut-scenki do gameplayu nie zauwazalne, nie raz ogladam filmik cos mowia, mowia i postac stoi bo sie okazalo ze moge sobie juz chodzic xD
- Ciekawy setting i klimat
- Świetny angielski voice acting
- Fajne collectible items do zbierania, troche ciekawostek ze swiata gry oraz tez easter eggów
- Nie jest do konca fenomenalny ale dzwiek ostatecznie oceniam na bardzo dobry.
- Niekiedy animacja
- PKSy głównego bohatera
- Lockpicking
Minusy:
- Długość rozgrywki, gre spokojnie można skończyć w około 5-6 godzin. Odliczylem wszystkie postoje, pauzy itp i mi wraz z lizaniem każdej ściany, czytaniem kazdej gazety i zagladaniem w każdy kąt zajelo to nie spełna 7 godzin.
- OGROMNY MINUS za brak mozliwosci przewijania cut-scenek, trzeba ciagle ogladac to samo, konsola sie zawiesila? No to load i ogladamy. Chcemy powtorzyc dany etap? No to ogladanie.
- Nieścisłości w fabule + kiepskie zakończenie sprawia iż odnosi sie wrazenie iż jest to gra nie dokończona
- Itemy które zbieramy tak naprawde odkładamy spowrotem na miejsce, co przy gazetach i zdjeciach jescze rozumiem ale "Objects" to juz jakes dziwactwo. Podnosimy jakies losowe młotki, kubki, fajki, opakowania po herbacie i mamy opcje obracania ręki lewą gałką zeby sobie to poogladac, tylko po co? Mam wrazenie ze bylo to celowo dolaczone aby jeszcze bardziej moc podziwiac grafike i detale i patrzac na takie mozliwosci mam wrazenie ze gra jest nie dokonczona i mogloby to miec wieksze znaczenie niz tylko ogladanie przedmiotów.
- Mało gameplayu, znacznie wiecej czasu spedzamy ogladajac wstawki oraz rozmowy niz aktualnie grajac. Czasami rzuca sie na nas przeciwnicy w zamknietej sterylnej przestrzeni, postrzelamy i potem znowu ogladanie
- Wszechobecne korytarze i sterylność, poczucie klaustrofobii bo mozemy isc tylko przed siebie
- Uczucie płytkiego gameplayu, mało swobody
- Press X to Jason
- Duzo zbednych QTE, moglyby byc spokojnie zastapiane zwykla cut-scenka
- Duza czesc gameplayu to chodzenie z galka do przodu za kims
- Brak Multiplayera
- Brak Co-op'a
- Brak New Game+
- Słaby przelicznik Cena - Jakość
W gre grało sie dość przyjemnie, ale to nie jest to czego oczekuja od next-gen'a, zwlaszcza tak hucznie reklamowanego. Gra jest ewidetnie nie dokończona i zrobiona po łebkach i jest to bardziej film niz gra, niestety tylko na jeden raz.
Ocena 6.5 / 10
Podsumowanie dla dorosłych: