Children of the Whales
Obejrzalem w 2 dni, świetne jest to anime, niestety trzeba czekac na S2 albo czytac mange jak chce sie wiedziec co jest dalej. Ogólnie animiec wyszedl jako promka dla mangi. Arty sa piekne, poprostu 10/10 jesli chodzi o kreske i art style, C U D O. Muzyka tez niczego sobie a i historia bardzo ciekawa (ale mam wrazenie ze nie do konca wykorzystany potencjal). Zaczyna sie pomalutku i ma sie wrazenie ze bedzie sie ogladalo jakies nudne slice of life o wiesniakach w sielskich klimatach, nic bardziej mylnego, juz w 2-3 epie akcja sie tak rozkreca, że człowiek jest w szoku jaka karuzele zafundowano widzowi. Jest bardzo dobrze i zdecydowanie warto obejrzec.
8- / 10 (bo trzeba czekac na S2)
AICO
Drugie anime, które sprawdzilem na NETFLIX. Na MAL bardzo niskie noty i narzekania dzieciaków ze "przegadane". Mnie zaskoczylo, spodziewalem sie kupsztala, dostalem solidna pozycje, za animacje odpowiada BONES i jest to naprawde bardzo wysoki poziom. Muzyka daje rade, tak samo jak i fabuła (mimo, kilku dziurek tu i tam). Podoba mi sie w jaki sposób prowadzono akcje, dawno tez nie ogladalem anime w takich klimatach i bawiłem sie swietnie. To tylko 12 epów, wiec warto sprawdzic.
7 / 10
B: The Beginning
Słabsze od wyzej wymienionych anime, ale i tak ogladalo sie calkiem niezle. Podoba mi sie muzyka w endingu i głowny bohater jest nawet spoko. Nie podobalo mi sie za to troche wątek paranormalny, jakos mi to dziwnie tam nie pasowalo. Ogólnie ogladalo sie calkiem przyjemnie, sa lepsze animce, ale jak ktos ma wolny wieczór to 12 odcinków powinno przejsc raz dwa. Anime choc troszke 'naiwne' to jednak daje rade.
6+ / 10
Little Witch Academia
To anime ogladalem na Netflixie jako pierwsze. Jest bardzo popularne wiec bylem ciekawy co to takiego. Jak sie okazalo (przynajmniej dla mnie) dosc przereklamowane. Przyznam ze cala otoczka, KLIMAT, swiat i postacie bardzo fajne, nie podobala mi sie za to nierówna kreska i bardzo naiwna, wręcz głupia historia. Męczylem sie zeby to skonczyc, ale jakos sie udalo.
5+ / 10