Serio wszyscy macie taki porządeczek i czysciutko w domach czy przed fotka wszystko wypieprzacie gdzies na drugi koniec domu? Bo nie wiem czy juz w depresje popadac, u mnie stoja konsole, kable sie walaja, gierki tu i tam, jakies pierdoły, zabawki dzieciaka. Czuje sie jak brudas jak patrze na te zdjecia :frog: