Jestem juz pod koniec gry, zostal mi tylko jeden social link do wymaxowania i ma juz rank 9, mysle ze zdaze na STYK ze wszystkimi confidantami.
Ale co sie w tej grze dzieje...zesz ty w morde, te twisty, te walki, TA MUZYKA, ta akcja :banderas:
Gram oczywiscie na HARD i mysle ze to idealny poziom trudnosci, wymaga jakies taktyki i przewidywania co sie moze stac w nasatepnej turze zeby sie nie skonczylo mass k.o., normal wydaje sie za latwy jak sie lubi pobawic Personami.
Bede musial machnac mini recke bo tak poruszony jakims tytulem nie bylem odkad przestalem grac na szaraku. Jrpg wszechczasow, nawet Nier mimo ze lapie za serce i nie daje spac po nocach nie mial takiego YEBNIECIA jako caloksztalt jak Persona 5