Manor

haha

Poszukałem tutaj: https://downloadcenter.intel.com/SearchResult.aspx?lang=eng&ProductFamily=Wireless+Networking&ProductLine=Intel%C2%AE+Wi-Fi+Products&ProductProduct=Intel%C2%AE+Wireless+WiFi+Link+4965AGN&ProdId=2753&LineId=1784&FamilyId=1783 zainstalowałem najnowsze i trochę starsze i nic... dalej nie reaguje. moja karta to Intel® Wireless WiFi Link 4965AG

Panowie, mam problem z laptopem i świeżo zainstalowaną windą 7. Otóż lapek ma z 6 lat i dotąd śmigał na XP, aby włączyć połączenie z netem bezprzewodowe, albo bluetooth trzeba przesunąć taki suwak na obudowie i tam wybrać opcje (Fujitsu Siemens Esprimo V5545). Otóż po zainstalowaniu win 7 przesuwanie suwakiem nie daje żadnego efektu. Co najgorsze, producent nie udostępnia żadnych sterowników pod win7. Co na to poradzić? Komputer w ogóle nie widzi, że karta sieciowa jest włączona (w BIOSie jest włączona).

Taki line-up że zaczynam poważnie myśleć. Drogo bo drogo, ale co za muza

Bekę to można mieć z kogoś, kto w ogóle nie czyta książek. Ja książki czytam, również te o wiele poważniejsze niż proza, więc wiesz gdzie mam twoją opinię.

Ej taka propozycja. To jest temat o serialu telewizyjnym, a nie o książce. O dziwo istnieją ludzie którzy książki nie czytali, cokolwiek byście o tym mysleli. Więc może by tak oznaczać wcześniej, czy spojler oznacza akcje z serialu czy dywagacje o książce? Bo trochę mnie to wku.rwia, że chciałbym na przykład pogadać o ostatnich akcjach i się muszę domyślać, czy ktoś w spojler wrzucił akcję z serialu, czy też znuje domysły czy w następnym odcinku będzie taka a taka akcja z książki. Zresztą, jest w tym dziale temat "spojlery z książki", więc może jakiś moderator by zwrócił na to uwagę.

Gniazdo Światów - Książka Polaka, Huberatha. Muszę powiedzieć, że niezły mindfuck. Książka jest w pewien sposób niesamowita. Przez 200 stron nie wiadomo do końca o czym jest, dzieje się akcja, ale bez żadnego zalążka puenty i ostatnie 70 stron to jak uderzenie młotkiem. Autor oryginalnie (dla mnie, bo takiego motywu nigdy wcześniej nie doświadczyłem) bawi się czytelnikiem. Niby czytałem wcześniej że to takie sci-fi bez standardowego sci-fi, ale nie wiedziałem czego do końca się spodziewać. Jak jest napisane na odwrocie - autor używa elementów sci-fi, do rozwinięcia pomysłu, który nie mieście się w żadnym konkretnym gatunku literackim. Nie ośmielę się napisać o czym jest książka, żeby nie dać żadnego spojlera, w każdym razie - polecam, a jakby kogoś nie porwało na początku, to warto doczytać dla końcówki. Na marginesie dodam, że autor jest fizykiem z wykształcenia, co gwaratuje, że książka jest całkiem inteligentna ;] przy okazji tej książki pozdrawiam Kmiota ;]

Przeczytałem niedawno drugą moją książkę Dicka. Pierwsza to był " człowiek z wysokiego zamku ", a teraz "Blade Runner" (nie piszę oryginalnego tytułu, bo imo ch.ujowy ;]) W "człowieku" urzekła mnie alternatywna historia świata po 2 wojnie światowej, ale irytowała mnie sama fabuła, postacie i te jing jang je.bane w prawie każdym zdaniu. No i teraz Blade... Film pamiętam jak przez mgłę, ale coś kojarzę że bardzo mi się podobał, klimat, fabuła itp. A książka nie porywa. Znowu ciekawa wizja świata, ciekawe pomysły i imo strasznie położona fabuła i bohaterowie. Nie wiem, może Dick specjalnie tworzy nudnych i zwyczajnych bohaterów (zarówno głównych i pobocznych)? Chyba tylko ten przygłup był ciekawy, reszta jak tylko się zapowiadała dobrze, tak finalnie wypadają nijako. Książka wydana na 260 stron, ale tak wielką czcionką, że można by to wydać w kieszonkowej wersji, objętość pewnie podobna do katarynki czy innej naszej szkapy. Jestem rozczarowany, że Dick ma tak ciekawe pomysły i tak słabo je rozwija i wykorzystuje. Mając w pamięci Lema, dla mnie to przepaść jakościowa, ale nie wiem czy to się da tak porównywać. Cała reszta Dicka jest podobna, czy może jest jeszcze dla mnie szansa?

Ja gram w gry od jakichś 5 lat okazyjnie, nie mam pojęcia co się dzieje bardziej szczegółowego w branży konsolowej i nie bardzo mnie to interesuje, a na forum wchodzę z sentymentu i do duchowego przywiązania do tego miejsca i tych e-ludzi. Nie traktujmy może pisma jako płatnego abonamentu dostępu do forum, bo chyba nie takie były cele jednego i drugiego.

Panowie, a nie martwi was fakt, że to samo może spotkać w niedługim czasie PE? Co prawda samego pisma nie kupuję już od dosyć dawna, ale pytanie co z forumkiem się stanie. Dosyć przerażająca wizja np. dla mnie, gdzie od 10 lat jest to w zasadzie jedyne internetowe miejsce (z gatunku for, stron rozrywkowych), gdzie regularnie się pojawiam.

Przydałaby się jakaś zasada w netykiecie, co do stosowania znaczków "<", ">". Jak czytam że X > Y, to rozumiem, że autor ma w domyśle lepsze zdanie o X. Ale rozumiem że nie o to ci chodziło?

Piard frontalny Liu Kanga, to było coś. Jeszcze była nazwa ciosu Johnego Cagea, jajecznica? To wszystko były teksty Gula? Byłem wtedy za młody żeby zapamiętywać ksywki ;/

Chodziłem do niego na siłke swego czasu. Dobrze sie trzyma Ja nigdy jego siłki nie zaliczyłem. Zawsze do bereta się chodziło. A ostatnio jak dłużej w oce byłem to do formy. Jakoś tyle się nasłuchałem że taki syf u Nola że nie ośmieliłem się spróbować ;/

Napisz w odpowiednim dziale na pebie, tam jest grono ludzi pomagających w takich przypadkach. Np. zawsze na początek cię opier.dolą za używanie combofixa samemu na zaś. Ale serio mówię, pomogli mi z 3 razy już jak miałem jakąś sporą awarię.

Wydało się, Kazub na co dzień jest CIEPŁY.

Jaka jest różnica między shoutem a statusami? Ja zawsze myślałem, że to po prawej to jest właśnie shout. Ale ja nigdy z tego nie korzystałem, to się nie znam.

Mam pytanie. Z tego co widzę nie było mnie na liście, ale i tak po wylogowaniu musiałem zmienić hasło. Wchodzę na maila, a tam Cześć Manor (nigdzie nie mam tej ksywki podanej na mailu) i reklama jakichś je.banych drzwi. Jak mam to rozumieć? Że muszę faktycznie kupić sobie nowe drzwi, czy że ktoś już sprzedał mojego maila?

testuje wlasnie swifta z komóry. Brak podpowiedzi, flowa, automatycznej spacji. to wina triala czy tak mi to dziala w operze mobile? Plus pisze sie mega wolno, straszne opóźnienia. Pisanie smsow działa ok. Ktoś mi wytlumaczy o co chodzi? edit: Ok, na razie ustaliłem, że problem występuje tylko na tym forum. Jak piszę w innych miejscach, np. komentarz na wp to śmiga normalnie.

Mogę się pochwalić, że już niedługo kupuję autobiografię Arnolda Schwarzeneggera wydaną parę dni temu - "Pamięć absolutna"! Jaram się jak dziecko, ponad 600 stron. Co tam że mam w kolejce do przeczytania jakiś 6 książek, poczekają.

Indie oznacza, że gra została stworzona w Indiach przez ciapatych. Mam nadzieję że pomogłem. <Myślałem tak przez jakiś rok czasu i ciągle omijałem ten temat>

Jakby nie było, to już klasyg. Wolę drugą część, lepszy podkład, więcej dynamiki, no i fokus jednak trochę lepszą techniką teraz operuje niż kiedyś. https://www.youtube.com/watch?v=tNWezoAxoIQ

W ogóle dla mnie bajer z tą Wawą. Niby siedzi się tu już piąty rok, ale jednak morda się uśmiecha dalej, jak się widzi znane miejscówki na dużym ekranie. Tak samo było z paroma scenami w Pitbullu.

Rozwaliła mnie zalana morda pana Maślanki w jego mieszkaniu. Ogólnie film zayebisty, nie wiesz czy najlepszy, ale na pewno trzyma poziom poprzedników, można powiedzieć, że po "Róży" Smarzowski wraca do korzeni i robi takie 2 w 1, "Wesele" i "Dom zły". Jak dla mnie najbardziej zamotany. Paru motywów nie zdążyłem rozkminić i dodam też że nie lubię, jak w filmie pada dużo nazwisk, akcja szybko się rozwija a ja przez parę minut muszę rozkminiać kogo ścigają, albo kto nie żyje, to tak ogólnie o filmach. Tu na przykład nie zrozumiałem tego:

No, znalazłem, to nie był ASOT tylko Tiesto, Magic 8 http://www.youtube.com/watch?v=r7JoQOPqDB8

Wejdź w ustawienia -> aplikacje -> wyszukaj Sklep Google Play -> wyczyść pamięć podręczną. Może, choć nie musi, pomóc. Z tego co poczytałem, to gra po prostu nie hula na 2.3.3. W takim razie nie powinno być tak, że gra jest niewidoczna dla mnie w markecie?