Raptor

RAFy dosc czesto teraz usuwaja. Nie warto sie w to bawic. Mozna Ci rzucic Ressa lub odpal triala. 10dni do zabawy.

To umrze smiercia tragiczna. Kiedy sie te imbecyle naucza, ze nie ma juz miejsca na model P2P. WoW sie utrzymuje przez "zasiedzenie". Zadna gra sie nie wybije z abonamentem. Cud, ze RIFT sie trzyma, ale to glownie dzieki mega zaangazowaniu developerow. Tort sie nie rozrosnie, ba nawet maleje.

Ja nie rozumiem tej innowacyjnosci na sile. Cos jest dobre i dziala, nie grzeb w tym i nie "udoskonalaj".:X

Coz, teraz po tym jak juz fala krytyki opadla... to moga delikanie bokiem przyznac sie do bledu i wypierdzielic goscia, ktory z dobrej gry zrobil (pipi). A to wszystko pod przykrywka "sam odszedlem". Good riddance!

czyli nie oplaca sie zrobic sprintu dla fabuly skoro jest f2p nie moze byc zla skoro przykladal reke do niej Drew Karpyshyn Jesli pasuje Ci grindowanie lub robienie piekielnej ilosci SIDE-QUESTOW aby dobic level odpowiedni, aby moc kontynuowac fabule... to oplaca. F2P zrobili, ze ostatecznie dostajesz mniej XP (jak nie masz abo itp.), wiec personal story line Cie bardzo szybko przerasta. NPC o 3-4lvl wiekszy = a wal sobie dowoli, a i tak mu nic nie zrobisz. Tak to mozna podsumowac.

Nie ma to jak mega chciwosc by zniszczyc gre, ktora miala szanse odbic sie... szkoda. Kolejne SW do kosza. Tylko ludzie niespelna rozumu w to graja jeszcze...

Nie rozumiem co myslisz, przez latwa. Ktore MMO nie jest teraz latwe, ktore jest popularne na rynku zachodnim? Tak przy okazji male info odnosnie updateow dla GW2: https://www.guildwars2.com/en/news/colin-johanson-on-guild-wars-2-in-the-months-ahead/ To czego mozna sie spodziewac w pierwszej polowie 2013: (podprowadzone z MMOC). Zapowiada sie wysmienicie Oby nie skonczylo sie na hypowaniu . Chociaz z drugiej strony i tak nie ma tu subskrypcji i czlowiek gra kiedy ma tylko ochote .

http://www.facebook.com/groups/haloarena/ Tak, jakby ktos szukal .

Nie wytrzymalem i kupilem zestaw ARMA2 :F. DayZ here I go .

Fabryka kluczy po 130zl sprzedaje.

A w miedzy czasie zarzuc chargebacka.

Ktos w to gra jeszcze??? A tak na powaznie, w sumie bym pogral, ale jak mysle o installowaniu tego syfu (origin) ponownie to cholera mnie bierze .

To jest idealna podstawa pod chargeback . Przed zakupem obiecywali PvP... jak go juz przez rok nie daja i teraz twierdza, ze nie dadza to oklamali i produkt jest niezgodny z opisem. Bam, do banku dzwonic! ;D A tak swoja droga to Blizzard sam zniszczyl te gre pozwalajac by boty ganialy bezkarnie tak dlugo - mega inflacja zlota itp. Znajomi, ktorzy botowali na potege zarobili sporo szmalu, a po banie juz wrocili i znowu zarabiaja sobie... .

A ja z HALO4 czekam na nowy necik (i przeprowadzke). Do tego czasu nie bede grac... mam dosc swojego lacza i delayow na nim.

Gra sama Ci na poczatku o tym mowi - Tak. Kontynuujesz gre na starszym save.

Ja tam mysle, ze ostatecznie wyjda na swoje, ukoncza swoj niedokonczony projekt i bedzie fajnie. Kiedy gra powroci na Steam dalej bedzie sie swietnie sprzedawac. Jednak najbardziej pasowaloby mi typowe The Walking Dead lub mix takiego WoWa + TWD. Moze Valve cos swojego ugotuje .

@Dahaka: Watpie .

Ciagniecie tej samej ekipy nie mialo by kompletnie sensu

Wolalbym to drugie . Swoja droga w obecnych wyprzedazach nie moglem znalesc nic ciekawego dla siebie (lub za maly upust) .

Obejrzalem troche filmikow z War Z i DayZ. War Z rzeczywiscie wialo nuda, DayZ nie bylo o wiele lepsze, ale mialem wieksza ochote zagrac w DayZ. Co do Steam... zachowali sie dobrze i chwala im za to. Ogolnie bardzo lubie tego typu gry, jednak slyszalem, ze jakies inne maja (klony) jeszcze wyjsc.

Da sie. Zmienic maila.

Jezeli ktos Cie nazywa beast... znaczy, ze jestes dobry, albo za takiego cie uwaza. Something is beast = something is good. Nic tylko sie cieszyc. Just sayn'.

Gleboko w D mam mapy wieksze niz 4v4. Odpuszcze sobie ten mappack - marnowanie pieniedzy.

Mam paru znajomych, ktorzy jeszcze nie maja... lol.

Chcesz powiedziec, ze jesli kupie gre na X360, to z automatu bede miec jej odpowiednik na PC (W8)? Tekst dosc niejasny.