Każda konsola musiała by zawierać masę tych "kodów" aplikacji, które można odpalić, bo każde demo jest podpisane cyfrowo, najprawdopodobniej byłoby to bardzo zasobożerne, dlatego też nie tak łatwo to wprowadzić.
Poza tym, skoro ty jeden to wymyśliłeś, to myślisz, że tysiące pracowników SONY nie wymyślili tego przez lata swojej pracy? Najwidoczniej nie jest to tak proste w użyciu jak tobie się wydaje.
Nie ma co gdybać, że można zrobić to, tamto. Konsola trzyma się póki co nie złamana, a te gierki co były odpalane typu Warhawk, Gripshift, to one są z oficjalnego PSS, więc mało było tutaj do łamania.