244h synek na liczniku w dote 2 jeszcze jak była w becie,więc z czym do ludzi. Ta gra jest zbyt nudna i czasochłonna,bo musisz spędzić ~1h na taborecie bez wytchnienia i nastawić się na flamerów jak musisz otworzyć drzwi,odebrać telefon,czy się wysrać. Typowy szajs dla frustratów, którzy napinają dupę z powodu kilku pixeli na monitorze crt. Do tego nawet jak grasz dobrze to i tak możesz trafić na ruskich, którzy będą się miotać jakby im dywan spadł ze ściany na podłogę.
Za casuala to sto kutasów w dupę i rozważałem cios akrobatyczny,ale napiłem się herbaty i mi przeszło
Dota to od 10 lat to samo klikadło z inną grafiką i jakoś nie narzekasz. Nie wiem co można zmienić w bijatykach w obrębie jednej serii żeby Cię usatysfakcjonować. Pojedynki małych dzieci na wombatach przy użyciu broni wyciętej z czerstwego chleba ? Koniec offtopu