Paskudnie IMO. Zimny kleisty ryż,glony + surowe ryby(paluszków krabowych to najgorszemu wrogowi nie życzę). Do tego jest drogie. Tylko taka pseudo surówka z glonów,czy innego gówna jest smaczna.
W Cebulandii nadal panuje takie przekonanie,że sushi to coś wykwintnego i ludzie lubią udawać,że im to smakuje,by czuć się lepiej niż przeciętny miłośnik schabowego i boczku z cebulą(ambrozja).