DA to taki klasyczny staroszkolny RPG.Bije od niego klimatem baldura i neverwinter.Wbrew recenzji Zaxa uwazam ze fabuła jest przednia.Pan recenzent powinien oceniać ją inaczej,a nie przez pryzmat ckliwych jRPG(sam je lubie zeby nie bylo).Na wielki plus interakcja z drużyną.Każda postać jest wyjątkowa i ma swój charakter oraz światopogląd[świetne są te luźne pogawędki między Moriggan i Aliesterem].Sporo questów,to też na plus.Czuć,że mamy wpływ na los tych npc np.
System walki jest naprawdę przyjemny choć jak ustawimy taktyki i będziemy walczyć real time jedna psotacia to daleko nie zajedziemy bo postacie troche sie gubia i nie zachowuja tak jakbysmy chcieli.Brakuje kamery z góry znanej z pc.Nie wiem jaki to problem ja zaimpletowac powiedzmy pod R3.
Muzyka rewelacyjna,a grafika...no cóż ujdzie.Poziom obliviona jak dla mnie tylko bez tego ciepłego filtra jak TES,a i twarze psotaci są dużo lepiej wykonane.
Jak ktoś ma jakieś pytania to walić śmiało.Na razie mam tylko 10h nagranych więc za dużo nie widziałem,ale postaram się odpowiedzieć
Jak dla mnie na chwilę obecną to IMO gra roku!!!Jak ktoś lubi staroszkolne rpg to wsiąknie jak w bagno.
P.S golem działa..
P.S 2. nie grajcie na poziomie normal tylko od trudnego bo na normalu gra traci cały urok potyczek,wszystko robi za ciebie,a stracenie jakiejsc postaci w grze graniczy z cudem,bo ciagle masz pod dostatkiem mikstur ktorych za czesto nie musisz uzywac w przeciwienstwie do harda.