Skończyłem Gra niezbyt długa tak ok 11h.Fabuła to dla mnie arcydzieło,jest dużo lepiej poprowadzona niż ta z FF7,aa postać Zacka robi się naprawdę dojrzała po
Trochę boli mnie to że w FF7 Cloud tak bezczelnie zapomina o Zacku,który notabene poświęcił własne życie żeby go uratować,a Cloud o nim zapomniał i dupa.
W ostatniej scence blondas się zarzeka,że nie zapomni.
Ogólnei mnei ostatnie chwile Zacka wzruszyły i tyle :>
Ostatni boss ma troche duzo hp tak z 1milion mi się wydaje.Ogólnie gra jest dość prosta,ale niektórzy bossowie są całkiem wytrzymali.
Zginąłem tylko raz podczas walki z hollanderem bo nie miałem remedy
Dla takich gier warto żyć!
Tak więc EMBRACE YOUR DREAMS AND PROTECT YOUR HONOR