Soban

Zamek na samym południu mapy nad wodą. Jest boss taki zwirzołak co daje ultra great sword. Jest za tego bossa tez acziwment. Chyba 40str i 14 dex tez miecz wymaga

Radahn Jezu jaka ta walka jest dobra, od designu bossa, arenę, otoczkę festiwalu, wzywanie championów jak Blaid czy Wielki Dzban po jebany atak meteor jak Sephiroth. Chyba przebije u mnie storm kinga w topce bossów from.

polecam tam potem wrocic bo sa kamienie dobre do ulepszania, na gornikow backstab duzo robi, a i dosyc trudny boss w tej kopalni

IMO to jest lepsze BoTW, bo do magii eksploracji z Zeldy dorzucono głęboki system walki z różnorodnymi buildami i prawdziwy legion różnorakich wrogów(serio jestem pełen podziwu jak dużo jest rodzajów wrogów), co sprawia, że gra cały czas pokazuje coś nowego czy to artystycznie czy mechanicznie, gdzie Zelda po kilkunastu godzinach już trochę wiała ujem tłukąc non stop gobliny o różnych kolorach brońkami różniącymi się głownie wytrzymałością. W sumie to dziwne trochę, że zrobili z tego nowe ip, bo sama gra mechanicznie i pod względem klimatu nie różni się jakoś diametralnie od DS3, gdzie taki Bloodborne już różnił się mocno i spokojnie mogli dać Dark Souls 4 na tytuł Eldena.

Ogólnie Patches nie jest takim chujem jak się wydaje xd Polecam go oszczędzić, otworzyć skrzynke by zniknął z jaskini i potem posłuchać jego tipa o iron maiden w jego obozie na jeziorze

Nie ma to jak po 20h odkryć, że ten rune arc trzeba zużyć by great rune zaczęło działać xD Coś mi śmierdziało, że ta runa z godricka nic mi nie dała do stat mimo opisu, a już miałem z 8 rune arc i nie wiedziałem do czego to, odpaliłem z ciekawości w końcu i myk mega boost

Ej też praktycznie nie znajdujecie pancerza xd? Wyczyściłem kawał mapy, masę opcjonalnych bossów i nadal biegam w jakimś gównie co poskładałem z random dropów żołnieży godrica. Tarcze i bronie nowe to co chwila a armor setów jak z soulsów to ani widu ani słychu. Ogólnie gierka to mokry sen fanów soulsów, eksploracja jest cudowna i jedyne do czego bym się przyczepił to średnia warstwa techniczna i absolutnie zjebane tutoriale - gra zasadniczo ukrywa w dziwacznych miejschach kluczowe itemy dla mechanik jak przekuwanie ashes of war czy tą butelke do miksowania i jakbym nie miał stylu lizania każdej ściany to pewnie bym nadal myślał, że artsy są przypisane do broni i zachodził w pałę jak przekuwać elementy broniek w inne staty u kowala I zgadzam się z tym, że gra przynajmniej na tyle ile grałem to zajebiście forsuje build na faith, bo milion rzeczy jest na tym oparte, a spelle do tej szkoły/szkół lecą od diametralnie różnych bossów czy npc. Dodatkowo na magii oparte są też summony i mój warrior przez niską mane to nawet nie może tych fajniejszych wycastować. Może zrobie re-spec z str jak już znajde przypadkiem npc co to robi xd

sekiro ma jedną broń i trochę już chujem wiało pod koniec robienie tego samego co w pierwszej godzinie gry. Fajna gra, ale replaybility zerowe praktycznie przez brak buildów

logo niech ogarną bo wygląda jak zrzyna z miszczów doty OG

16 to nie jest tragedia, chyba, że 4-5 postaci to będą jakieś shoto xd Taka zróżnicowana 16 ala super turbo wystarczy na start. Ciekawe czy wyjdzie na xboxa - sony ma evo kupione co daje im przewage. Z drugiej strony 5 była finansowana trochę przez playstation, bo capcom wtedy słabo stał z kasą, ale w ciągu ostatnich paru lat sporo zarobili na residentach i mon hunach. Osobiście liczę na rollback, bo 5 jakimś cudem miała bardziej zlagowane online niż 4, no i cross play z pc, bo wiadomo, że nawet jak wyjdzie na xboxa to szanse na granie ps vs xbox są zerowe.

Death's Door bardzo fajny indor polecam. Devolver w sumie wymiata jeśli chodzi o wydawanie jakościowych indorów.

Rayman legends to chyba ostatnia interesująca gra od nich dla zagrajmerów. Reszta to masowy szajs dla januszerki klepany od utartego szablonu. No dobra r6 siege jeszcze ładnie wyciągnęli na esportowy tytuł.

po słabym piżama dzień, ten drugi odcinek to rozpierdol totalny. Mega zaskoczenie, bo myślałem, że z tegridy farms nie da się już nic wycisnąć + chyba beka z murzynów wychodzi najśmieszniej SP spośród obśmiewania różnych grup(żydostwo 2 miejsce)

+1 Z wykopywania trupów to chyba tylko blade runner 2049 był bardzo fajny. A tego lotra to mój ziomek mega nerd uniwersum lotr ładnie wyjaśnił "wygląda jak trailer opowieści z narni"

Nadrobiłem ostatni sezon i znowu mam hype pod nudnych więźniach i nijakim chińskim turnieju. Beka i absurdalność jest na szczytowym poziomie, a z che guevary będącego piratem na drewnianym galeonie śmiałem się do posmarkania. Do tego walka z cieniem który oddaje i z robakiem xD Teraz chyba jaskiniowcy będą jacyś xd No bekowe w opór jest to anime

Chłopie nie szukaj logiki w chińskich bajkach, bo fajni rozkminiają niektóre rzeczy bardziej niż autorzy tych kocopołów, którzy wyznają zasadę king crimson. Cytując klasyka

Bo Armin to pizda, a pomyśleć, że tytana pierwotnie miała dostać najlepsza postać w bajce

w 7 to oczywiście wygra dark souls dla prawdziwych zagrajmerów albo gearsy, które notabene stworzyły templatke do robienia gier tpp ze strzelaniem(tak wiem byl kill switch chyba #nikogo) w 6 wierze, ze gra z najlepsza okladka w historii kąsolomaniactwa nie przegra z czarnuchami co w 1 misji rower kradną

Kitrają hajs na marketing starfielda, bo pewnie ta gierka jak już będzie gameplay trailer to będzie wyskakiwać z lodówki jak skyrim kiedyś.

sotc to troche pseudo-artystyczny balas dla gosci w fedorze xd od biedy te remastery sa grywalne w normalnym klatkarzu, ale na ps2 to byl pokaz slajdow momentami. Gow 2 to było piękne pożegnanie z ps2 i prawdziwe pierdolnięcie nawet gry już kolejna generacja była w grze. GTA ciężko się ocenia przez pryzmat lat, bo każda część jest trochę produktem swoich czasów, produktem do którego ciężko się wraca po latach. Odpalenie remastera sa mnie uświadomiło, że obecnie to topornie się w to gra(szczególnie strzelanie) i te misje polegające na strzelaniu głównie są bardzo siermiężne. MGS3 klasa, bo to chyba najmniej odklejony mgs w bardzo odklejonej serii i naprawdę fajny standalone - można zagrać w 3 i mieć wyjebane w inne części nie tracąc zbyt wiele. Jedynie oryginalny SE ma zjebaną kamerę, która działa w zamkniętych pomieszczeniach, ale na bardziej otwartych przestrzeniach bez radaru i minimapy w rogu upierdliwie się nawiguje wymuszając co chwilę wchodzenie w fpp. Subsistance to naprawiło. Zabawne, że dmc1 doszło dalej niż genialna 3.

Snake Eater po złoto

I baba rycerz najgorzej. Chyba prawica doszla do glosu w rohanie w 3 erze, ze Eowyna musiala chlopa udawac by walczyc pod minas tirith.

Dojebany ten Reacher. Dzieki za polecenie. Fajna chemia między głównymi aktorami i podoba mi sie fakt, ze Reacher jest kozakiem o czym on sam wie i inni tez zdaja sobie z tego sprawe xd

podobno to nie koniec i historie maja domykac w kinowce