Jedi: Fallen Order
Kurde mega pozytywne zaskoczenie. Respawn stworzył naprawdę bardzo przyjemną gameplayowo gierke w uniwersum SW. Bardzo przyjemny metroidvaniowy model rozgrywki, fajna walka i bardzo spoko elementy platformowe. Widzę ogromny potencjał, bo szkielet rozgrywki jest fantastyczny, jak nie od EA xd
Oprawa jest naprawdę ok, muzyka wiadomo sw czyli miodzio.
Największy minus to fabuła i postaci. Gdyby tego rudego peta o charyzmie deski do prasowania zastąpić jakimś fajnym bohaterem to by dużo lepiej się grało, a tak to gramy generycznym chaotycznie dobrym tokenowym padawanem i to jeszcze w zakatowanym do porzygu time slocie między 3 a 4 epizodem zieeeeeeeeew.
Te debile z EA mają możliwość zrobienia gierki w czasach starej republiki, gdzie było zajebiste imperium sithów itp.(ala kotor) a ci klepią do porzygu tych stormtrooperów i złe imperium :|
Reszta obsady też jest generyczna strasznie, no może jedna postać z końcówki jest spoko.
Technicznie jest ok, ale dużo glitchy się zdarzało szczególnie z detekcją kolizji i force pullem lin do huśtania albo ślizgawkami.
Najprzyjemniejszy calak na 7+ od dawna. Gra jest naprawdę mega przyjemna gameplayowo, ale brakuje jej charakteru totalnie przez co pewnie szybko o niej zapomnę.
Force Unleashed był przeciętny gameplayowo, ale miał takie epickie momenty jak ściaganie star destroyera z orbity mocą, że po ponad dekadzie nadal gierkę ciepło wspominam, a tu szczerze to nie było ani jednego momentu kiedy bym powiedział "łooooooo babciu to jest zajebiste"
River City Girls
Oesu jakie to było dobre
Gierka mega z duszą, bekowymi dialogami i naprawdę fajnie zaprojektowanymi lvlami i postaciami.
Gameplayowo mega miodnie, kwintesencja beat em upa + ten system rpg jak z kunio kuna na pegasusa.
Szkoda troszkę, że nie była minimalnie dłuższa z lepiej zbudowanym finałem, ale tak to nie ma się do czego przyjebać no może poza klasycznie dla gatunku dziwacznymi hitboxami.
Trzeba będzie jeszcze zrobić jeden run w co-opie, bo gra jest miodna.
Dziękuję Panie za wrzucenie tego sztosa, którego bym pewnie olał normalnie do godpassa. Daje solidne 8+, ubawiłem się przednio
P.S Soundtrack to złoto w czystej postaci