GOTY
1. Persona 5 - przywróciła mi miłość do grania. Oby na 6 nie trzeba było czekać 8 lat.
2. Zeldiczka BotW - sandbox idealny
3. Yakuza 0 - najlepsza część serii z super fabuła i klimaciorem końcówki lat 80.
Remaster:
Crash Bandictoo N'sane trilogy - tak się powinno wskrzeszać starocie.
Rozczarowanie:
Horizon Zero Dawn - generyczna zlepka elementów z innych gier, która wieje nudą. Szkoda, bo potencjał był w settingu.
Rak(i):
EA, lootboxy i niezmiennie od lat early access aka neverending story
Konsola:
Plejstejszyn 4
Zalew świetnych gier i dobre zapowiedzi na przyszłość.
Switch trochę rozczarował. Nintendo nadal nie potrafi zrobić interfejsu i infrastruktury sieciowej. Beka, że nie da się nawet wiadomości wysyłać.
Gry fajne, ale wieje strasznie generacją 360/ps3.