-
Postów
11 858 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez blantman
-
Dodatkowo to studio dawało nam średniej jakości rpg w ostatnich latach. Ja skończyłem ich of orcs and men i gre o tron bawiąc się przy tym bardzo dobrze. Innych nie dałem rady już skończyć jak technomancer
-
może przypomina ale dla mnie po opisach wygląda na vampyra czyli gra akcji rpg. Będzie walka ale z nastawieniem na eksploracje i fabułę.
-
Ja już zamówiłem i pewnie wjedzie przed rdr 2 bo mam hype na gierkę. Lubię zepsute rpg :) Vampyr i kingdom come bardzo mi się podobały czas na 3 w tym roku
-
to zależy czy chcesz dobre czy złe zakończenie. Jak dobre no to z 10 h idąc tylko fabułą. Ostatnie questy mocno różnią się w zależności czy No i ważne jest czy lvl styknie bo ja robiłem też fabularne poboczne np na wyspie kos z markosem lub z hipokratesem, sokratesem i fidiaszem cały quest chain. Ogólnie musisz mieć myslę lvl 44 aby zrobić koniec nr 1 Ja byłem na 46 ponad wymagany i było łatwo. Koniec nr 2 to wszycy kutyści a to już dodaje godzin i oczywiście koniec nr 3 z bossem na 50 lvl.
-
Skończyłem na 46 lvl bez spiny grę. Ostatnie 2 sekwencje bardzo krótkie. Mam chyba najlepsze mozliwe zakończenie. Niestety po pierwszym końcu gry są DWA nastepne. Troszkę jak Powrót Króla Jacksona - kiedy już myslisz że to koniec on dalej 30 min kontynuuje film. Bez spoilerów w skrócie przedtsawie jak się ma sytuacja. Po ukończeniu ostatniej sekwencji masz epilog i w moim przypadku był to happy end chyba najlepszy z możliwych a wybory naprawde mają tutaj wpływ na zakończenie. Moje zakończenie piekne i wzruszające. Satysfakcjonujący finał. Potem mamy zakończenie związane z kultem ale tu trzeba wszystkich z kultu znaleźć (niekoniecznie zabić ale to już zależy od was). To zakończenie też wczoraj miałem i no nie spodziewałem się kto jest tym głównym złym. Ja nie musiałem za duzo szukać bo zostało mi z 8 kultystów ale już zrobiłem to z netem. Nie chciało mi się za wskazówkami latać. To największy minus gry dla mnie - ważne podsumowanie głównego przeciwnika jest ukryte za masą dodatkowej zawartości. Jeszcze zostało mi 3 zakończenie ale aby do niego dojść muszę pokonać bossa na 50 lvl a wpierw trzeba zrobić cały quest chain. Jestem już pod koniec i obecnie lvl 49. Dam znać czy mi się uda. W każdym razie po zakończeniu sekwencji ostatniej i epilogu gra ma jeszcze dla was kilka godzin grania aby zobaczyć wszystkie zakończenia fabularne. Czy ostatnie będzie warte zachodu napisze może jutro rano :) Oczywiście to ostatnie zakończenie związane jest z uwaga mega spoiler Tak czy siak mogę chyba podsumować swoje obcowanie z grą. 60 h w 2 tygodnie dawno nie zrobiłem z jednym tytułem. Naprawdę rzadko zdarza się tytuł który trzyma mnie przy sobie bez "skoków w bok". Ta gra miała wszystko co lubię piękny duży świat w klimatach które zawsze lubiłem, ciekawą historie z możliwościami wpływania na nią. ciekawych npc i naprawdę spoko zadania. Gra ma jednak 2 minusy przez które nie mogę dać maksymalnej noty. 1. Gra jest zdecydowanie za duża - za dużo śmieciowych rzeczy rozdrabniające te za(pipi)iste. Jak jesteś taki jak ja to olewasz wszystko nie fabularne ale widze po forum i recenzjach że niektórzy nie umieją tak grac. Jeżeli naprawdę ktoś będzie chciał "calakować" i robić wszystko to się porzyga od nadmiaru kontentu xD 2. Zakończenia aż 3 i do każdego trzeba dojść może to zityrować niektórych. 60 h a jeszcze dzisiaj pewnie ze 2 h dojdą czyli ok 62 h przez które ani razu się nie nudziłem. Jedynie nastąpiła irytacja na końcu z powodu ukrytego zakończenia za kultystyczną ścianą. Dla mnie to jedna z lepszych gier tego roku. Daje 9/10 i polecam. Czy gra dla każdego - NIE. Bluber od razu może odjąć 4 z oceny. Gra może spodobać się tym którym podobał się origins bo jest w każdym aspekcie lepsza. Gra może też spodobać się fanom wiedźmina 3 bo jest to biedna kopia ale jednak udana. Nie było szczerze gry bliższej wieśkowi 3 w każdym aspekcie. Tu też masz tę ochote eksplorować i robić questy fabularne bo można trafić na naprawde fajne perełki. Różnica jest taka że w wieśku wszystkie questy były za(pipi)iste fabularnie tu tylko ok 50% :). Moja rada nie róbcie wszystkiego w tej grze tylko to co ma na mapie wykrzyknik żółty a się nie zawiedziecie. Duży plus za to że cała fabuła jest ciekawa i nie ukryta za powtarzalnymi zadnaiami jak np mafia3. Tutaj całą grę można zrobić tylko skupiając się na części z fabułą i bez mikrotransakcji dla debili.
-
to bezwartościowy szmelc chyba że potrzebny w randomowych questach. Fabularne questy jak mają jakiś item do zebrania to trafia do fabularnych itemów. Tych nie możesz sprzedać.
-
Niektórzy wolą NFS Payback. Ja się na samochodówkach nie znam ale może warto sprawdzić skoro ktoś na forum woli w to grać.
-
Zasade mam jedną sprzedaje wszystkie egzotyki a rozkładam te gorsze itemy. Co do legendarnych zostawiam sobie najlepiej wyglądające i z mi odpowiadającymi boostami do statystyk. Na endgame teraz sobie taki zestaw ulepszyłem który mi dodaje do assasynkowych obrażeń duzo plus high levelowe grawerunki i mam super zestaw. Większość legendarnych też sprzedaje. Szczególnie jak wiem że nie będę używał. Kasa z tego leci niezła. Ważne abyś legendarnych nie rozkładał bardziej opłaca się sprzedawać. W drugiej połowie gry co chwila jakiś legendarny przedmiot wpada. Za samo zabijanie kultystwó dostajemy zestawy ładnie do siebie pasujące.
-
jak chcesz po cichu zabijać rozwijaj perki związane z taką rozgrywką. Jak odpowiednio rozwiniesz postać to i 2 lvl wyżej gostków będziesz mógł w ten sposób zabijać. Łuk nie jest tak efektywny w zabijaniu cicho jak ostrze.
-
A jest coś poniżej C :] ? bo ja też bym postawił
-
Małe zakupy na promocji. Po open worldach czas na coś mniejszego
-
Gierka nie ma tematu jeszcze a myslę że warto. Oczywiście jako kurator działu musiałem go założyć. Z recenzji wynika że to połączenie dialogowej przygodówki z elementami rpg. Zależnie od tego jakie rozwijamy zdolności inaczej możemy poprowadzić dialogi. Do tego fabuła zależy od naszych decyzji. Po trailerze widać graficznie podobne do dishonored. Słychać też że dubbing jest nie za dobry no ale to indyk. Przyklejam oficjalny opis Ja byłem ją zaintrygowany od premiery ale czekałem aż wyjdzie więcej epizodów. Obecnie już 4 wyszły a 5 w drodze. Jak pogram troszkę opisze swoje wrażenia. Może ktoś z was już grał?
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
blantman odpowiedział(a) na Figuś temat w Xbox Series X|S
Crysis 1 był spoko nie tylko z powodu za(pipi)istej jak na swoje czasy graficzce. Ogólnie to była spoko gra gameplayowo. Crysis 2 jeszcze jako tako dało się grać ale 3 to już dla mnie był kupsztal nie wart ogrania. -
Gra może ci się nie podobać to kwestia gustu. Jeden lubi watch dogs 2 inny ac a trzeci na forum stwierdzi że saints row to lepsza seria niż gta. Pytanie mam do tych bugów? Nie wiem na czym grasz ale ja na xbox one x przez 50 h gry nadal żadnych technicznych problemów nie zauważyłem. No może poza sporadycznym katapultowaniem zwłok przy ataku odrzucającym. Bład ten jednak nie przeszkadza w grze a wręcz śmieszy . Na jakie ty problemy natrafiłeś? Co ci przeszkadza w grze i na czym grasz? Jestem naprawdę ciekawy. P.S. Apropo levelowania jeszcze dowód że gram w wersje bez wzmacniaczy (jak masz boost to widać to przy pasku postępu levelu - w necie sprawdźcie) . Obecnie to już nawet nie 45 a 46 bo przed pójściem spać dobiłem do 46. Questy fabularne obecnie na 41 a to już po skalowaniu (questy fabularne zwiększają poziom do twojego o jakieś 4 lvl czyli powinien ten quest być na 37 lvl). W sumie na 46 lvl już odwiedziłem wyspe lesbos dla 50 lvl i nie mam problemu z wrogami tam. Czyli mogę już na 100 % powiedzieć że ja nie grindowałem w grze ani minutki Zdjęcie w spoiler schowałem ale nie ma tam nic co mogłoby zdradzić fabułę Pewnie do końca tygodnia skończę to dam znać czy fabuła nie rozsypuje się na końcu.
-
Ja dodam że mam już 43 lvl i gra tak naprawde zaczyna sie po 40 lvl jak otwiera sie już cały świat. A questy poboczne z czasem zaskającymi bossami robią i to srogo. Questy też mają znaczenie jak komuś pomożemy kilka godzin wcześniej po pewnym czasie karma wraca. Naprawdę tu ubi odrobiło lekcje. Gra nadal uważam że jest za duża ale same questy główne i fabularne poboczne spoko. Idzie na tym lvl robić. Za quest teraz dostaje od 25 do 35 k i oddam 4-5 questów lvl wskakuje. Czasem questy są przezabawne jak na kos czy w świątyni afrodyty , czasem mroczne i smutne jak historia czy Obecnie latam po świecie i robie poboczne questy. Nie potrafię przejśc obojętnie obok wykrzyknika bo wiem że może być fajny quest fabularny. No i nadal na 43 lvl nie czuje grindu. Czekam na niego ale zaraz dobije do 50 lvl i dupa :( A i duzy plus za (uwaga duży spoiler) Dawno mnie gierka tak długo nie trzymała przy sobie. Myślę że gdyby nie było sklepiku i troszkę zmniejszyli ilość pobocznych pierdo questów i znajdziek to by oceny były wyższe. Nie jest to gra definijąca cokolwiek na nowo a po prostu dobre połączenie wielu sprawdzonych w grach ubi jak i u konkurencji elementów. Najlepszy open world tego roku na dzień 16.10.2018. Przynajmniej jeszcze 10 dni nim będzie :)
-
The Council ktoś grał? Zastanawiam się nad zakupem bo już 4 ep wyszły.
-
Masz poziomy trudności. Teraz ci nie powiem ile ale chyba DWA easy i normal był na starcie do wyboru. Ja gram na normalu i jest ok. Minusem są misje gdzie trzeba rushować do przodu bo tu czasem musze restart zrobić. Raczej tak w normalnych misjach 20 tur to aż za dużo. A co do aczików i trofeów to gra nie lubi wygaszania gry. Jak uruchomiłem grę ponownie od zera to same zaczęły wpadać achievementy. Jak komuś na tym zależy niech lepiej nie zostawia konsoli w trybie uśpienia z uruchomioną grą.
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
blantman odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
Koks katowany po 5-6 h w nowego ac nadal cichutki. Czasem wiatrak głośniej zaszumi ale to jest szum a nie wycie jak odkurzacz ps4. Nawet w lato przy 30 stopniach było cicho. -
nie mam oleda ale mam ten sam układ na tv 4k. Switch w niektórych grach ok w niektórych gorzej. Taka zelda na 4k 55 cali niestety mocno ząbkowana 720p nie oszukasz. za to bieda ps4 i exy nadal wyglądają ładnie. Ząbki jakieś są ale minimalne. Taki gow czy spiderman pięknie śmigają mimo tylko full hd. Switch lepiej wygląda na tv full hd bo taki mam w sypialni. niestety pod 4k trzeba czasem przyzwyczajać wzrok po przeskoku z xonex Mniej razi w oczy w grach typu octopath bo to piekny pixelart ale na takiej bayonecie czy zeldzie widać niższą rozdziałke. Tak samo BC na xbox one x jeżeli nie jest jak rdr z patchem pod koksa
-
honor play lub honor 10? nie wiem czy nie lepiej dla dzwiczyny po prostu coś tańszego xiaomi. Honor w każdym razie ładnie wyglądają.
-
(pipi)owe, nudne parujące odgrzewane (pipi). Naprawdę gorąco NIE POLECAM nawet najgorszemu wrogowi. Szkoda czasu.
-
@Schranz1985 tak czytam tutaj twoje posty i zadam jedno pytanie. Czy grałeś w RPG po roku 2005? Bo wiesz że gatunek poszedł do przodu i naprawdę dqXI jest przestarzałe. Niektórych rzeczy nie ma co bronić. Tak jak pisze @Kinoji tutaj nie ma co zakłmywać rzeczywistości. Eksploracja i nagrody za nią to jest śmiech na sali. Gra niczym tego nie nagradza poza medalami. Jeżeli chodzi o takie dodatkowe pierdoły to DQXI to old school ale czy naprawdę nie możemy wymagać w 2018 roku czegoś nowego w temacie. Taki octopath to też old school ale odświeżony. Nie mówię że gra idealna bo też na nią narzekałem ale pod względem mechanik i świata przynajmniej czuć że to gra z 2018 roku a nie 2005. Tutaj jest to gra zrobiona po najmniejszej linii oporu. Samo to że bohater nie mówi mimo że w japońskiej wersji nie było nawet dubbingu. Jak mam wstawkę fabularną z dzieciństwa potrafi mówić a tak nic. Wybija to z rytmu w poważnej dramatycznej scenie. Bohaterowie gadają między sobą a główny bohater milczy. KTÓRY MAMY ROK (pipi)A?! xD Retro jest fajne ale to jest po prostu kopiuj wklej gierki sprzed ponad 10 lat. Od września grałem w kilka gier i dqXI mimo całej sympatii do serii najmniej mnie wciągnął. Obecnie nawet nie mam czasu odpalić gierki bo są lepsze ciekawsze gry. Może w sezonie ogórkowym skończę. Toporność tej gry po prostu mnie zmęczyła. Za duża powtarzalność wszystkiego.
-
Fajny ten serial. Też brakowało mi czegoś w tych klimatach z dreszczykiem. Nie jest to serial roku (do ostrych przedmiotów chociażby mu daleko) ale 3 odcinki w weekend obejrzełem i chce więcej. Serial ma klimat. Aż zachciało mi się w końcu tego residenta 7 odpalić :P Takie 8/10 na razie ale to ocena po 3 odcinkach :)
-
Skasowali bo i mniej ludzi ogląda. Netflix sam zabił seriale marvelowe ich słabą jakością. Po tragicznych defenders ja przestałem już marnować na to czas. Jedynie licze że nowy daredevil będzie dobry bo to w sumie jedyny serial netflix marvel który trzymał poziom. Te 2-3 lata temu pamiętam jak ludzie podniecali się serialami na podstawie komiksów sam byłem jednym z tych co nie mogli się doczekać nowych seriali ze świata marvela. Niezły wyczyn w sumie zarżnąć kure znoszącą złote jajka :)