blantman

Serial to równa pochyła w dół. Jak jeszcze początek sezonu dawał nadzieje tak później nuda. Żal czasu na ten sezon tak jak na ostatni sezon westworld. Ja więcej nie będę oglądał. Jestem po 6 odcinkach i jakoś nie chce mi się nawet kończyć:P Dobrze że the deuce trzyma poziom pierwszego sezonu.

Kupiłem black mirror. Gra podobno nieźle s(pipi)ona ale z dobrą fabułą. 169 zł bym nie dał ale 30 mogłem. Uwielbiałem kiedyś starą wersje a nowa to podobno inna fabuła. No zobacze przetestuje i może przejdę.

Aż sprawdziłem to teraz. Tak przybliża

To nadal daleko nie zaszedłeś ja piłem wino z sokratesem i mam 19 lvl w ok 15h:P Walka na pewno jest rozbudowana względem origins. Nigdy nie będzie to dark souls ale na pewno walka wymaga większego pomyślunku niż np w takim spidermanie. Używając odpowiednich zdolności na wrogu można go załatwić szybko. Ważne są uniki i kontry. Jak nie umiesz tego robić będziesz umierał

Plus za najlepszego sandboksa tego roku

Po pierwsze główny bohater to nie assasyn i nie ma z nimi nic wspólnego. Co do symatii do niego kwestia gustu dla mnie lepszy niż bajek bo nie ma kija w dupie. W ciągu 10 h ja już zrobiłem 3 akty gry a ty wyjechałeś z lokacji z prologu? No to nic dziwnego że nic się nie działo jak robiłeś fetch questy. Najemnicy jak przeszkadzają to wystarczy nagrode opłacić albo zabić zleceniodawce. Dodatkowo jak walczysz wotwartym konflikcie to oni sie pojawiają bo polują na ciebie. Wszystko miałeś ładnie w tutorialu wytłumaczone. Nagrody przeważnie to jakieś grosze i łatwo się wykupić. Nie trzeba grindować na normalu przynajmniej. Nie wiem jak grasz ja robię tylko główne i poboczne fabularne oraz poluje na i zabijam hobbystycznie najemników w pobliżu. Mam 18 lvl obecnie a zadania w atenach mam na lvl 16 i 17. Na każdego przeciwnika nawet bossa jest sposób. Ja większośc eliminuje po cichu a i są pewne zdolności ułatwiające walke. Trucizna, wyrwanie tarczy czy leczenie to podstawa. Jak grasz na pałe to możesz mieć kłopot bo walka jest dosyć rozbudowana. Gdzie działa średnio płynnie? Na czym grasz? Ja na xbox one x nic nie zauażyłem.

Najlepsze co mnie w tej grze urzekło poza fabułą i wspaniałym światem to postacie. Naprawdę fajne indywidua i nie chodzi tylko o postacie historyczne a tych już sporo spotkałem ( a wiem że będzie więcej). Niektóre questy poboczne też mają barwne postacie. Ogólnie polecam robić wszystkie questy z żółtym wykrzyknikiem na mapie. To są questy fabularyzowane a nie zwykłe idź zabij czy zbierz coś tam. Często jeden taki quest rozpoczyna quest chain a czasem warto wócić po kilku godzinach aby zobaczyć skutki swoich poczynań. Czasem owocuje to dodatkowym questem po takim powrocie. Polecam też robić questy dla kapłanki Artemidy bo dają za(pipi)iste nagrody a i każdy "boss" z tych questów to nowe wyzwanie. Warto też levelować włócznie Leonidasa poprzez Im wyższy level włóczni tym mocniejsze będzie można zdobywać umiejętności. A i takie kilka tipsów dla tych na początku przygody: 1. Epickie i legendarne przedmioty warto sprzedawać w sklepie reszte rozkładać na materiały. Dużo hajsu w ten sposób można mieć już na początku gry. Ja mam kasy obecnie aż za dużo i nie mam na co wydawać :) 2. Warto kupować materiały u każdego kowala. Drewno, stal, skóry a przede wszystkim TABLICZKI (ich zawsze jest za mało) można kupić u kowali w każdej mieścinie. Ja kupuje i mam już prawie wymaksowany statek po ok 15h gry. Bez kupowania materiałów tam czeka was mozolne zbieranie ich w grze. Materiały najlepiej kupować, rozkładać ekwipunek nie potrzebny i napadać na statki - każda inna metoda zdobywania materiałów jest zbyt wolna. 3. Naprawdę warto kupić umiejętność shield breakera na samym starcie - to umiejętność dzięki której nawet mocnym wrogom zniszczymy tarcze (tylko na niektórych bossach to nie działa) 4. Druga ważna umiejętność to umiejętność leczenia siebie podczas walki. Nie raz mi dupe uratowała i polecam ją 5. Ostatnia umiejętność ważna dla ludzi lubiących jak ja zabijać po cichu to skill który daje 2 razy więcej obrażeń przy cichym zabójstwie. Normalnie jak przeciwnik jest poziom czy 2 wyżej to nie zabijesz go po cichu ale dzięki tej umiejętność będac na lvl 15 zabijałem kolesi na lvl17 po cichu i działa też na bossów czy najemników. 6. W grze mamy questy z klepsydrą. W większość to są zabójstwa na czas. Mamy np 24 h na zabójstwo kogoś lub zatopienie statku. Dopóki ich nie weźmiemy czas nie płynie dlatego jeżeli nie chcecie ich robić nie bierzcie sobie takich questów na zapas bo znikną :) 7. Trucizna bije ogień. Miałem na początku umiejętność płonących ostrzy. Ogień jest fajny ale jak podpalisz przeciwnika on podpala wszystko naokoło w tym może podpalić ciebie. Kilka razy tak zginąłem. Odkąd mam zamiast ognia trujące ostrza nadal robie dodatkowy dmg ale sam przy tym nie cierpię. 8. Pamiętajcie że synchronizacja punktów nie jest już potrzebna w grze bo nic nie odkrywa ale daje jedną ważną umiejętność teleportacji w dane miejsce. 9. Używajcie w menu szybkiego zapisu bo autosave działa dziwnie. Czasem idealnie a czasem trace 20 min progresu. To tak w skrócie pewnie bansai więcej miałby do powiedzenia. To takie rady od casuala :)

Dotarłem do Aten i . Fabuła nieźle zaskakuje a i motyw z Tylko te akcenty irytują

Ok mam jeden minus gra jest jednak za duża:D (pipi)a quest główny rzucił mmie tak daleko że musiałem łódka a potem na koniu łącznie ok 20 min jechać. Widzę dużo osób w nwcie narzeka na grind w późniejszym etapie. Nie wiem ja robie questy główne i tylko fabularne poboczne (bo jest jeszcze pierdyliard questów czasowych i kontraktów na zabójstwa) a lvl mam o 2 wyższy prawie zawsze od tego w wątku głównym. Pomaga farmienie expa i ekwipunku nowego na najemnikach. Prawie zawsze jakiś dobry ekwipunek z nich wypada więc jak widzę jakiegos w pobliżu to ja atakuje go;)

Kingdom come i shadow tactics - będzie pan zadowolony Edycja: Małe zakupy w promocji u pana nelsona

Przeważnie pisze na stronie sklepu. Obecnie np popularny jest bundle z forza 7,tomb raiderem i fifa19. Fifa tylko na płycie jest a pozostale gry w formie kodu. Raczej spodziewaj się częściej kodów.

Miałem romans w grze i w sumie wiedźmin to to nie jest. (pipi)owe to było buzi buzi i po Animacje w questachbpobocznych nie trzymają takiego samego poziomu jak w wątku głównym. Widać więcej życia w ważnych npc niż w pobocznych.

Do anime polecam crunchyroll ale to już trzeba bawić się w inne regiony bo w polskim jest bieda (ja miałem polski 2 miesiące po czym skończyły się seriale mnie interesujące i musiałem w vpn się bawić) . Wszystko tak jak w netflixe rozbija się o licencje. U nas dużo rzeczy czy to seriali czy właśnie anime wykupują stacje/dystrybutorzy i nie da rady tego dodać na platfromie streamingowej chyba że z mocnym opóźnieniem.

Nie zrobiłem sobie tego dostałem jako gift. Nigdy nie piłem to i nie wiedziałem. Dzięki za radę wezmę wykorzystam dla gości na drinki z colą (przeważnie mam do tego balasia). A Chivasik z lodem tak jak powinno się pić.

Był na prime przy sezonie 2 więc teraz pewnie też jest Edycja: Aż specjalnie sprawdziłem 30 min recap jest na amazon tu link https://www.primevideo.com/detail/0N8Y66TN6W2H7BM081ZZBO84VE/ref=sr_hom_c_unkc_1_3?language=pl_PL&sr=1-3&qid=1538727975

Będzie oglądane w weekend. Po trailerze zapowiada się nieźle.

Ok wrażenia po 4 h grania. Po pierwsze nie jest to gra tak oryginalna i tak nie powielająca co roku tych samych schematów jak call of duty, bf czy fifa ale może po kolei. Zacznę może od tego że po 4 h zobaczyłem dopiero ekran tytułowy i na tym zakończyłem wczorajszą grę. Pierwsza lokacja to taki Biały Sad więc Ficusie tego świata mogą nawet nie wyjść z niej nigdy. Lokacja jest mała i ma kilka questów które uczą podstaw od skradania po pływanie i nurkowanie. Ja nie robię w takich grach nigdy wszystkiego i nie kończę wyzwań więc możecie w tej lokacji liczyć że średnio spędzicie właśnie ok 4 h. Po tych 4 godzinach świat się otwiera przed wami bo dostajecie swoją łajbę. Czas na plusy i minusy: Minusy: - bardzo ale to bardzo w(pipi)iające głosy niektórych npc w tym opiekuna głównego bohatera (właściciel winnicy). Ma głos sam w sobie wkurzający ale to te akcenty najbardziej bolą. Najlepsze że nie każdy npc ma akcent i niektórzy gadają normalnie. Nie wiem jakim kluczem się deweloperzy kierowali. - Dużo decyzji które musimy podjąć to decyzje kosmetyczne w stylu gier telltale (są wyjątki ale o nich w plusach) i nie ważne co wybierzemy efekt końcowy będzie taki sam. - Gra jest wielka i ma pierdyliard rzeczy do zrobienia dla osób co chcą wszystko zrobić to spokojnie ponad 100 h. Sama lokacja początkowa może być i na 10 h jakby komuś chciało się wszystko robić. Dla niektórych to minus. -czasem tekstury podłoża są w niskiej rozdziałce nie wiem czemu ale troszkę psuje to efekt pięknej grafiki reszty gry. Plusy: - Ta gra jest wielka:D i to plus dla mnie. Dużo do roboty i jak ktoś nie ma adhd zbierania wszystkiego za(pipi)iście można się bawić odkrywając sekrety. Ubi potrafi robić otwarte światy i tu to pokazuje. - Gra ma jak w nowym tomb raiderze oddzielny poziom trudności walki i eksploracji. Poziomów trudności mamy aż 4 więc dla każdego coś miłego. W przypadku eksploracji możecie wyłączyć wszystkie znaczniki, podpowiedzi i jak w zeldzie szukać rzeczy do questa czy npc ze wskazówek lub z obserwacji mapy (jest nasz wierny dron jak w origin). Można też włączyć wszystko i będziecie mieli jak w święta choinkę. Oczywiście istnieje menu kustomizacji ikonek i np możecie zostawić kompas (taki jak w skyrim czy originie) ale usunąć punkty świecące w oddali. - Główny bohater (gram mężczyzną) to nie pizda bez charakteru a ktoś kogo można polubić. Sama jego historia intryguje szczególnie z powodu odkrycia z końcówki pierwszej lokacji. Bohater w origins był znacznie gorszy nie wspominając o generycznych bohaterach z ac od 3 do syndicate. - Odyssey ma system podobny do nemesis z mordoru. Na razie dostałem tylko jego namiastkę ale wygląda na mini wersje nemesis. To tylko dodatek a nie główna mechanika gry ale cieszy. - Fabuła wciąga od pierwszych minut i mamy większy akcent na nią postawiony niż w poprzednich ac. Są linie dialogowe i wybory ala wiedźmin 3. Niestety same wybory nie wszystkie mają jakiś konkretny wpływ. Są jednak wyjątki w lokacji początkowej jak np UWAGA SPOILER Są też wybory które może i mają tylko kosmetyczny wpływ na fabułę ale zmieniają nastawienie npc do nas. Nawet zwykła kradzież skrzyni npc jak nas quest giver zobaczy kończy się brakiem nagrody:). - naprawdę fajny humor. Gra czasem zaskakuje jak w dialogu o odyseuszu z pewną panią. -Gra wygląda ślicznie (poza wspomnianymi teksturami). Poziom detali mega. Widać nawet cień sokoła jak lata. Gra działa płynnie i hdr robi wrażenie. Kolory są soczyste i jest bardziej kolorowo niż w origins. No czuje się jak na wakacjach w grecji. Woda i refleksy na niej to już prawie next gen. - w cut scenkach postacie zachowują się naprawdę naturalnie i cut scenki ogląda się z przyjemnością. Nie wydają się sztuczne. - Muzyka i dźwięki jak zwykle tip top - technicznie gra na razie działa bez bugów. - Klimat grecki nie do podrobienia. Co chwila ktoś wspomina jakiś mit albo wydarzenie historyczne i jak ktoś interesuje się tymi klimatami niech dopisze plusika. - Więcej napisze jak pogram dłużej. Gra mi się bardzo podoba. Chciałbym wrócić z pracy i grać a to rzadkość aby gra mnie tak wciągneła. W tym roku na palcach jednej ręki mogę wymienić takie gierki (pillarsy 2, kingdom come, yakuza 6, monster hunter world, xenoblade2)

Last story moja ulubiona gra z wii. Wszyscy mi mówili xenoblade no i fajne ale to last story jest najlepszym rpg na wii.

Ty uważaj bo na tej generacji pierwszym nowym assasynem na nowym silniku był s(pipi)ony unity.

Co za bonusy do zamówienia teraz dają w pewnym warszawskim sklepie. Opłacało się kiedyś gadzety growe rozdawać na zlocie Nie wiem skąd wiedział że 2 imprezy w weekend mi się szykują. Ubisoft widze już progres po łatkach na premierę. Do unity z 60 gb patcha a tutaj tylko 1,5 gb.

nie musisz się tłumaczyć graj jak sprawia ci przyjemność. Czekam na wrażenia. Sam gierkę mam ale dopiero wieczorem odpale. Ciekawe ile patch premierowy bo jak wiele gb to i tak dzisiaj nie pogram. Ktoś może na xboxa ma to niech da info jak duży patch. Edycja: Ok nie jest źle

możecie też pójśc za użytkownikami przyjętymi do klubu. Ja wiedziałem kto już w nim jest i przez profil użytkownika znalazłem klub :) Swoją drogą mało nas na razie w fh3 więcej osób było chyba w klubie

dupka pekła tylko sprite patrząc na jego post :)