blantman

zapomniałeś o medicine - leki stamina - wytrzymałość health - zdrowie weapon - broń point of interest - interesujące miejsce No ale już więcej słownik nie potrzebuje

Oj tam mi też polonizacj nie chciało sie robic dla tych 6-7 osób z tego forum. Wiadomo przecież to całe comunity xboxa w polsce.

niech zrobia locka na 30 fps albo dadzą wybór full hd 60 fps lub 4k.

Nie spodziewałem się niczego innego. Nawet mi nie szkoda bo gierek w tym roku dużo wychodzi. Niech szlifują.

Zeus i achilles są czarni to mówi samo za siebie. W ogóle na(pipi)ali czarnych w tej troi. Ja rozumiem wszystko (zaraz bluber będzie minusował) ale na (pipi) wpychać czarnych wszędzie. Niedługo zrobią Rzym 2 w którym bohaterami będą latynosi a cezar będzie murzynem. No i warto zrobić może jakiś film w średniowiecznej anglii gdzie król będzie murzynem.

grałem świetna gierka. Nawet ma otoczke fabularną nie najlepszą ale 100 razy ciekawszą od tej z fify

Ano jest już na dysku Kurcze wpierw singielek pójdzie. Wlaśnie się dowiedziałem że jednak piątek po pracy jestem wolny. Cały wieczór z zombiakami.

Dawno takiego hype nie miałem. Kurcze gra już na dysku czekam do weekendu. Fajna odskocznia będzie od pillarsow. Jak wrócę z urlopu to na zmiane będę napierdalał caly czerwiec w sod2 i dark souls remastered. Może kupie wampirka ale tylko jak recki będą ok. Te dwie gry to i tak aż za dużo. Pewnie w każdej ze 100 h pęknie. Co do sod2 licze na jakieś wyczesane miejscowki na nasz obóz. Pamiętam zdziwienie jak pierwszy raz odkryłem że jest coś lepszego od kościoła. A potem odkrycie jak trudno duzy obóz ogarnąć i śmierć prawie wszystkich z powodu niedopilnowania czegoś. W ogóle grałem w sod już kilka lat temu a nadal pamiętam niektóre rzeczy jakby to było wczoraj. Przygodo czekam!

@kermit@raven_ravenwidzimy się w grze

idź łapać siekiere tu dorośli rozmawiają.

Słaby bait bo wiem że nie jesteś tak głupi. AC origins czy far cry 5 to lata świetlne przed mad max. Nawet mafia 3 jest lepsza od mad max. O just cause 3 nie wspominam bo tego kupsztala nawet nie odpalałem skoro rok po premierze nadal był zepsutą technicznie grą.

Kontynuacja gównianej gry robiona przez twórców innej gównianej gry. To się nie może nie udać

No na steamie są tacy co w 30 h skończyli ale po co? Ta gra zyskuje jak odwiedzasz miejsca, rozmawiasz z każdym i chłoniesz ten świat. Myslę że ze 100 h mi zejdzie

ano kasacja bo robi się z tego mem i to niezbyt pochlebny dla ms

Spoko ja sam nie robię upgradu kompa od wielu lat bo i po co. Gry które mnie na kompie interesują czyli crpg, jrpg, strategie i jakieś oryginalne indyki chodzą jak złoto. A gry aaa w stylu wolfa 2 czy ac origins ogrywam na koksie. Taniej niż nowy pc a jakość zacna. @pawelgr5 zgadzam się trzeba wspierać takie gry. Sam SoT nie kupiłem ograłem trochę w game pass i wiadomo nie zapłacił bym za to 200 zł. Śmieszy mnie właśnie porównywanie crpg do aaa i że jedno musi kosztować 100 zł a drugie może 250... W tych pillarsach mam więcej kontentu niż w 90 % gier aaa. I nie ma tutaj sztucznego przedłużania rozgrywki jak w far crajach, god of warach czy assasynach które ostatnio ogrywałem. Przez ostatnie dobre 22h gry nie spotkałem się z żadnymi zapychaczami czasu. Obecnie mogę już z czystym sumieniem powiedzieć że pillarsy przebiły divinity w kategorii crpg i nie wiem czy nie przebiją baldura 2. Na pewno pillarsy 2 to taki progres względem pillars 1 jak baldurs gate 2 względem bladurs gate 1. Wszystko poprawione, podkręcone, technicznie bez zarzutu ze wspaniałą fabuła i ciekawymi bohaterami. Ten świat żyje i ty żyjesz wraz z nim.

Raczej tak ja gram na ultra full hd z podobnym prockiem( i7 ale kilka generacji do tyłu 3,9ghz w turbo) 8 gb ramu i tylko lepsza kartą bo mam 970 gtx.

Absurdalna cena znowu to słyszę. Kupiłem na pc dark souls 3 za 199 zł i bawiłem się dobre 50 h. Kupiłem civ 6 za 199 zł i bawiłem się ponad 100 h. Ta gra już za te 179 zł zwróciła mi się z nawiązką a dopiero 22 h grałem. Co znaczy absurdalna cena? Normalna cena premierowa już od kilku lat.

Bo trzeba duzo czytać i gra nie trzyma za rączkę. Plus jest tylko na pc. To są 3 wielkie wady dla 99 % forumowiczów nie do przeskoczenia Pochwale się moim statkiem to chyba żaden spoiler. A tu przykładowy załogant. Polecam samemu szukać bo niektórzy są wy(pipi)ani w kosmos ale znajduje się ich podczas trudnych misji. Ci wynajęci w portach mają przeważnie od 10 do 25 doświadczenia żeglaskiego i tylko pierwszy stopień. Tu masz przykłąd działonowego który ma 3 stopień i ponad 50 lvl Po prawej masz dodatkowe ulepszenia statku. Te dwie białe karteczki to lepsza kajuta kapitańska i miejsce na twoje prywatne zoo. Polecam to drugie bo wszystkie te zwierzęta co znajdujesz w grze nagle biegają po twoim statku. Mały detal ale jaki pocieszny. Armaty polecam brać o różnym zasięgu. pierwsze od góry to najlepsze armaty na odległość 300-500 m a te drugie od góry to "smoki" na odległość 0-100 m. Przez to że mam każda parę troszkę inną mogę siać postrach czy to kartaczami, kulami czy łańcuchami. Co do walki morskiej taka rada. Jak widzisz że statek jest mały ale zwrotniejszy nie baw się w strzelanie i zmiękczanie tylko od razu abordaż. Tak kilku twoich załogantów będzie "kontuzjowanych" ale przez to statek ci nie s(pipi)i a i mniejsze szkody dla żagli czy kadłuba. Jak trafisz na statek podobnych rozmiarów strzelaj wpierw w żagle łańcuchami lub w załoge kartaczami. Powoduje to osłabienie zwrotności statku i więcej rund potrzebuje przeciwnik na naładowanie armat. Jak statki mają podobny kadłub nie opłaca się napierdalać kulami na wyniszczenie.

Rób questy i sprzedawaj. Ja wyjeżdżając z nekataki sprzedałem wszystko łącznie ze składnikami na zwoje czy mikstury. Questy dla bogatych rodzin i okradniecie ze wszystkiego pewnego arcymaga pomaga. Dodatkowo mechanike rozwiń ktoras postacia na min 10 wtedy prawie żaden zamek nie jest straszny i można zbierać plony:)

Spokojnie w nekatace wyfarmisz. Ja tam 10 h spędziłem zarobiłem 67 k golda i zrobiłem 6 lvl. Teraz wypłynąłem w morze nowym statkiem za 54 k golda i sieje postrach:D

yhy 700 zł za pada na kablu i z analogami (pipi)owo rozmieszczonymi jak w dualshocku? Kupić elitarnego pada aby poczuć się jak za czasów ps2

@El Loco Chockotak oczyściłem całą miejscówkę łącznie ze świątynią. A co?

Da radę bez znajomości ale warto sobie przynajmniej streszczenie przeczytać. Masz w grze takie małe i w necie spokojnie znajdziesz bardziej rozbudowane. Ok już wiem że to jedna z tych gier gdzie nie da rady wszystkich questów zrobić. Właśnie mam wybór albo zrobić jeden quest za dużo kasy albo nie dokończyć go. Jak go zrobie to jeden z towarzyszy ode mnie odejdzie. Czyli będę miał questa do końca gry nie ukończonego. A i są też reputacje na poziomie tych z new vegas czyli nie da rady wszystkich zadowolić. Robiąc coś dla jednej strony blokujesz sobie progres dla innej. a stronnictw jest tu masa od piratów czy kompanie handlową po tubylców huan i przestępców. Starałem się teraz lawirować między dwoma wielkimi imperiami handlowymi i się nie da. W pewnym momencie muszę mocno nadgryźć drugą stronę. Smaczku dodaje że mam kompanów w drużynie z obu stronnictw i party banter między nimi to coś pięknego. W ogóle fajne są party banter na poziomie tych z pierwszego dragon age bioware. Wreszcie czujesz że ci twoi kompani mają swoje zdanie i swoje sympatie i antypatie.

Tam masz druida i jeszcze 2 fabularnych kompanów jednego w pałacu a drugiego sam znajdziesz Polecam też zemścić się na panu co cię na początku gry zaatakował bo wtedy dołączy do ciebie jeszcze jeden kompan.