Nie ma co się spieszyć. Gra na 100 h jak nic Ja smakuje każdą minutę. Po 10 h mogę już chyba stwierdzić żadna gra tak mnie nie wciągnęła w tym roku. Nawet Kingdom czy Yakuza 6. Jedna z tych gier gdzie nie grając myślisz o niej w pracy czy przed snem. Zastanawiasz się gdzie dalej pójść co dalej zrobić.
Obecnie zastanawiam się jaką drużynę mieć main. W sumie alotha bym wywalił ale to jedyny mage i potrzebny mi jest do dps Fabularnie jednak wolałbym jednego druida dotkniętego przez Boga lub pewnego niebieskiego pirata. Na pewno moja 3 już wybrana brakuje tylko 4 osoby