-
Postów
11 858 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez blantman
-
Tak jak divinity 2, monster hunter czy spellforce 3. Mało jest gier dla każdego. Od tego mamy generyczne sandboksy wycyzelowane pod jak najszerszą publikę. Tutaj widać gra robiona przez pasjonatów. Polecam artykuł w nowym cda. Jest tam ładnie opisane jak podchodzili do historycznych realiów(nasza rodaczka za to odpowiada). Ta gra to być albo nie być studia i cholernie kibicuje. Ostatnio ponownie czytałem trylogię sapkowskiego i jestem przygotowany
- 1 260 odpowiedzi
-
- Kingdom Come: Deliverance
- gra generacji
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
23 gb to może być i dobra wiadomość. Elex miał mniejsze patche:D
- 1 260 odpowiedzi
-
- Kingdom Come: Deliverance
- gra generacji
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
blantman odpowiedział(a) na Figuś temat w Xbox Series X|S
Conviction za 24 zł? Chyba wezmę ponownie. Ktoś chętny na za(pipi)iste multi? Kiedyś zagrywalem się na x360. Jeden z lepszych co opow. -
Te questy z zorahem banalne ale można się na jego grzbiecie zgubić:P sam szukałem długo pasażera na gape bo źle wlazłem
-
Get even to też nie do końca udany symulator chodzenia takie 7/10 polecam z polskich gierek observera. Fajny klimat i ciekawa fabuła. Get even na plus etap na cmentarzu jak dojdziesz zrozumiesz:D
-
tak do 4 ep ok ale potem.... na 5 na razie zakończyłem przygodę z serialem i chyba nie wrócę już. Jest tyle lepszych seriali/filmów/książek/gier że nie ma co marnować czasu na to. Nie rozumiałem tych recek na rotten do końca 3 ep. Wizualnie pierwsza klasa ale reszta gra aktorska sztuczna (może poza si hotelu:) ) i fabuła głupsza z każdym odcinkiem.
-
Lepsze ok 3 h bez nudy niż niepotrzebne dłużyzny czy irytujące fragmenty aby tylko wydłużyć rozgrywkę (patrzę na was ethan Carter, soma czy observer). Dla mnie też gierka znajduje się w top symulatorów chodzenia zaraz za firewatch.
-
deus ex i south park to dla mnie gry zagadki. Przy pierwszych częściach bawiłem się przednio i był to pewien powiew świeżości a kontynuacje to takie 6--7/10 i lekkie znudzenie. Jakbym miał wymienić konkretny powód to nie potrafię. No chyba że po prostu za pierwszym razem wzięli mnie z zaskoczenia a sequele są bardzo bezpieczne. Ja deusa polecam mimo wszystko skończyć najwyżej dawkuj sobie jak ja. Jedynke skończyłem w tydzień nie grając w nic innego wtedy a dwójka 2 miesiące była na tapecie z innymi grami Gra wybitna fabularnie niestety nie jest ale ma 2-3 fajne momenty dla których warto.
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
blantman odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
ja instant on zawsze od slim x360 -
wy już daleko ja cieszę się z ubicia diablosa wczoraj. Nie wiem jak ale wyszło mi zabawne zagranie. Charge blade atak z doładowaniem poszedł idealnie w momencie kiedy diablos wyskakiwał z ziemi. Atak ten spowodował że diablos utknął w ziemi jak w pułapce ZA takie smaczki kocham tą grę. Za każdym razem coś nowego odkrywam.
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
blantman odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
to taki terkot nie jest chyba normalny. Mi szumi czasem wiatrak jak gra długo chodzi ale nie jest to wycie na poziomie ps4 tylko taki lekki szum. Nic poza tym nie słyszę -
XBOX ONE X @ Project Scorpio
blantman odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
Chodzi ci o szum wiatraków czy coś w uśpieniu się dzieje? -
Boże między innymi dla tej gry kupiłem skorpiona. Ale będzie grane
-
no wiem o tym (samouczek był) ale jak już wykorzystałem mój kamuflaż to ponowne kucnięcie w rejonie potwora nie zawsze wychodzi. Dodatkowo walcząc pierwszy raz nie wiedziałem o krwawieniu i nie byłem przygotowany. Miałem tylko kilka zwykłych mikstur zdrowia. a jak chciałem uciec to się wykrwawiałem... Ja tam załatwiłem to pułapkami i też jestem content. A grając potem to samo w multi to już była bajka. Jak jeden krwawił to drugi odciągał potwora
-
No dla mnie nic nie jest łatwe. Zaraz po legianie poszedłem wczoraj na bossa następnego w main quest i nie mogłem go pokonać bo mi krwawienie nakładał. Musiałem dozbroić się w dodatkowe potiony, pułapki i bombki. Dopiero tak uzbrojony ledwo go pokonałem. Przy moim stylu gry (jeżeli takowy istnieje) bez pułapek do szybkich wrogów nawet nie chce podchodzić.
-
ja dopiero wczoraj z legianą walczyłem ale w końcu ruszyłem "fabułę". W sumie żałuję że dopiero teraz bo dużo rzeczy mi się odblokowąło jak safari . Co zabije jakiegoś większego monstera w main quest to od razu zaczynam go farmić dla stroju/broni. Wczoraj usiadłem z postanowieniem pociągnięcia fabuły do przodu bez questów opcjonalnych czy huntów. No i po quescie z legianą jeszcze kilka razy ją zabiłem aby mieć cały set (naprawde fajny wizuwalnie). Swoją drogą anje zabiłem ponad 20 razy zanim najrzadsza części wypadła a z legiany przy dwóch pierwszych walkach wyleciała 6 walk z legianą i cały set skompletowany aż za łatwo było.
-
Panie pograj pan te 10 tragicznych godzin a obiecuje że potem zacznie się zabawa! Tak powinno się projektować gry!
-
Ten trailer jako jedyny z tych puszczanych na super bowl zachęcił mnie do oglądania.
-
oj tam co 5 film daje radę. Najpierw zabili mojego ojca, mudbound, nasze noce czy pusty i głupi gest - to przykłady pierwsze z brzegu filmów dobrych które niedawno obejrzałem.
-
Ezio Auditore da Firenze to ty szanuj! Wszyscy bohaterowie innych gier ubi nawet nie dorastają mu do pięt.
-
Nie zna się bo divinity 2 zabrakło
-
trailer taki bez szału. Czekam ale nie mam ciśnienia jak np na deadpoola 2
-
też to pamiętam. Far Cry 4 nawet nie ukończyłem bo mnie znudziła gierka. Primal skończyłem bo inny setting mnie do tego zachęcił ale to far cry 3 w serduszku na zawsze. Wszystko mi tam podpasowało i był to sandboks który nie nudził mnie do końca.