Skocz do zawartości

blantman

Senior Member
  • Postów

    11 858
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez blantman

  1. blantman

    Xenoblade Chronicles 2

    tylko w exy bo traktuje jako stacjonarke i są mocniejsze sprzety w domu. No ale te exy biją na głowę exy konkurencji (może poza divinity 2) w tym roku
  2. byłem delikatny aby nikt nie pisał że psiocze na uncharted w każdym temacie ....
  3. uncharted jakieś wybitne nie jest i na vicie kilka zacniejszych tytułów znajdziesz
  4. miałem vite 3 lata i raz użyłem remote play. Niewygodne to. Jeżeli tylko pod remote play chcesz kupować to kiepski zakup. Dołóż lepiej i kup switcha będziesz miał inne gry niż na ps4 i lepszą konsole do zabawy jak dziewczyna tv ci zabierze. Vite kupuje się niszowych japońskich gierek i wtedy to ma sens.
  5. blantman

    Xenoblade Chronicles 2

    anime TYLKO oglądasz a w grę grasz i robisz kilka rzeczy na raz. Anime oczywiście prawilnie tylko z jap dub.
  6. blantman

    Xenoblade Chronicles 2

    ja wolę angielski dubbing z lenistwa. Po co czytać napisy jak można się obrazem cieszyć słuchając dialogów. W personie 5 też szybko z jap na ang zmieniłem. Szczególnie jak dialogi są w trakcie eksploracji czy walki. Nosz kurde nie potrafię jednocześnie czytać i walczyć. Mam wrażenie wtedy że coś mnie omija.
  7. blantman

    Xenoblade Chronicles 2

    Mam poniedziałek i wtorek wolny w pracy. Tak się złożyło że za nadgodziny miałem wolne wziąć .... jakie to szczęście 4 dni w domu z xeno 2
  8. Jedynki też nie ukończyłem bo fabuła była nudna i sztampowa tu jest o wiele lepiej. Początek troszkę powolny ale i tak lepszy od divinity 1 a to co dzieje się później i masa ciekawych pobocznych questów.
  9. Jak dobrze że gracze jeszcze kupują dobre gry a nie tylko gówna z mikropłatnościami. http://polygamia.pl/banka-pekla-divinity-original-sin-2-z-pieknym-wynikiem-sprzedazy/ Bańka pękła i to tylko na jednej platformie pełnej piratów i cheaterów (cytując cw). Naprawdę kibicuje aby gra wyszła na konsole. Chcę aby więcej osób zagrało w ten tytuł bo dla mnie na chwilę obecną (dzień przed premierą xeno 2) to gra roku. Kto ma pc i lubi rpg a nadal w to nie grał niech się wstydzi
  10. blantman

    Jaką grę wybrać?

    never alone mnie znudziło a to drugie ma kiepskie recenzje (http://polygamia.pl/seasons-after-fall-recenzja/) Polecałbym z nowej oferty raczej mordheim (bardzo fajna gra taktyczna - grałem na pc), wonder boy (sam nie grałem ale wieeele pochlebnych recenzji na forum np @ragus ), shiness (jrpg od francuzów sam kupiłem na tej wyprzedaży bo byłem ciekawy gierki ale ogram pewnie za miesiąc)
  11. o to jest pomysł wezmę ngb przejdę
  12. Chcę w końcu to ograć na koksie tylko zastanawiam się czy brać teraz za 100 zł gierke czy wersje goty ze wszystkim. Dodatki co już wyszły warte były ogrania czy takie se?
  13. Kupiłem miesiąc game passa po czym stwierdziłem że nie ma ani jednej gry którą chciałbym ograć 1 zł zadziałała jak magia a teraz sam nie wiem chyba dead rising 3 ściągnę i zagram aby zobaczyć jak to działa na koksie (bo nawet na moim pc jakiś czas temu skakało). Szkoda że nie ma jakiś fajnych indyczków tylko w większości stare gry aaa.
  14. Po sandboksie miałem ochotę na mniejsze gry a promocje black friday pomogły z wyborem. Będzie o 2 chyba najgłośniejszych symulatorach chodzenia tego roku Tacoma i What Remains of Edith Finch. Oba to przedstawiciele tego samego gatunku ale jedna dla mnie jest wybitnym przedstawicielem a druga średniakiem. Zacznę od średniaka Tacoma. Spodziewałem się wiele po tej gierce w końcu znane mi studio i myślałem że ich kolejna gra będzie lepsza od dobrej poprzedniczki. Niestety rozczarowałem się i to mocno. Gra obiecuje wiele i początek ciekawi. Problem z tym że im dalej fabularnie tym gorzej a koniec rozczarowuje. Gone Home miało ciekawą historie która rozwiązywała się na naszych oczach tu nic nie zaskakuje (przynajmniej mnie). Fajny jest tylko patent z ar i przeglądaniem nagranych wcześniej rozmów załogi. Naprawdę ciekawie pomyślany patent i liczę na więcej w następnych grach studia. Tak samo ciekawe były zagadki środowiskowe połączone z ar. Niestety było tego za mało. Nie mam nic przeciwko grze na 2-3 h jeżeli fabuła jest ciekawa (zaraz o takiej opowiem). W Tacoma po 2-3 h wdała się nuda i chciałem aby gra się skończyła. Wiedziałem tak naprawdę już wszystko zero zaskoczeń. GRa na 4-5 h ale wolałbym aby była krótsza ale ciekawsza. Technicznie spoko na koksie chyba podbita rozdziałka. Głosy dobrane dobrze i tu najwyższa półka. 6/10 What remains of Edith Finch - to jest symulator chodzenia zrobiony dobrze. Po Tacomie myślałem że to symulatory chodzenia mnie już nudzą ale dobrze że następną grą była właśnie ta perełka. Dla mnie najlepszy symulator chodzenia od czasów firewatch. Bardzo dobrze przedstawiona historia ze świetną narracja. Nie masz prawa się zgubić a i historia płynnie przechodzi od wydarzenia do wydarzenia. Sama fabuła naparawdę potrafi zaskoczyć i przykuć do monitora. Fajnie że niektóre historie wymagają zupełnie innego podejścia do gameplayu. 3h zleciały jak z bicza strzelił. Graficznie piękna a muzyka i głosy poezja. POLECAM 9/10 w tym gatunku nie było lepszej rzeczy w tym roku
  15. Nie wiedziałem że moja opinia tak wiele dla ciebie znaczy. W takim razie polecam jeszcze what remains of Edith Finch wspaniała gra. A i nie polecam horizon zero dawn
  16. blantman

    Xenoblade Chronicles 2

    oj tam jak ktoś lubi indyczki i czasem raczki aaa to co roku jest za dużo gier. Ja staram się wszystko ogrywać a i tak mam backlog w tym roku i to tylko gier 9/10 jak evil within 2 czy resident evil 7.
  17. blantman

    Xenoblade Chronicles 2

    Coś mi mówi że to będzie moje goty. Co za rok i takie zwieńczenie
  18. raczej nie ma to ubigame. Wszystko masz za znakami zapytania i po pewnym czasie robi się nudne powtarzanie tego samego. Nie męcz się skup na głównym wątku i tych pobocznych które cię zainteresują a reszte olej bo sobie obrzydzisz grę. Ja lubię ubi game ale nie robię w nich wszystkiego bo to już bardziej grind i ciężka praca niż przyjemność
  19. No ja zrobiłem wiele tych pobocznych i w pewnym momencie zaczęły mi się zlewać w jedno. Większość niby ma inną fabułę ale sprowadza się do tego samego. Medżaju uratuj mi kogoś jest w strażnicy na północy, medżaju ratuj zgubiłem przedmiot i chyba wpadł do morza/zaginął gdzieś w strażnicy, medżaju przynieć wynieś pozamiataj. Różnic w większości nie zauważyłem. Niestety problem ten jest w każdym sandboksie mało jest ciekawych pobocznych questów. Czy to yakuza, czy assasyn czy gta. Zdarzają się perełki ale przeważnie tylko główny wątek daje urozmaicenia. Dlatego mafia 3 była tak (pipi)owa. Tam nawet w wątku głównym kazali robić powtarzalne pierdoły jak w side questach
  20. Wystawiłem grę na pchlim targu na XBOX ONE. Polecam dla tych co mają XBOX ONE.

  21. Skończyłem wczoraj ok 37 h (xbox live pokazuje więcej niż sejw bo liczył też czas gdy byłem w menu i robiłem inne rzeczy w domu). Gra to najlepszy Assassyn od czasów Black flag. Najlepszy sandboks tego roku na dużych platformach (ragus nie tiggeruj się zelda lepsza). Gra jest po prostu piękna. Najlepszy pokaz mocy skorpiona. Nic się nie doczytuje, loadingi krótsze niż we wcześniejszych AC (poza tym pierwszym wczytującym sejwa) , wygląda fenomenalnie z hdr i 4k. Świat naprawdę sprawia wrażenie żyjącego. Nie wiem czy poza Wiedźminem 3 była gra tak piękna która tak ładnie zapełniała świat ludźmi robiącymi po prostu swoje. Jadę na koniu między winoroślami a tu babka wychyla się zbierając winogrona czy koleś coś kopie. W nocy strażnicy jak i ludzie w większości śpią a pochodnie płoną (co za piękny ogień). Takich małych i większych szczegółów dbających o urealnienie świata jest multum. Kudosy dla grafików i twórców tego Egiptu. Pod względem mechaniki to najlepszy Assasyn w historii. Wreszcie możemy wspiąć się na prawie wszystko. Nie ma już skał nie do wspinania. Koń to nie czołg w stylu wieśka a bardzo fajny środek przyśpieszający transport. Czuć różnicę w walce różną bronią. Inaczej walczy się mieczem a inaczej halabardą. Każda broń ma statystyki a znajdujemy tutaj tego mnóstwo jak w rpg. Nie ma już walki kolejkowej. Kiedyś w ac wystarczyło wcisnąć przycisk kontry i leżał każdy a przeciwnicy czekali w kolejce na rzeź. Teraz potrafią zrobić ci gung ho i nawet jak jesteś na tym samym lvl w kupie cie przytłoczą. Levelowanie to też nowość. Jak w niektórych open world rpg na początku są rejony gdzie wrogowie będą za silni. Potem na 40 lvl już wszędzie bęziesz bogiem ale aby do tego dojśc potrzeba czasu. Podobał mi się bohater. Najlepszy w serii od czasów Ezio. Nie podobał mi się wątek z dupy i nie potrzebny. Nie podobało mi się też wykorzystanie pewnych postaci Sam wątek główny też dupy nie urywał i fabularnie to nie jest top serii. Nie czułem tych motywacji bohaterów. Niby miałem na początku powód ale trudno było mi się wczuć i taki ezio o wiele bardziej do mnie przemawiał w trylogii. Czyli fabularnie kicha ale reszta super. Nie uświadczyłem tych technicznych problemów co koledzy u mnie wszystko śmigało. Jedyne do czego mogę się przyczepić to że gra nie lubi uśpienia systemu. 2 razy po uśpieniu jak ponownie do gry wróciłem gra straciła dźwięk i musiałem ponownie uruchamiać :). 8+ na 10 dla mnie i znaczek jakości cda. Dobry sandboks, jeszcze lepszy assasyn ale fabularnie kicha. Podziwiam tych co kończyli całą mapę z questów w sumie podobnych do siebie. Po paru pobocznych wczoraj dałem sobie spokój. Na 10 questów może 1 ok a reszta zieeew Dla wielbicieli piaskownic nie było niczego lepszego w tym roku (nie grałem w shadow of war ale zakładam po ilości ludzi w temacie obu gier tamta jest gorszą grą)
  22. no dla mnie też to się liczy jako "przeszliśmy most" xD
  23. No to napierdalamy w grudniu ktoś jeszcze z botków będzie chętny ?:)
  24. blantman

    Seria Tales of

    kupiłem ostatnie 3 tales of w okolicy premiery w foli i się 3 razy zawiodłem. Ubi szroty ostatnie 3 które kupiłem to były sztosy (mario rabbits, ac origins i south park) także wiesz wspieram to czego jestem pewny. A i moje 63 zł na steam to nadal więcej dla dewelopera niż koleś co kupi na ps4 używkę Najlepsze tales od lat też nic nie znaczy. Bo ostatnie talesy od czasów vesperii to były gówna kopiuj wklej. To tales of berseria podobno też wybitne nie jest ale ma coś co lubię w końcu dobrą fabułę. Dlatego kupie ale na przecenie (lub ktoś z forumka mi kupi takie community mamy fajne)
  25. ja tam wole tego warhammera niż staroć aaa która albo przeszedłem albo i tak nie chciałem (watch dogs czy forza 5)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...