blantman

ja mam jeden preorder w media markt mam nadzieję że nie anulują bo nie mam już do czego wracać :D Chociaż to euro jako backup dobry pomysł

hhaha a tak na poważnie to według różnych stron troszkę tego jest http://www.medycynatropikalna.pl/kraj/kenia/23 Zastanawiam się jakie ryzyko np żółtej febry czy duru brzusznego występuje. To że tabletki na malarie wezmę nawet sie nie zastanawiam. No i na żółtaczke byłem szczepiony żona też bo praca w szpitalu.

Nie ma chyba tematu to tworzę. W lutym planuje wyjazd do Kenii i pytanie mam o szczepienia. Wyszło z internetu żę trzeba zrobić kilka szczepień za kwote ponad 1 tysiak od osoby to troszkę ponad mój budżet. Ktoś z was był może w Afryce na safari? Na co się szczepiliście ?

No ja i 7 też z 2011 tylko gtx pod wieśka kupiony w okolicy premiery gtx 970. U mnie problem to ram. Powoli brakuje mi czegos ponad 8 gb ale nie chce inwestować w ddr 3.

No bo hana soli nic już nie przebije. Luke nigdy nie był tym co przyciągało do pierwszych star wars.

No to że wymiana procka za każdym razem równa się wymianie płyty a czasem i ramu (jak płyty obsługują nowszy standard) to grzech. Dobrze że amd teraz chce inaczej czyms takim może mnie przekonają do siebie chociaż nigdy nie miałem nic amd. Zawsze intel -nvidia combo

Mój ojciec do teraz ma traume z władcy pierścieni. Chyba na drugiej czesci był z moją mamą i zasnęła jak zawsze na scenie batalistycznej. Dopóki się nawalali nie słychać było chrapania (a potrafi i to mocno) niestety w pewnym momencie była cicha scena po walce i całe kino (a to była premiera) usłyszało to chrapanie:D od tamtej pory czyli jakiś 15 lat nie chodzi z nią do kina na filmy historyczne, fantasy czy sci fi.

Ostatnio oglądaliśmy razem np toni edermana i tam dłużyzny nie pszeszkadzały. Film nam obojgu się podobał. Nie każda dziewczyna lubi sci fi i tyle. To do tego jest cholernie specyficzne sci fi. A filmami w stylu listy do m gardzi i jak trailwr leciał w kinie to same epitety leciały że co roku to samo (pipi) w polskiej kinematografii.

Nie ale są podobieństwa w tym jak prowadzone są sceny. Długie najazdy z głośna muzyką a potem cisza tym głośniejsza że wcześniej tak dudniło. Chodzi tu o styl a nie rozwiązania fabularne. Sicaruo był "szybszym" filmem a muzyka też tam świetnie grała z obrazem ale bardziej dynamicznie.

Pierwszy raz mam taką rozbieżność z żoną co do oceny filmu. Ja daje nowemu blade runnerowi 9/10 a żona 1/10. Ten film jest naprawdę specyficzny. Po seansie rozmawiałem ze znajomymi i tylko jedna laska co była fanką oryginału była zachwycona tym filmem. Reszta kobiet w towarzystwie już po pół godziny chciała wyjść z kina. Co odrzuciło je przede wszystkim? Muzyka a raczej dźwięki zbyt glosne dudnienie. Zbyt rozciągnięte sceny i niepotrzebne wątki. Pisze z komórki wiec nie chce walić spoilerami ale scena pod koniec z pewną panią bez oka nawet dla mnie kompletnie z czapy niepotrzebna. Walka w kasynie też niepotrzebnie przeciagnieta. (Do elvisa) Film dla fanów oryginału. Moja żona po tym filmie stwierdziła że już nigdy na sci fi nie pójdzie :D Ja za to chce obejrzeć go ponownie. Ostatni film tego reżysera który przypadł do gustu mojej żonie to sicario już arrival ją zmeczył. Tutaj widzę większe podobieństwa z arrival właśnie. Dla mnie to za(pipi)ista kontynuacja i dużo rzeczy do rozkminy jak w oryginale. Trzeba lubić sci fi a w szczególności oryginał czy choćby arrival. Takie star wars to film dla mas bawić dobrze będzie się i ktoś nie znający oryginału i ktoś kto nie przepada za sci fi. Tutaj myślę grupa docelowa mocno się zawęzi i już w internecie widzę podział. Albo film trafi w gust albo kompletnie się z nim minie. Co do samego filmu to jeszcze dwa minusy ode mnie. Postać jareda leto kompletnie nie wykorzystana i troszkę niepotrzebna. Główny bad guy android nie dorasta rutgerowi do pięt. Za to cała reszta ehhh od mad maxa nie mialem filmu który tak dobrze się w kinie oglądało. Orgia obrazu i naprawdę warto go w kinie zobaczyć.

Nie mam xboxa ale jakbym miał to bym kupował blood bowl, life is strange czy deusa w tej cenie.

Jaka ta gra jest trudna. Wczoraj trafiłem na 3 minibosow którzy zabijali mi całą drużynę zanim mój ruch nadszedł. Czyli na wschód zachód i południe lepiej się nie wybierać dzisiaj pójdę na północ;) Jeden boss na cmentarzu też nieźle mnie zaskoczył. Niby nic groźnego ale zanim go pokonałem przyzwal dwa szkielety uber koksy które jednym uderzeniem zdjęły mi fane'a. Fabularnie jest spoko w akcie 2 ale chaos panuje nieziemski. Tak dużo questów że czasem się gubię który komu trzeba oddać. Raz zamiast magistrom oddałem questa złodziejom. Dopiero potem uświadomiłem sobie że niechcący stanąłem nie po tej stronie. Niektóre questy poboczne to poziom wiedźmina. Można się pośmiać czy nawet wzruszyć. Narrator czytający wszystko to majstersztyk dodający +100 do klimatu

uruchomiłem steam z zamiarem pogrania tu patch 4 gb :D Co by nie było łatają i to dobrze. Ja tam błędów nie zauważyłem przez ten tydzień grania ale tutaj widać że trochę błędów było.

Ja w tydzień na urlopie ledwo 30 a ten leci już z ponownym przejsciem :D

Sebile jak ma dwa dobre sztylety i najlepsze umiejętności to zabija jednym atakiem. Grunt to sztylety z piercing armour albo z atakiem magicznym.

u mnie wymiana proca i tak by wiązała się z wymianą płyty bo mam jeszcze na ddr3. Też czeka mnie wymiana w następnym roku i liczę na ładną wojnę cenową bo ostatnie lata intel nic nie musiał bo wygrywał.

Właśnie zostałem mistrzem areny w drifwood . Gra zaskakuje nawet po 25 godzinach. Quest w tawernie też dobry. Wojnar jest jakieś źródło source w wiosce lub okolicach driftwood?

To jest kącik pc'towy w psx extreme? Muszę kupić obecny numer bo ostatnio pixela i cd action tylko kupowałem ;)

Ci co naprawdę chcieli kupili. Na steam 6 znajomych gra. Teraz lokalizacja tak wielkiej gry to koszta a czy dużo osób kupi na pc? Ja drugi raz dla pudełka z kodem bym nie kupił i wiele osób tak jak ja woli cyfrową dystrybucje na pc bo po co sobie zaśmiecać pudełkami dom. I tak tej gry nie odsprzedaż. Wydawca może myśleć podobnie i nie chce ładować dużej kasy w polonizacje bo profit będzie mały. Wracając do gry. Co za gra w końcu z pierwszej lokacji wyruszyłem po 20 h i co się działo zaraz potem. Ja pierdykam fabuła jest za(pipi)ista. Myślę tylko o tje grze, gram tylko w to i gra już przebiła persone, zelde, nioha czy nawet thimbleweed park w moim rankingu gier roku. Najlepszy tegoroczny zakup. Największe zaskoczenie bo hype miałem zerowy a to co dostałem to nie wiem czy nie jest lepsze od wiedźmina 3. Dam znać jak skończę.

Ja mam drużynę ifan jako main bo fajny z niego skurczybyk. Historia niezła jest u mnie wojownikiem tankiem. Sebille jest rogue i jej historia w ciekawy sposób przeplata się z ifanem. Oraz lohse i fane tak jak u ciebie są op. W moim przypadku lohse specjalizuje się woda powietrze. Fane ogień ziemia i nekromancja. Ifan prócz bycia wojem dodatkowo summoner a sebille polymorph. Dodam że latający rogue też jest op:D. Ta gra poraża możliwościami. W ogóle fabuła i questy poboczne dają radę jak w wieśku 3. Zero nudy i fajne rozkminy. Zabiłem bossa zamieniając go w kurczaka i dając na niego czar że dostaje dmg przy poruszaniu się. Innego rozwaliłem zrzucajac w lawe po teleporcie. A jednego dużego wroga przeteleportowałem do innego i oglądałem z daleka jak się biją :D

Ponad 10 h już mam a nie wyszedłem jeszcze z lokacji początkowej :D Bawie się przednio. Źa kilka dni xboxa one s oddaje i miałem zaległości pokonczyc a siedzę przy kompie i napierdzielam w divinity 2. Chyba zadzwonie do ziomka że może x'sa brac choćby jutro. Cuphead jest play anywhere to i na pc później skończę.

Po weekendzie z divinity 2 stwierdzam że już jest to gra w top 3 gier tego roku. Powiedziałbym że najlepszy początek gry i największa grywalność z tego rocznych hitów. Czy lepsza od persony to się okaże jak skończę. Co za wspaniały rok. Nie było miesiąca bez jakiegoś hitu. Teraz październik i south park oraz mario. A do końca roku jeszcze xenoblade 2. Warto też byłoby znaleźć czas dla wolfa 2 , total war warhammer 2 czy któregoś open worlda jak będzie dobry. Jak zebrać pieniądze i czas znaleźć na to wszystko. Teraz mam urlop to przynajmniej divinity 2 skończę ale potem. Tęsknię za czasami studenckimi. Kasy było mniej sle czasu na gierki dużo.

torment dobra gierka na 8/10. Tylko podobno na konsoli działa źle. Ja grałem na pc więc w tym temacie się nie wypowiem.