Gram w to Stellaris i kurde trudne Od 1,5 h w tutorialu siedzę i poradniki czytam. Dobrze że fajny tutorial a nie jak w europa universalis czy hearts of iron. Gra paradoxu albo w ciągu 10 h się jej nauczysz i spędzisz z nią kilkadziesiąt h albo odpadniesz . Ja będę sobie dawkował przyjemność. Dzisiaj stworzyłem rasę od podstaw, zbadałem swój układ, rozeznałem się w podstawach. Zostawiłem swoje lisie (tak lisopodobne ssaki stworzyłem) imperium na etapie wysłania pierwszej koloni w gwiazdy na planete którą wcześniej mój statek badawczy zbadał.
Rozwój technologiczny to tutaj loteria widzę. Nie ma drzewka rozwoju i nie wiesz co następne bo losowo dobiera z pewnej puli. Dodatkowo jak badasz anomalie twój naukowiec może zginąć. Dowiedziałem się tego w brzydki sposób bo mi aż dwóch zginęło i teraz nie mam jak badać bo i na naukowca mnie nie stać (rekrutuje się punktami wpływu) .
Uffff gra trudna w tygodniu będę grał jak upał pozwolił. Mam klimę w salonie gdzie konsole ale nie pomyślałem o klimie przy kompie (brawo ja) a taka gra to nie gra na tv