blantman

Numer mi się średnio podobał . Na plus Xenoblade recenzja Komodo jego teksty coraz bardziej mi się podobają, recka Yakuzy czy Bloodborne (chyba obie Roger) , Just Cause 3 i Paper Jam. Felietony Dwóch zgryźliwych tetryków i Miela, Mazziego felieton, kącik Japoński zawsze ciekawy a do tego w tym numerze o Yokai Watch z zainteresowaniem poczytałem, Dżujo o MVP też niczego sobie. Na koniec najważniejszy plus - temat numeru. Roger bardzo fajny artykuł o lokalizacji i wyrastasz na jednego z moich ulubionych redaktorów. Na minus temat gwiezdnych Wojen. Nuda. Poza Komiksami z uniwersum reszta oklepana i opisana w ciągu ostatnich 2 miesięcy wszędzie. Streszczenie gwiezdnej sagi ? Naprawdę? Kilka recenzji ale to pewnie dlatego że się z nimi nie zgadzam;) (np remaster Beyond o wiele za wysoka ocena za tą kupe) , felieton Zaxa czy Butchera mi nie podszedł, Top 50 obrazuje że dla redakcji sony jest najważniejsze. Nigdy bym last guardiana nie dał do top bo nie wierzę że wyjdzie w tym roku. Horizon od twórców kiepskiego killzone na pierwszym miejscu ? Kącik o Battlefroncie tak samo bez sensu jak wcześniej o destiny. Rozumiem że tych informacji w necie zainteresowani nie znajdą ? Takie poradniki do jednych z gorszych gier tamtego roku tylko zajmują przestrzeń. Jak jakaś gra mnie rajcuje (np Bloodborne) to sam wiem gdzie mam zerknąć aby sobie poczytać u ludzi lepiej obeznanych w temacie niż redakcja psx extreme. Artykuły o studiach deweloperskich czy kartoteka nigdy mi się nie podobały za mało ciekawych informacji i to wszystko już wiem od dawna. Tutaj także śmierdzi wikipedią na kilometr. Reszta artykułów trzyma równy poziom z poprzednich miesięcy. Retro na plus jak zawsze. Felieton Walkiewicza ciekawy, lubię też poczytać recenzje filmów które widziałem i skonfrontować swój gust z Kubą (różnimy się i to znacznie ) . Listy do zaorania bo tam już nie ma ciekawej treści od lat i 4 strony na to zmarnowane ... Czytam prawie od deski do deski co miesiąc 4 magazyny. 3 w princie Pixel, PSX EXtreme i CDA oraz Edge w cyfrze. Jeżeli chodzi o ostatnie numery to PSX Extreme mi się najmniej podobał. PSX Extreme mało mnie zaskakuje, mało rzeczy dla mnie nowych się z niego dowiaduje a już na pewno prawie żadną grę mi nie zareklamowało. Pozostałe czasopisma potrafią mnie nakręcić na coś czego wcześniej nie ograłem jak chrono trigger albo na perełki o których nigdzie indziej nie poczytam jak Kingdom czy Undertale. Inne magazyny też nie zawsze, ale często mają artykuły które zagłębiają jakiś temat bardzo mocno i nie czuję niedosytu. W Nowym PSX Extreme tylko Rogera temat numeru czy artykuł Mazziego nie zostawił niedosytu. Za dużo treści jest powtarzanych z treściami z internetu. To było ok jak magazyny były jedynymi dostawcami takich informacji obecnie bardziej zależy mi na felietonach i artykułach o czymś do czego sam mam trudny dostęp. Same Top oczekiwanych gier jak porównam wasze z tym z CDA widzę różnicę i to sporą. Ten z CDA zawierał jakieś zaskoczenia, jakieś gry o których nie wiedziałem albo słyszałem mało, u was to lista jaką mógłby wkleić każdy użytkownik ppe Może za dużo wymagam i za dużo siedzę w temacie. Przepraszam za zrzędzenie. Poproszę więcej Mazziego, Zooltara czy Rogera. PSXExtreme nadal będę kupował kto wie może za miesiąc ponarzekam na forum pixela a wasz numer mi bardziej podejdzie.

no ja przeczytałem w tym roku 18 książek i obejrzałem wiele dobrych filmów bo staram się co tydzień w kinie być (nie tylko kinopleksy ale też kino studyjne i to częściej) . Tak jak mówiłem miałem w (pipi) czasu wolnego a od sierpnia pracuje 20 h w tygodniu reszta dla mnie

Ja byłem między pracami w 2015 roku plus poważna operacja i miesiąc na chorobowym .... nie wiem ile dokładnie przegrałem ale ok 1000 h będzie JA chyba zapisze się na obóz od uzależnień na samym xbox prawie 400 a mam go od sierpnia W takim wieśku z DLC 130 h . Bloodporn to z 70 Chrono Tigger i Xenoblade też 50 + h a do tego dochodzą sandboksy jak fying light, mad max, Syndicate, Batman, metal gear przy których od 20 do 60 h spędziłem. Nie zliczę też krótszych gier na Wii u , 3ds, Vite (Dangaronpa), Xboxa, Ps4 czy pc. Same indycze gry zajęły mi troszkę czasu np takie kingdom (8h) czy undertale (ok 9) . Szczerzę chyba nie grałem tak dużo od czasów mojej 2 letniej przygody z wowem w liceum (zaraz jak wow wystartował) .

będzie ta sama kampania ale z dodatkowymi miejscówkami oraz usprawnieniami

Nie stanowcze nie dal rpg w early access. To jak lizanie loda przez szybę. Wolę poczekać na pełną grę

Wybieram Młodość Proszę dodać do ankiety ! Prawie same hollywodzkie badziewia innych filmów nie oglądacie ?

Skończyłem grę oczywiście w angielskiej wersji. GRa spoczko. Fabuła jak w horrorze amerykańskim przewidywalna ale fajna zabawa w decydowanie kto zginie . Mi się udało prawie wszystkich dowieźć do końca. Nie chce mi się znajdziek zbierać i powtarzać gre dla trofeów podziwiam tych którym się chciało ale jestem ciekaw losu jednej postaci która u mnie zginęła bardzo szybko, więc pewnie powtórzę ten rozdział aby sprawdzić jak ma przeżyć. Grafika bardzo ładna szczególnie mimika twarzy. Aktorsko w oryginale też nieźle. Muzyka i klimacik jest. W(pipi)ia ilośc QTE. LEpsze dla mnie od Beyond (bo to s(pipi)ina była) ale Heavy Rain nadal w tym gatunku najlepsze. Na pewno po Bloodborne jedyny ex sony warty ogrania obecnie. jeżeli HR ma u mnie 8/10 to UD dam 7/10. Gra na raz ale jest to 8 h fajnej zabawy. Polecam za ok 100 zł lub mniej.

Ok wczoraj skończyłem i ... lepsze od unity. To jedyny komplement jaki otrzyma. Nie napotkałem ani jednego buga, 0 problemów z fps czy grafą. Nawet patch jakiś mały . Za to historia miałka bez polotu. Za dużo identycznych zadań. Nawet mi się nie chciało kończyć quest chainów darwina czy kogoś tam jeszcze. Zrobiłem główny wątek i dickensa oraz marksa. Reszte olałem. Black Flag to nadal mój numer 1 wśród assasynów i ostatni naprawdę dobry ac. Gra warta ogrania za cene poniżej 100 zł tylko przez fanów uniwersum. Cała reszta niech czeka aż będzie w plusie czy goldzie albo niech czeka na przecenę do poziomu 40 zł. Więcej nie radzę za to dawać.

Wchodzę na giveaway i patrzę o jest gra w którą chcę zagrać. Po czym uświadamiam sobie że już ją mam

:rose: A tak serio to jak myślicie w nowym humble monthly będzie coś jeszcze fajnego poza alienem. Aliena miałem na ps4 i przeszedłem ale patrząc na poprzednie miesiące fajne gry się uzbierały. Zastanawiam się czy warto w to inwestować.

Co to te badland i whispering willows? Grał ktoś?

Ja jak mówiłem piszę się zapraszajcie. Już zmieniam wish liste wywalam wszystkie gry i dodaje football manager 2016, x com 2 i total war warhammer (urodziny w lipcu)

Mrocznie i trudno. Fabuła spoko i mi podoba się ta budowa gry. Połowa to walki a połowa mapka po której chadzamy i podejmujemy decyzje. Dodatkowo fajny system perkow. Tworzysz talie kart z umiejętności pilnując aby układały się pary lub poker.

No w tej części mówią dużo o desmondzie i jest juno z ferajna więc. ... fabularnie jakoś to zlepili:)

Ja się piszę ale proponuję system składek miesięcznych bo tak 2 euro dla tego 2 euro dla tamtego to osoba zarządzająca się pogubi. Dodatko ktoś by musiał tą kasę przyjmować i kupować

Po przegraniu 25h mowie jedno nie polecam. Gra warta max 60 zł na wyprzedaży. Poza finałowymi misjami sekwencji nic innego nie jest nawet odrobine fajna. Zbyt generic i zbyt wtórne. Ja jako fan assasynow bawiłem się średnio dobrze. Jak fanem się nie jest to lepiej tej gry nie ruszać

Ja jako że miałem goty mikołajów i sam w mikołaja się bawiłem to mało zakupiłem tylko dla siebie. Hard West i Windward dla siebie i 8 gierek dla kolegów

Restart konsoli i reinstalacja . Jak nie pomoże usuń wszystkie pozostałości danych na ps4 łącznie z sejwami (masz je w chmurze) i spróbuj jeszcze raz. Ja problemów nie mam a też ok 20 h gram tyle że na xone.

O (pipi)a chciałem Suavkowi kupić jego number one ale pomyślałem że pewnie undertale ktoś mu jeszcze kupi. Ja też dziękuję veliusowi za inicjatywę. Nie nakupowałem dużo użytkownikom bo i wcześniej z kasy się wypstrykałem ale mam nadzieję że tym co kupiłem sprawiłem radość prezentami. Dodatkowo za to co dostałem też bardzo dziękuję. Mnie możecie już zapisywać na następną taką akcje

No mnie zmęczyły też affinity questy w pewnym momencie. Są perełki ale niestety grind "serduszek" aby móc te questy odpalać mnie odrzucił od gry. Wrócę do niej ale obecnie wolę w inne grać. zostały mi 2 chaptery do końca i pewnie jak odpocznę miesiąc to do gry wrócę. Wkurzające w jrpg jest to że japończycy kochają pracować w grach. Ja wolę to ułatwione jak w grach bioware np czy w pillarsach. Tutaj levelujesz tylko tego z którym jesteś na misji. Jak chcesz komuś level affinity podnieśc do np 3 serduszek aby zrobić questa dla tej osoby to musisz zrobić ze 30 fetch questów . Nosz (pipi)a nienawidzę jak nie mam w grze rpg wyboru a wszystko ukryte jest za grindem. Fabularnie też niestety nie to czego się spodziewałem W ciągu ostatnich 2 lat lepszą i to o wiele fabułę znalazłem w masie gier od małego undertale czy Shadowrun po duże dragon age Inqusition czy Wiedźminie 3. Japończycy nie umieją już chyba robić dobrych fabuł w rpg. Liczę na Persone 5 i nowe Fire Emblem. Bloodborne i Dark Souls mają 10000 x lepsze fabuły tylko to według mnie innego rodzaju gry i fabuła podana jest szczątkowo dlatego nie liczę ich do przedstawicieli jrpg.

W skrócie bo troszkę ostatnio pooglądałem : Inherent Vice - Co za po(pipi)any film Kryminał połączony z LAs Vegas Parano. Główny bohater jest ciągle na haju (GENIALNY Phoenix) i kilka genialnych kreacji drugoplanowych. Film ryje beret. Oglądąłem na trzeźwo i może dlatego. Dla mnie 8/10 La isla mínima - bardzo dobry thriller. Dzieje się w Hiszpanii na początku lat 80-tych. Zaraz po zmianach ustrojowych i pożegnaniu tego Generała . Krwiście, brutalnie, brudno i szaro. Tak jak dobry thriller powinien wyglądać. Zasłużenie najlepszy film hiszpański tamtego roku. POLECAM 9/10. Spaleni Słońcem - Film z 1994 roku. Nigdy nie widziałem i w sylwestra na kacu trafiłem na niego w tv. Film bardzo dobry czy wręcz genialny. Opowiada o ludobójstwie jednym z najgorszych w historii ale w ogóle tego ludobójstwa nie pokazuje. Mocne i daje do myślenia POLECAM 9/10 Absolutely Anything - Obejrzałem dla Robina Williamsa. Żałuję 1,5 h z życia. Film to nowa komedia z simonem peggiem i robin williamsem (tutaj gadający pies) oraz gościnnie występ wszyskich żyjących pythonów. Niestety co z tego jak humor marny i scenariusz taki se. Daje naciągane z powodu Robina i Pythonów 5/10. Incendies - Jako fan reżysera po obejrzeniu Sicario musiałem sprawdzić ten film. Narracja chłodna i taka bezosobowa jak w innych jego filmach. Świetne ujęcia jak w Sicario czy LAbiryncie. Znowu mamy mroczną historie tutaj bardziej tragedię ludzką. Polecam ale uwaga bo film mocny. 8/10.

Velius oszalał dalej prezenty rozsyła Święta cały rok

JESTEŚMY W TEMACIE ANIME A NIE MANGI ? Nie wierzę że jestem po stronie Figaro w jakiejś dyskusji :>

(pipi)aniutki

Nie jestem po(pipi)any aby takie achievementy zbierć Mogę ci tylko powiedzieć że jakoś randomowo nalicza. Czasem jadę bryczką pół miasta i 2 razy mi naliczy że coś rozwaliłem a czasem wcale. Co do samej gry . Zrobiłem etapy w innym okresie kto grał ten wie. Strasznie się na nich zawiodłem. Niby za(pipi)isty okres oraz goty postać historyczna a oni to s(pipi)ili. Dodatkowo w tych wspomnieniach pojawia się moja najbardziej znienawidzona postać żeńska całej serii. Myślałem że odcieli się od tej idiotycznej fabuły do AC 3. A tu wraca stara znajoma . Ta seria potrzebuje 3 zmian : 1. Wy(pipi)ać kompletnie współczesność 2. Koniec Konfliktu Templariusze i Assasyni a zamiast tego jakiś autentyczny i uzasadniony konflikt 3. Zrobić sobie przerwę na 2 -3 lata i zrobić dopracowaną grę w zupełnie nowym okresie historycznym. Proponuję Feudalną Japonię.