-
Postów
11 858 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez blantman
-
Powiedzcie na pro kontrolerze gra się spoko? Bo mam mało kasy a w święta jadę do Australii i każda złotówka na wagę złota. Dodatkowo czy ten adapter da radę gdzieś później kupić? No i czy pady do gc muszą być tak drogie?
-
Jestem po 40h z grą i znowu myślałem że już koniec a tu nieeeee Gra jest genialna. Zrobiłem większość questów dla towarzyszy a tu się okazało że mają jeszcze 4 i 5 questy. Dobry był motym po zabiciu pierwszego smoka z żelaznym bykiem. Niby nic związanego z fabuła ale uśmiałem się Dodatkowo wybory hmmm w recenzji pisali że nieznaczące nie wiem co mają na myśli bo niektóre wybory naprawdę zmieniają grę Do tego te przemiany bohaterów. Zauważcie że zdjęcia w wyborze drużyny się zmieniają w zależności od progresu. Niektóre questy to mind fuck . Z moich towarzyszy na razie najbardziej przypadły mi Kassandra , Varrick, Żelazny Byk, Dorain i Sera. W ogóle questy sery to istna slapstickowa komedia. Pewne momenty kiedy całą ekipą coś robimy po prostu bezcenne. Co powiecie na pokerek albo wspólne piwko? : ) Oczywiście aby wszystko odkryć trzeba się napracować. Leliana z doradców też za(pipi)iście mi się podoba. To zupełnie inna lelliana niż ta w dragon age origins. Tutaj nie jest tą uśmiechniętą naiwną dziewczynką a wręcz przerażającą babą, Dla mnie ta gra mogłaby się nigdy nie skończyć. Niestety jest kilka minusów po tylu godzinach. W 3 questach freezowały mi się dialogi. Mogłem tylko skipować je więc traciłem sens wypowiedzi. Zdarzyło się to w jednym quescie wątku głównego i w dwóch pobocznych. Najbardziej mi żal było jednego pobocznego bo było to uwieńczenie mojego romansu i akurat zawiesiło się jak miałem cycek zobaczyć ;(. Tyle czasu poświęciłem na zaciągnięcie jej do łóżka a tu .... ehhh no cóż patch by się przydał. Dodatkowo jeden quest mocno poboczny mi się zawiesił. Tzn zabiłem wroga a on cały czas stał i nie mogłem zabrać z jego truchła czegoś ważnego do ukończenia questa. Ostatni minus taki troszkę na wyrost ale jednak : Szkoda że nie można od razu przenosić się do sali narad w trakcie eksploracji jakiejś miejscówki. Chciałbym szybko wysłać gdzieś mojego agenta i wrócić do questa a tak muszę przenosić się do twierdzy a potem ponownie nadrabiać droge w zadaniu. No albo w ogóle olewać sale narad co często czynie z tego powodu.
-
Super niejednoznaczne postacie. Już sam romans na poziomie przynajmniej ten co ja wybrałem a nie tak jak to było we wcześniejszych da : "hej lubie cię chodźmy na pięterko? " Tutaj musiałem się lekko natrudzić. Dodatkowo nie masz wskaźnika czy ktoś cię lubi czy nie . Tak samo nie ma głupich prezentów. W DA Origins mogłeś prezentami zjednać sobie osobę która cię nienawidziła Tutaj wszystko jest bardziej ... naturalne i mocno płynne. Dla ludzi co przeszli da 1 i 2 to pozycja OBOWIĄZKOWA. Boże jakie spotkania tu mamy z starymi znajomymi. Powiem więcej możemy decydować o życiu i śmierci niektórych Dla takiego nerda jak ja to po prostu gra spełnienie marzeń. Dziś już nie gram ale grałem od 13 jednym ciągiem i gdyby nie impreza to bym grał dalej. Ta gra to narkotyk dla osób co lubią zatapiać się w świat. Tak mechanika walki jest taka se, tak mały wpływ mamy na statystyki ale dla mnie esencją RPG jest historia i bohaterowie a tutaj to wszystko stoi na wysokim poziomie. Powiem więcej w pewnym momencie gry masz quest na bankiecie. Zdarzało się to w ME i myślałem że quest będzie zajmował 30 min a tutaj wielka intryga i ponad 2 h na samej imprezce spędziłem. Quest jak wszystkie inne główne napisany świetnie. Co do pobocznych questów to wszystko mamy jakoś wytłumaczone fabularnie i nawet zwykłe znajdźki opłaca się znajdować aby odkryć sekret pewnej jaskini. Nawet nic nie znaczący quest może mieć później kontynuacje na stole dowódcy. Tak samo to kogo zabijemy a kogo uwolnimy może mieć ciekawe konsekwencje. Powiem tylko że czasem opłaca się wymyślać oryginalne kary zamiast zabijać. Swoją drogą wszyscy przeciwnicy też są niejednoznaczni i ciekawi. Był taki którego było mi żal i taki którego z miłą chęcią skróciłem o głowę. Oddzielną kategorią są questy dla kompanów. Niektóre naprawdę szokują a inne powodują łezkę w oku. Prawie wszystkie są napisane świetnie i jest ich więcej na kompana niż w DA Origins.. POLECAM
-
Początek taki se poczekaj do momentu przeprowadzki i co się wtedy stanie;) Ja po 26h nadal podtrzymuje to co napisałem. Żałuję tylko że to ostatni dzień mojej hardcorowej gry. Końca nie widać i pewnie do świąt ta gra starczy:)
-
Wasteland wkurzyło mnie mechaniką walki. Już w fallout 1 była lepsza. Tu 0 taktyki tak naprawdę. Divinity 100 x lepsze.
-
Hehe mam jeden problem z nowym da. Zepsuł mnie troszkę jako gracza. Mam nieukończone xenoblade, wasteland 2 i smt4. Teraz nie wiem czy będę chciał je kończyć. Chyba dopiero wiedźmin mnie wciągnie jeżeli chodzi o rpg. Ja far cry 4 tylko uruchomilem na 1 h aby zobaczyć a zostawiam go sobie na święta aby z kolegą w coopie przejść. Do świąt tylko da i na imprezach smash bros.
-
cholera nie stać mnie już w tym miesiącu na gierki przeholowałem z zakupami i smasha dopieo w grudniu kupie po wypłacie (9-10 grudnia) Teraz jak patrze na oceny hype wzrósł ale i tak mam w co grać . W Święta zróbmy jakiś turniej forumowy w smasha
-
W listopadzie rządzi Święta trójca uwielbiana na tym forum. Trzy zakupy : Activision, Ubisoft i EA. Najlepsze oczywiście Dargon Age i polecam wszystkim ale każda z tych gier w swojej kategorii jest the best:)
-
Bez przesady. Ac unity nie ruszylem nawet palcem. Mała edyta po łącznie w 2 dni 12 h z grą . Jestem już dosyć dobrze do przodu z questem głównym a przynajmniej tak myślałem a potem.... Ja pierdycze fabuła nieźle się rozkręciła czego tu nie ma. Za(pipi)isty feeling tego że jesteś wielką organizacją a nie jednym bohaterem. Super kompani i inne postacie poboczne. Fajne spotkania z postaciami znanymi z wcześniejszych odsłon. Są też decyzje pewnie to iluzja że coś znaczą ale iluzja bardzo dobra jak w walking dead. Boże szkoda że mam tylko jeszcze jutro urlop bo dla tej gry i tydzień nie wystarczy. Gra jest WSPANIAŁA P.S. Mówi to fan ME od 1 do 3 więc uwaga mój gust jest mocno bioware'owy. Jedynie DA2 to dla mnie gra mocno średnia
-
Po 7h pod rząd mówię że jest to najlepsza odsłona. Gdyby nie kobieta moja to bym grał dalej:)
-
Czy ktoś poza mną ma kłopoty z czcionką na ps4. Strasznie mała i choć mam 50 calowy tv to musiałem się przesunąć do telewizora na 1,5 m:) czcionka pomyślana o komputerach i nie skaluje się dla większych tv
-
Jaka ta gra jest wspaniała. Pograłem dziś 4,5 h . Jestem zachwycony!!! Przy okazji krótka historia: Dziś w pracy miałem spotkanie z Managerami projektów w mojej firmie. Okazało się że jest projekt który trzeba zrobić między 22-23 grudnia. Szef potrzebował ochotnika co z urlopu zrezygnuje. Zgłosiłem się aby zapunktowac u szefa. Szef wtedy stwierdził że mogę sobie wziąć wcześniej te 2 dni kiedy chcę dopóki jest kilku pracowników. No to ja zaproponowałem jutro i pojutrze Ten teges to od jutra do niedzieli zamieniam się w no life'a Dziś już jestem padnięty i idę spać P.S. Ta czcionka jest zdecydowanie za mała albo ja mam naprawdę kiepski wzrok Szkoda że w opcjach DA nie można powiększyć.
-
słyszałem właśnie że bardzi śpiewają o wydarzeniach z wcześniejszych gier a także o przygodach inkwizytora. Jeżeli to prawda to będę siedział i słuchał piosenek Do tego piwo kupie aby było realistyczniej BTW: Ocena w CDA 8/10 a oni shadow of mordor dali 7/10 W plusach to co najważniejsze fabuła i scenariusz, grafika, dżwięk i otwarty świat. Minusy to to że wooolno się rozkręca, kiepski mechanizm walki taktycznej (kamera), niektóre side questy i masa bugów . To tak w skrócie
-
No w końcu wysłali to jutro gram. Mi Bioware gry bardzo pasują. Szczególnie kotor 1 i mass effect to dla mnie mistrzowskie gry. Bioware rządzi jeżeli chodzi o postacie niezależne. NPC w drużynie nigdzie tak doskonałych nie spotkasz. W ich grach często przejmujesz się ich historią i ich questami. Poza Planescape innego rpg'a z towarzyszami którzy zapadają w pamięć nie widzę. jRPG to nie to choć jestem fanem mówimy tu o zachodniej szkole RPG. Deus Ex, Fallout 1 i 2 czy Gothic to fajne gry ale o samotnikach a nie o drużynie. Sorry momenty w Dragon age z morigan albo śpiewanie leliany, znalezienie miecza stena. W mass Effect historia liary wybór na koniec gry etc, W KotOR Bastila i to co się działo z twistem w połowie ! Bioware tworzy najbardziej rzeczywistych kompanów w grze. Oczywiście nie są to postacie z krwi i kości ale jak na postacie z growego świata bardzo rzeczywiste.
-
Dragon age origin zjadł mi ponad 100 h więc dla mnie był grą bardzo dobrą. Ja ocenie jak zagram.
-
Ultimo wysyłaj już! Dragon age może być wybitny tak samo jak planescape. Nie skreślaj póki nie zagrasz.
-
heh cały dzień w środku tygodnia grać .... też tak chcę ! Urlopu do świąt już nie mam ... panie premierze jak żyć jak żyć ?
-
ehhhhhhhh fuck it trzeba czekać. Mam nadzieję że do piątku pogram. Najbardziej dołuje fakt że piraci sobie już pogrywają
-
hehe pograłem trochę dłużej bo w sumie DA wiem że jutro nie dostanę a w coś grać trzeba. Im dłużej gram tym bardziej się wciągam. Mam wrażenie że zwierzęta są jakoś bardziej zabójcze w tej części. Misje spoko fakt że mało oryginalne ale świetnie się je wykonuje. Nawet takie zdobywanie wież czy odbijanie posterunków jest super bo feeling gry bardzo dobry. Brak mi na razie takiej pokręconej postaci jak niektóre z trójki. No ale pograłem 2h na razie więc ... Bardzo dobra gra i polecam. Ubisoft tutaj się postarał
-
Nie zauważyłem aby ps4 chodziła głośno. Gra super. Gdyby nie to że czeka na dragon age to bym pograł dłuzej niż jedną godzinkę. Wolę po prostu nie pójść za daleko fabularnie skoro do gry wrócę za 2-3 tygodnie. Popatrzyłem na widoczki. Gra to ogromny skok jakościowy w porównaniu do far cry 3 na past genach. Reszta poza grafiką to stary dobry far cry 3 na sterydach i ze słoniami