-
Postów
11 858 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez blantman
-
wiesz że niektórzy na steam korzystają z modów np na nieśmiertelności i odblokowują achievementy jakimiś programami?
-
ale kupują kilka egzemplarzy tej samej konsoli z tymi samymi podzespołami
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
blantman odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
w grupie secret level na fejsie tu masz screena ale pierwszy raz robie i tylko część -
Gwarancja i awaryjność Xbox One
blantman odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
zagadaj na czacie z supportem. Ja tak zrobiłem przed wysyłką pada to mi dali wybór jaki pad. Nie wiem czy jak zrobisz przez strone zgłoszenie będzie tak samo. Pad przyszedł w kartonie i w folii bąbelkowej. Z konsolą jest więcej (pipi)ania bo i trzeba odpowiedni karton znaleźć i zabezpieczyć. W przypadku pada ja wziąłem jakiś mały kartonik po czymś i owinałem raz w folie. -
Gwarancja i awaryjność Xbox One
blantman odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
wysyłałem pad od scorpio bo mi rb nie działało. Nie mieli padów od scorpio ale pani dała mi na czacie wybór jakiego pada chce i wybrałem sobie taki z sea of thieves Musze powiedzieć że byłem pod wrażeniem serwisu. Pani od razu zaznaczyła że czasem nie mają padów od scorpio i mogłem sobie wybrać z dostepnych 12 limitek jaka mi pasowała. Sama wysyłka i odesłanie pada to było 8 dni roboczych. Od początku miałem monitorowanie paczki. Dlatego też konsole wysle z powodu tak głupiego jak głośność w styczniu. Bo czemu nie skoro mam gwarancje na skorpiona do 21 stycznia 2020 roku:) -
Gwarancja i awaryjność Xbox One
blantman odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
Taki artykuł znalazłem który wyczerpuje mój i pewnie niektórych użytkowników problem. Niestety głośność konsoli to loteria i tu pan ładnie wyjaśnia dlaczego. Problem w tym że nawet jak na gwarancji dostaniesz nową sztukę może być to samo. https://www.tested.com/tech/825498-xbox-one-x-and-hovis-method/ W moim przypadku da się grać nawet na cichym ustawieniu głośników to nie jest suszarka ale w grach takich jak rdr 2, odyssey czy źle zoptymalizowanych indykach słychać konsole dosyć wyraźnie. Porónałbym to z xbox 360 slim. Na pewno głośniejsza od fata i s'ki ale cichsza od ps4 i switcha (jak switch się u mnie nagrzewał po kilku godzinach grania w docku) -
Temat o goty gierce. O całej serii bo nie ma co się rozdrabniać. Pierwsza część wyszła kilka lat temu i obecnie do dostania na konsolach i na pc w ulepszonej wersji new lands. Gra jest przewspaniałym rogalikiem który łączy ze sobą tower defense, settlersów i właśnie rogaliki. Zaczynasz od budowania umocnień, zbierania ludków i uzbrajania ich. Potem trzeba jakoś zarobić na następne lepsze umocnienia lub lepsze wojska. Wszystko po to aby na końcu odpłynąć na inną wyspe z jeszcze większym wyzwaniem. Co noc wpadają demony aby zrobić z ciebie i twoich ludków miazgę. Wszystko oczywiście w sosie rogalika czyli wyspy są generowane losowo. Na jednej możesz mieć jeden upgrade a na drugiej inny. Na jednej możesz mieć oboz w którym rekturujesz nowych ludków blisko a na innej za 2 portalami z wrogami (a wtedy masz ogólnie rzecz biorąc przesrane). Dochodzi do tego wiele niuansów takich jak np: pies którego można uratować i wskazuje z której strony wróg danej nocy zaatakuje mocniej (portale są przeważnie po obu stronach twojego obozu), można rekrutować w specjalnych chatkach specjalnych inżynierów (np do stworzenia wielkich balist na wieżach), jest kilka rodzajów koni w tym można jeździć na jeleniu (przydaje się do polowania na sarenki : ) ). Samo zdobywanie złota mamy kilka sposobów. Kupiec który codziennie wpada do obozu i mozna mu dać monetke aby ci dał następnego dnia 8 monetek. Oczywiście kupiec działa dopóki mu płacisz codziennie lub do zniszczenia jego obozu. Można kase zdobywać polując na króliki (1 monetka) lub sarny (2 monetki) robią to łucznicy. Można też uprawiać role ale do tego potrzeba robotników z kosami (trzeba zwerbować ludka i dać mu kose która kosztuje oraz wybudować farme). Cała gra to lawirowanie na krawędzi i wciąga jak diabli. Miałem w (pipi) kasy raz i czułem się jak młody bóg aż przyszła zima i wszystkie moje farmy przestały produkować złoto. Zostałem gołodupcem i nie miałem jak uciez z wyspy xD Sam ukończyłem new lands i napisy końcowe w tej grze to jedno z najlepszych doświadczeń growych jeżeli chodzi o satysfakcje. Obecnie premierę miała druga część. Kingdom Two crowns Troszkę wczoraj pograłem i według mnie jest o wiele trudniej. A mówię to po ok 60 h w pierwszej części. Radzę zacząc od pierwszej części dla tych co jeszcze nie grali. Tuutaj dochodzi nowa waluta co samo w sobie utrudnia grę (rubiny) i nie ma możliwości tworzenia balist na start (a to cholernie ułatwiało grę na pierwszych wyspach). W Two Crowns już na pierwszej wyspie mamy 2-3 portale i nie ma szans na tak łatwy start jak w new lands (tam był tylko jeden portal na pierwszej wyspie i naprawdę nie dało rady zginąć chyba że ktoś był debilem). Po zniszczeniu portalu w pierwszej części napadała na nas mała zgraja demonów a tu jak zniszczysz portal od razu masz atak ze wszystkich portalów największymi madafakerami. Ja właśnie wczoraj na drugiej wyspie tak zginąłem. Zostałem zmasakrowany bo nie spodziewałem się takiego zmasowanego ataku. Gra się wybornie i będę dalej ginął aż nie zobacze napisów końcowych Gra nie dla każdego bo to pixel art na który niektórzy na forum sa uczuleni. Jeżeli jednak ktoś po moim opisie zainteresuje się tytułem to warto sprawdzić. Proszę potem w temacie wyrazić swoją opinie o gierce.
-
Super gra. Wczoraj pograłem ok 2 h i no chyba wybrałem za wysoki poziom trudności. Muszę rozgryźć gierkę. Wszystko szło dobrze do pierwszej naprawdę dużej grupy przeciwników z med botem. Tutaj odkryłem że można w każdej chwili cofać się do arki aby zrobić upgrade. Upgrade dużo daje bo od razu wzmocniłem broń która ma szanse wyłączyć (pipi)ane roboty. Jak potem walczyłem z tą samą grupką poszło szybko. Wystarczyło med bota i szamana unieruchomić w pierwszej chwili. Fajne że to nie jest kalka xcom a ma własne bardzo ciekawe podejście. Zamiast misji w stylu xcom czy phantom doctrine (Czyli hub z którego startyujemy na misje) tutaj mamy duże mapki p których chodzimy i szukamy róznych rzeczy przydatnych nam. Jak trafimy na wroga to możemy go taktycznie zajść z różnych stron i zabić wpierw tych mocniejszych przeciwników. Super dodaje to odrobinę świeżości w tym gatunku. Fajnie że można zdejmować wrogów pojedynczo jak uda się takiego zajść i jest odpowiednio oddalony od kolegów. Sam świat też super. Spodziewałem się czegoś infantylnego z powodu postaci ale okazuje się to poważnym post apo i naprawdę ciekawy lore. Świetny też dubbing szczególnie prosiaka. Gra troszkę tnie na koksie (czasem na mapie przy ekploracji) i koks chodzi prawie tak głośno jak przy rdr 2 widać że kiepsko z optymalizacją. No ale małe studio to to mogę wybaczyć. Gra mi się bardzo fajnie i razem z kingdom i wojna krwi mam co robić do świąt :)
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
blantman odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Ale Miczowi dupka pękła po recenzji jego książki na polygamii. Najlepsze że tam dwie panie ładnie wypunktowały to co złe w książce a i tak pominęły najważniejszy minus. Reklamuja tą książkę jako coś nowego a po przejrzeniu połowy zawartości to są cyfrowe marzenia tak w 70 % czyli nazwać to powinni cyfrowe marzenia vol 3( bo była już wersja poprawiona) z dodatkowymi obrazkami xD Takie to trochę oszukiwanie czytelnika. Nigdzie przed premierą nie znalazłem (np w pixelu) tego że ta książka to cyfrowe marzenia w nowej szacie. W każdym razie na fejsie ból dupki widać. Autor nie umie przyjąć konstruktywnej krytyki. -
Sons of Anarchy wszystkie sezony pójdzie rewatch bo żona nigdy nie oglądała a już dawno chciałem ten za(pipi)isty serial jej pokazać
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
blantman odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Morrowind ostatnia naprawdę dobra nie odcinająca kuponów gra ze świata elder scrolls -
Ja też lubię ale w małych dawkach na raz bym nie dał rady całości skończyć. Gram sobie level lub 2 i przerwa. Nikt nie popędza ot idealne do odstresowania
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
blantman odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
A to nie zawiedziesz się. I daj znać po przeczytaniu jak ci się podobało. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
blantman odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
bardzo fajny numer dostałem go z wielką księgą gier. Nostalgia duża dla fana jest np świat według manjaka i inne stałe felietony. Chociaż akurat manjak zdziadział i pisze że już nie gra w gry Jak skończę go czytać i jeszcze koledze z pracy pozyczę to mogę ci wysłać. Np po świętach kurierem dpd. -
w necie? przecież na hbo go masz deadwood w całości.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
blantman odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
rayos widzisz co zrobiłeś? A co gothica to lepszy gothic niż souls calibur i tekken razem wzięte Są gusta i guściki. Gothic to specyficzna gra ale na pewno w swoim czasie była bardzo dobra. (potem przy 3 się zesrało) -
Ale hajpujecie gierkę. Leży na dysku i patrzy od tygodnia. Dzisiaj jeszcze kingdom. No ale chyba czas spróbować mutanty. 7h na normalu czy 13 na hardzie to bardzo dobry czas. Najbardziej mnie w(pipi)ia w dzisiejszych grach sztuczne nadmuchiwanie gier. RDR2 spokojnie mogłby być o 20 h krótszy i byłby lepszą grą tak samo gow o 10 h dłużyzn czy ac odyssey o jakieś 20 godzinek pierdół. Mnie każda gra po iluś godzinach zaczyna męczyć. Choćby to był mesjasz to od przejedzenia może się zrobić niedobrze. Nigdy nie przeliczałem godzin na hajs. Znam gry które trwały 5 h a zapłaciłem pełną cenę i nie żałowałem (soma, firewatch czy ethan carter) są i takie które kupiłem na przecenie i były na 100 h a ja nigdy ich nie skończyłem bo mnie znudziły (shadow of war, ac unity, dragon quest XI - tu wierzę że wrócę czy tales of berseria). Liczy się czy gra ma to coś a nie jej długość. W dodatku z wiekiem każdy chyba woli krótsze gry to nie są czasy kiedy można było grać cały dzień. Ludzie mają obowiązki, prace etc. Ok na tym forum są wyjątki co dla trofeów potrafią 200-300 h w (pipi)owej grze spędzić ale nie rozmawiamy o patologiach tutaj
-
mr robota to raczej amazon bo ma sezony już w usłudze ja się cieszę bo może pamiętniki podręcznej trafią szybciej na hbo go
-
Kingdom już w gamepass. W pracy z ciekawości sprawdziłem i zapuściłem ściąganie na domową konsole. Wiem w co dzisiaj będę grał :)
-
znalazłem w necie posty na reedit i podobno dopiero 12 w game pass może jakiś błąd. Obiecali to będzie po prostu poczekaj 1-2 dni :)
-
Czyli norma tu na forum