Do samej idei eksponowania aut nie mam nic, ale do sposobu ich przedstawiania owszem.
Jak już napisałem, w większości fotek zamieszczonych w tym temacie panuje NUDA. Zdjęcia są sztampowe i zbiera mi się pod gardłem, jak widzę kolejny JPG, na którym jest tylko i wyłącznie auto zajmujące co najmniej 70% całości. Jak już tak bardzo niektórzy umiłowali sobie sztampę, to niech chociaż zmienią ogniskową obiektywu. Czasami nawet tak prosty zabieg może zmienić zdjęcie w coś innego, wyjątkowego.
Poczytajcie trochę o kadrowaniu, stosowaniu przesłon, czasie naświetlania, czy ustawianiach światła. Dajcie zimne barwy, żeby nadać ciekawemu autu trochę charakteru, albo ciepłe, gdy chcecie aby zdjęcie miało inną, niesztampową kompozycję kolorów. Są też inne filtry, którymi można bawić się do woli, zamiast trzaskać foty na kilogramy tylko po to żeby zapchać post. Warto czasami pokręcić się z aparatem wokół auta, znaleźć odpowiedni kąt, odległość i oświetlenie, pomieszać w ustawieniach aparatu, obiektywu i machnąć jakąś bardziej wykombinowaną fotkę.
W mój gust trafiło kilka zdjęć (podam przykłady tylko z tej strony):
-trzecia fota Grzecha, niebieska California od góry
http://img195.imageshack.us/img195/4941/bernomarktgasse4.jpg
-Fajny kadr AMG od Emeta, szkoda tylko, że płot nie idzie równo z horyzontem:
http://img225.imageshack.us/img225/9362/fujispeedwaygt21.jpg
-Ferrarka od Boryza
http://img411.imageshack.us/img411/2593/gionkioto1.jpg
I to jest fajne. Zaznaczam, że nie piszę tego po to, aby kogoś urazić, ale dlatego, że ten temat powoli zapełnia się grafikami trzaskanymi tylko po to żeby były, żeby pokazać, że ktoś tam umie pacnąć X na padzie/kierownicy.