-
Postów
1 522 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Kroolik
-
Zróbmy wszyscy ustawkę. Jakiś konkretny dzień i godzinę. Sposobów na zdobycie achivów nie znam i dzięki temu nie mam ani jednego achiva online
-
Mi został tylko ten (pipi)any miliard...., a mam pewnie około 100 baniek więc 10% Co za z(pipi)any achiv
-
Ale jak mam drugie konto (silver) na Hamburgerlandię to mogę zakupić i będzie chodzić na obu profilach, si? Drugi profil (główny) mam na EU.
-
Dlaczego (pipi)ani programiści nie dadzą opcji Handicap ON/OFF ? Pamiętam jak w NfS Underground jechałem 3 okrążenia, przeciwnicy ciągle na ogonie. Po przejechaniu restart wyścigu, tuż po starcie stałem z 30 sek. po czym dogoniłem ich jeszcze na tym samym okrążeniu... A najbardziej w(pipi)iający HC jest w SEGA Rally... ile mi to nerwów zjadło...
-
Tylko czy będzie to forma pudełkowa z zdrapką w środku czy jakaś forma karty (ala abonament roczny) ? Bo jak pudełko to kurde mam dylemat, bo z mojego fetyszu wynika, że wolałbym mieć to na półce, a ms-punkty czekają...
-
Jako, że jestem szczęsliwym posiadaczem kanału Sport Klub, przez większość weekendu oglądałem spotkania 4 rundy FA Cup. Mecz bez rewelacji. W bramce MU zamiast Kuszczaka oglądaliśmy Ben'a Foster'a. Do tego MU grał w dość rezerwowym składzie, lecz było to zapewne podyktowane nie tyle podejściem Fergiego do FA Cup tylko kontuzjami. 10 zawodników nie mogło grać, a do tego grona doszedł Fabio i Welbeck... Zresztą zobaczcie skład MU: Foster - O'Shea, Vidić, Neville, Fabio (Eckersley 53') - Ronaldo (Tosić 72'), Scholes, Carrick, Welbeck (Fletcher 88') - Tevez, Berbatow Manchester United [2 - 1] Tottenham 04' [0 - 1] Pawluczenko 34' [1 - 1] Paul Scholes 36' [2 - 1] Dymitar Berbatow Jak się nie umie grać to gra się powtórki. Z czołówki najbardziej ciała dali: Cardiff C. [0 - 0] Arsenal Liverpool [1 - 1] Everton 27' [0 - 1] J. Lescott 54' [1 - 1] S. Gerrard
-
Ile można? miesiąc, tyle ja katałem dzień w dzień. Żadnej innej gry nie odpalałem, a kampanię skończyłem pewnie z kilkadziesiąt razy. Teraz czakam na DLC, więc gry na 666% się nie pozbywam. PS. Moje zdumienie sięgnęło zenitu. W rankingu gry roku PE, ŻADEN REDAKTOR nie wymienił L4D. Same Gearsy i Resistance... Słabo coś się na grach znają
-
Ja się nie pozbywałem swojego egzemplarza. Ten restart to błogosławieństwo, bo szlag mnie trafiał kiedy przejechałem z jednego końca mapy na drugi i 50m przed metą dzwon i drugie miejsce... 3/4 gry dałem radę, ale potem czara goryczy eksplodowała
-
Z kroniki wykopywania dinozaurów Full Auto Stuntman Ignition kogokolwiek online szukam
-
Przyszły piątek 23.00 oki. Tylko niech ktoś przypomni tzn. odświeży ten temat w piątek z rana by ludziom poprzypominać.
-
Dlatego musimy zwołać się ekipą na konkretny dzień i pokatać. Ja grałem trochę online, ale szlag mnie trafiał, bo grałem z ekipą hamburgerów i często zabijali mnie na samiusieńkim początku (wg. nich to zabawne), zemściłem się jak 2 razy byłem hostem, zabili mnie w chamski sposób na samym początku, po czym ja wyłączałem grę tuż przed końcem. Przyznaje się bez bicia. Za to z polakami inna baja. Zwłaszcza z forum. Nigdy nikt nie wyszedł, więc dlatego proponuję zbiorową orgi... znaczy grę.
-
Notuję nr waszych postów by zacytować na koniec sezonu, kiedy to Diabły po raz kolejny zdobędą mistrza
-
Jak widzisz bawół, ja o smaczkach nie zapomniałem. Gra mi się podobała, podoba i będzie podobać. Jak będzie wychodzić GTA V, a nawet teraz dodatek to ci go z głowy wybiję marudo stara Fakt, te gołębie to niech sobie w rozgwiazdę wsadzą. Po co to komu? Całkowicie zbędna, sztucznie wydłużająca czas gry gołębia kupa. Crackdown to zacna gra, ale zupełnie inna. Ciekawe jakby dodali możliwość rzucania samochodami przez Nico oraz podniebne skoki czy spodobało by ci się to. Szczerze wątpię. Nie ten klimat, nie ta gra. A Vice City miało miażdżącą otoczkę "Scareface'a". Inna gra, inny klimat. Chcielibyście kolejne Vice City? Chyba, że w konwencji Ojca Chrzestnego.
-
Mastah masz już dziarę na całe plecy z logo GTA IV? Gracias za opracowanie info, GTAfilu... Fajnie się scenariusz zapowiada, wojna między gangami, rozterki, przemoc, działanie w grupie (i rozwijanie statystyk członków gangu - brzmi kozacko). Do tego dodano nie tylko sam scenariusz, ale masę dodatków. Zacnie. Ciekaw jestem nowych broni i mini gier. No i na 100% pierwsze co zrobię to pooglądam TV i idę do kafejki, bo jestem ciekaw co nowego wymyśliły wypaczone umysły panów z R* Motywy przenikające fabułę głównej gry i dodatku są genialne. Ciekaw jestem jak zareaguję jak zobaczę Nico na którego poczynania nie będę miał wpływu. Dograli sporo kwestii audio. Wiadomości o Nico w radiu, nowe teksty przechodniów (ciekawe czy znów będzie coś po polsku) no i przede wszystkim Liberty City Hardcore, nowe metalowe radio. Będzie niezła wczuta jadąc Harleyem słuchać ostrego gitarowego jazgotu. To to?: Bo nie pamiętam tego w GTA IV. LCHC - Liberty City Hardcore DJ: Jimmy Gestapo Genre: Hardcore punk, Crossover thrash Tracklist: * Murphy's Law - "A Day in the Life" * Maximum Penalty - "All Your Boyz" * Underdog - "Back to Back" * Leeway - "Enforcer" * Sick of It All - "Injustice System" * Cro-Mags - "It's the Limit" * Sheer Terror - "Just Can't Hate Enough (Live)" * Bad Brains - "Right Brigade" * Killing Time - "Tell Tale" * Agnostic Front - "Victim in Pain"
-
Każdy lubi co tam chce, każdy ma swoje zdanie, ale... GTA polega na eksplorowaniu świata, nie przechodzeniu szybko trybu fabularnego, a smakowaniu detali. Każdy, kto na piechotę zwiedzał najwyższe szczyty, statuę wolności, oglądał reklamy na przystankach i neonach, spacerował po Central Parku, grał dla fun'u w kręgle, surfował po sieci, podrywał panienki... wie o czym pisze. Czy nie widać ile ta gra ma do zaoferowania? Nie wspominając o misjach pobocznych. Zobaczcie ile to kosztowało pracy i wysiłku programistów. Dostaliśmy duże, otwarte miasto (w sumie wyspy), każda dzielnica ma swój klimat. Na tę grę trzeba spojrzeć inaczej. Taka mini wersja świata, można fajnie się wczuć i jeździć bez celu po mieście. Ja tak miałem. Muzyka jest świetna, dlaczego? Bo jest różnorodna. Nie jesteś zmuszony słuchać konkretnego gatunku jak w większości gier tylko masz wybór. Tak jak pisałem wcześniej. Każdy ma własną opinię, ale nie można mieć klapek na oczach i nie dostrzec potencjału i rozbudowania tej gry. Wiadomo, zawsze chcemy więcej i lepiej. Od dawna twierdzę, że by dogodzić każdemu trzeba by wprowadzić 100% custom'izację. Sam wybierasz płeć, wiek, wygląd, dostępne auta, broń, model jazdy... I dostajesz grę "idealną". Ale czy oto chodzi?
-
Halo - brzydkie i niegrywalne Counter Strike - grałem i 3/4 graczy skakało podczas walki. To że wygląda to idiotycznie to jedno, ale weźcie sobie wyobraźcie prawdziwą wojnę i skaczących żołnierzy by było trudniej trafić... debilizm Gears of War - ładna, singiel fajny i... to wszystko, przeszedłem raz i na zawsze wylądowała na półce Gears of War 2 - dostałem na urodzinki i od 12 dni leży na półce... Pewnie jest jeszcze ładniejsza i ciekawsza, ale do mnie nie trafia. Need for Speed - brzydkia, splastikowiona, niegrywalna z bezsensownym hadicapem, każda kolejna prawie taka sama FIFA - 11 rasiaków vs 11 rasiaków, drewlandia do potęgi (nie grałem w najnowszą odsłonę). Po PES'ie odrzuciła mnie na kilometr swoją "cudowną" animacją zawodników. Schemat goni schemat, a strzały wyglądają tragicznie. MMO - nie chcesz mieć rodziny, żywych przyjaciół, dziewczyny/żony, stracić pracę i majątek itd.? Graj w MMO i do upadłego podbijaj levele oraz kupuj przedmioty i dodatki. Final Fantasy - ile można? 7ka klasyk, 8 może być, do 10 się zmuszałem i odpuściłem na zawsze. Doją z fanów ile wlezie wydając cokolwiek z nazwą FF. A ludzie to kupują. Pewnie jest tego znacznie więcej...
-
Bioshock - najlepsza, cudny klimat, pięknie wykonana (wnętrza!) i wciągająca jak diabli Ninja Gaiden II - jak lubisz krojenie z prędkością światła i masz palce bez reumatyzmu to ci sie spodoba. Sieka na maksa. MoH:A - fajna na raz, góra dwa przejścia
-
Nintendo Wii - najbardziej zmarnowany potencjał obecnej generacji?
Kroolik odpowiedział(a) na raven_raven temat w Wii
Wg. niektórych wszystkie na Wii Tak jak pisałem wcześniej. Jeden na widok Zeldy popuszcza mocz, inny jak np. Diabeu zlewa dany tytuł. Kwestia gustu, a o tym podobno się nie dyskutuje. A gra to gra, dla jednego megakozak, drugi za darmo by nie chciał. -
Nintendo Wii - najbardziej zmarnowany potencjał obecnej generacji?
Kroolik odpowiedział(a) na raven_raven temat w Wii
Zależy czego oczekujecie. Nie stawia się Wii obok klocka i trumny bo to inna liga. I mając gry Wii mnie nie nudziło. Fakt, że najlepiej nastawić się na Party Game. I nie piszcie że nie ma prawdziwych gier, bo dla jednego prawdziwą grą jest Avatar na x360 a dla innego Uno. si? Nie prawdziwe, ale za to fajne gry: No more heroes, Zelda, Metroid, Super Mario Galaxy, Okami, World of Goo, Super Smash Bros. Brawl, RE4... Wszystko zależy od tego, czego oczekujesz. goggy - zdefiniuj sobie słowo gadżet, a wyjdzie ci PSP a nie Wii -
Nie każdy tak jak ty gra masakrycznie dużo online w GTA IV. Jak dla mnie achivy online śmierdzą, bo przez to ludzie boostują i zero przyjemności z gry
-
Zależy co lubisz. Wchodzenie w zakręt ponad tonowym pojazdem z prędkością światła powinno kończyć się na ścianie. Model jazdy jest zupełnie inny od poprzednich, ale wg. mnie to kwestia przyzwyczajenia.
-
1. Sam musisz pamiętać/notować. 2. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Long Ranger A title awarded when you score from 35m or more. 15 Punktów Zdobyć bramkę z 35m nie jest łatwo. Ale... Wejść do Edit Mode, wybrać jakąkolwiek drużynę i w opcji formacji zmienić wykonawcę rzutów rożnych na bramkarza. Włączyć mecz towarzyski przeciwko edytowanej drużynie, sprowokować rzut rożny dla przeciwnika i gdy bramkarz będzie dośrodkowywał należy przejąć piłkę, dobiec do koła środkowego i będąc na połowie przeciwnika strzelić do pustej bramki (bramkarz nie zdąży dobiec). --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- 3. Nie mam zielonego pojęcia. Dawno nie grałem.
-
Tylko że SSX to czysty ARCADE, a tutaj sterowanie ma być na 2 gały (Skate), więc bardziej w kierunku symulacji niż wesołego zapierdalania ze stoku. I przestańcie psioczyć, bo nikt z was jeszcze nie grał w to, a z filmików to sobie można... sami wiecie. Poczekajmy na pełną wersję (demo?) i wtedy będzie można legalnie psy wieszać. Ogólnie jedyny plus to że coś się dzieje w tematyce śmigania na desce do prasowania. Ja kcę także narty ! PS. Piszecie CoolBoarders, tylko, że część 2 (trudna technicznie - tricki!) a część 3 (caziułal) tej serii to znaaaaaaczna różnica, więc do której się odwołujecie? A Amped to także inna baja.
-
Lubię Liverpool, a plan na ten rok dla MU to: Tarcza Wspólnoty (jest) Klubowe Mistrzostwo Świata (jest) Carling Cup (jest finał) FA Cup (jest 4 runda) Liga Mistrzów (jest 1/8 finału) Barclay's Premier League (jest liderem) Jeśli kontuzje nie będą za bardzo nękać to teoretycznie jest to możliwe.
-
Tylko, że to "pedalskie" Pendulum nagrało kilka takich killerów że głowa mała. A konkretnie chodziło mi o utwór i w tym klimacie płytkę przyjąłbym bez mrugnięcia okiem. A czasy wesołego Rave'u minęły chyba bezpowrotnie... Nie marudź, będzie dobrze. A poprzednia płyta panów z Prodidży (AONO) to któryś już tam cud świata IMO