Kroolik

Właśnie kończę poradnik i na dniach będę go publikował (pewnie na onlinecenter). Postaram się jak najszybciej, ale robię 4 poradniki równocześnie.

Manchester U. [1 - 0] Wigan Athletic 1' [1 - 0] W. Rooney Tabela: 1. Liverpool (21, 46pkt) 2. Man Utd (20, 44pkt) 3. Chelsea (21, 42pkt) 4. Aston Villa (21, 41pkt) 5. Arsenal (21, 38pkt) "W pomeczowej wypowiedzi menedżer Manchesteru United sir Alex Ferguson poinformował, iż Wayne Rooney będzie wyłączony z gry przez co najmniej najbliższe trzy tygodnie z powodu kontuzji ścięgna udowego doznanej w meczu z Wigan." - devilpage.pl

Tak tylko, gdyby dodać te dwie bramki byłoby 5:0...

I to jest chamstwo z ich strony. To po co oficjalnie sprzedają urządzenia do grania po sieci? Przecież u nas to nie powinno zadziałać? Zarabiają na nas i jeszcze mają nas gdzieś. Brawo.

I tym się usprawiedliwiasz? I piszesz o kradzieży z włamaniem, a ja o kradzieży własności intelektualnej Z tego co się orientuję za łamanie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. "Sa dwa rodzaje odpowiedzialnosci: materialna (na rzecz producenta) i karna. Producenci oprogramowania maja prawo zadac od osob naruszajacych ich prawa autorskie "wydania uzyskanych korzysci" lub zryczaltowanego odszkodowania. Pierwsza mozliwosc bedzie stosowana zawsze wtedy, gdy korzysci uzyskane przez lamiacego prawo autorskie sa latwe do oszacowania. Na przyklad przy kopiowaniu i sprzedawaniu nielegalnych kopii bedzie to uzyskany obrot. W przypadku uzytkownikow poslugujacych sie oprogramowaniem do wlanych potrzeb oszacowanie uzyskanych korzysci bedzie z reguly trudne. I dlatego nalezy spodziewac sie zryczaltowanego odszkodowania. Zryczaltowanym odszkodowaniem jest "potrojna wysokosc stosownego wynagrodzenia". Przy oprogramowaniu oznacza to trzykrotna wartosc danego oprogramowania. Dla duzych firm przylapanych na posiadaniu wielu nielegalnych kopii taka kwota moze byc astronomiczna. Biorac pod uwage krajowa przecietna , tak policzone odszkodowanie moze byc rowne kosztom podwojenia parku komputerow wraz z bogatym wyposazeniem w legalne oprogramowanie."

Oj z tym mistrzostwem dla Liverpoolu to może być ciężko, choć piłka jest nieprzewidywalna. W meczu MU - Chelsea nie zrozumiałem jednej interwencji sędziego liniowego. Chodzi o tę bramkę Ronaldo. Rooney podszedł do rożnego, ustawił piłkę i lekko ją przetoczył (czyli wybicie). Giggs podszedł, zabrał ją, dośrodkował i gol. A sędzie nie uznał, bo źle wykonany rzut rożny. Why? Gwizdka nie było czy sędzia lama i błąd popełnił?

Fenix - Ilu użytkowników tyle opinii/pomysłów. Zrób co konieczne i tyle. IMO Czas nie gra roli byle by w końcu było dobrze. A wy panowie: nie potraficie żyć bez forum? To się nazywa uzależnienie i zamiast nowego serwera proponuję wizytę u specjalisty. Ja nie panikuję bo wiem, że tam po jasnej stronie mocy siedzą ludzie, którzy wiedzą co i jak i jest kwestią czasu jak wszystko wróci do normy.

Po to że kogoś okradasz. Ciężko to zrozumieć? Wymyśl coś, stwórz, a potem daj się okradać, wtedy pogadamy. A "argument": "ale mi sie nie chce... BO PO CO" to już ..., użyj logicznych argumentów Pracę magisterską też byś splagiatował? Dzieci swoje też będziesz uczył kraść "BO PO CO" kupować? Pomyśl nim coś napiszesz. dlaczego? bo nie PS. na moich urodzinkach była dyskusja czy nie zrobić psikusa piratom i nie dać nr IP lub/i adresów policji. Ale by lament był jakby zabrali sprzęt i dowalili wyrok+grzywnę A policja nie śpi i świdruje po forach. Kwestia czasu jak dopadną tych co tak głośnio i śmiało o tym piszą.

No to jest nas trzech. Dawać PW jakbyście coś planowali, bo ja z chęcią pograłbym pod achivy i normalnie. PS. Kuźwa grałem swego czasu ale nie załapałem reguł a i nowe gry wtedy były.

Pisałem Nintendo, a w domyśle gry na Nintendo Wii, a nie jako wydawcy. paniał? Co do NMH to Suda51 ma takie bagno w głowie, że chyba nie musi nic od nikogo zrzynać.

Mam to w oryginale http://www.discogs.com/Timecode-011/release/5879 jak znajdę czas to upnę (najlepiej przypomnij mi PM'ką w niedzielę). Poszukuję OST z Midnight Club Los Angeles. Zwłaszcza odłamy muzyki elektronicznej.

Czy używanie cheatów blokuje osiągnięcia? Wiem, że włączenie któregokolwiek cheat'a BLOKUJE rozwój kariery, otrzymywane punkty reputacji i kasy.

Nie wiem czy każdy, bo nawet sam finał na Ekspercie jest raczej nie łatwy. Ale na pewno chodzi o glitcha na ubicie 53k zombiaków, ale musiałbym być lamą by tak robić. Kwestia podejścia.

Wiesz jak się ma naście latek to klapki na oczach same rosną, inteligencja i wyrozumiałość dopiero się kształtuje, a wiedza jest uzupełniana. Jakoś nie miałem problemu przesiąść się z PS2 na Xboxa, potem na X360 (ale to już ten sam "klan") i pogrywać równoczsśnie na DS'ie i Wii. A jak ktoś mi powie żem "kaziułal" to spytam czy spis (tak, tak, wiem, mam nababrane w głowie i te tabelki..) który prowadzę od wielu lat w gry które grałem i liczący grubo ponad 1000 pozycji to też "kaziułalowe"? Czy to, że przebrnąłem przez wszystkie szczeble wirtualnej rozrywki i mimo, że gwałcę x360 po kilka godzin dziennie lubię pograć na Wii to też "kaziułal" ? polecam słowa: tolerancja, otwartość, zainteresowanie, poszerzanie horyzontów, rozrywka, party games itd. itp. etc. Kuźwa, to że PS3 i X360 są za(pipi)iste nie przekreśla od razu Wii jako fajnej konsoli. Oczywiście większość krytyków (pewnie nawet połowa nie grała w nic na Wii) wie swoje i dla nich Nintendo=Marian. Zresztą yebać ich, wiemy swoje, a nawracać nikogo mi się nie chce.

No to teraz proszę mi odpowiedzieć. Część ludzi twierdzi, że Wii jest dla niedzielnych graczy. A co powiedzieć o osobie, która gra od ponad 20 lat, przetestowała prawie przez wszystkie platformy, gra od 4 do 8 godzin dziennie (głównie x360) i teraz gra także na Wii. Casual? A może stary dziad? Czasami jak czytam takie bzdury to mnie nosi. To, że ktoś ma ochotę na niczym nie skrępowaną rozrywkę, bez hipertrudnych poziomów trudności i nie zwraca uwagi na grafikę tylko na gameplay nie oznacza, że jest lamą. Może ludzie tak z zazdrości gadają?

A podobno Wii jest dla dzieci i starców... Właśnie takimi tytułami (z ciekawą, rzadko spotykaną grafiką) Wii wybija się ponad przeciętność. Nie twierdzę, że WiiSports czy inne tytuły są słabe. Po prostu Nintendo przemawia do mnie bardziej poprzez tytuły pokroju NMH, Mad World czy Okami niż Mario. Ciekawe jaką kategorię wiekową dostanie...

Wczoraj włączyłem L4D i co? Jakich update. Ktoś wie co poprawiali? Jeszcze tylko trochę (52,100/53,595) i wpadnie Zombie Genocidest co równa się naprawdę wymęczonemu (czyli trudno) 1000GS

rodzyn, ja i mądrość nie idą w parze 100% true. A wy myślicie że ja mam czyste rączki? Za czasów PSX miałem 4 oryginały i z 200 piratów. Kupiłem PS2 oryginałów przybywało, piratów jakby mniej. Pierwszego Xboxa nie przerabiałem już i na samych oryginałach jechałem. Teraz na x360 także nie mam ani jednego pirata za to kilkadziesiąt oryginałów. Tez się nawróciłem. Nawet częściej do kina chodzę hehe Miałem to samo. Dopiero jak dostałem swojego DS'a i pożyczyłem kilka gier, "zmusiło" mnie to do przejścia ich na 100% (Picross DS!!!!!) Fakt, że w czasach młodości (jakoś pod koniec XX wieku - jak to brzmi) nie było mnie stać na gry. Nawet się nie usprawiedliwiałem piraceniem, bo wszyscy tak robili. Teraz czas nadrobić zło które uczyniłem

to dlaczego nie kradniesz spodni? dlaczego nie postarałeś się ukraść gitary do GH? bo trudniej? jakby było łatwiej też byś to zrobił? i teraz też kwestia docenienia ekipy czy też lojalności powiedzmy że redakcja PE wydaję grę, nie wstyd ci byłoby przyznać się tu na forum że zassałeś z torrenta? to że kogoś nie znasz i dlatego nie masz wyrzutów sumienia robiąc coś niewłaściwie, nie oznacza że jest to fair i nie dlaczego, ale takie jest życie. jeśli chcesz być w porządku wobec siebie (zależy jakie kto ma priorytety w życiu) to pewnych rzeczy się nie robi. jeśli oczekujesz zmian to trzeba także coś od siebie dać, a nie tylko brać to że piractwo to u nas standard nie oznacza że jest czymś dobrym zresztą temat rzeka. każdy ma swój pogląd i tyle a wszystko rozchodzi się o kasę

dziwne jest to że można oddać głos na wszystkie gry z danej kategorii

jezu co za czasy ludzie proszą i dziękują za zdjęcie warnów. heretycy a ja bardzo bym PROSIŁ o NIE ściąganie mi moich ukochanych -20% bez nich moje życie będzie puste i nic nie warte DZIĘKUJĘ BARDZO O WIELKI MODZIE/ADMINIE PS. najlepszego w nowym roku

IMO trzeba by przerobić (na następny raz) pytania: Ile złotych miesięcznie wydajesz na prasę, gry i inne rzeczy związane z konsolami? Wpisałem średnią z kilku miesięcy, bo jak wiadomo nie wydaje się identycznej kwoty co miesiąc. Raz wydałem 1300 (tak, tak), a innym zero. I rozdzieliłbym, pytanie. Osobno ile na prasę, osobno ile na gry. Jak kupie kilka gazet za granicą to może wyjść cena jednej gry. Które określenie bardziej do Ciebie pasuje: [ ] grałem na PC, ale odkryłem konsole i teraz na nich gram [ ] gram na konsolach i na PC [ ] granie rozpocząłem od razu na konsolach I co mam napisać? Pierwsza styczność Centipede automat, potem kilka razy Atari 2600, potem w bliskim sobie okresie: Atari 800XL, Spectrum, MSX, C64, Amstrad, ale i NES, Sega. Zaznaczyłem odpowiedź B. Jakim jestem Graczem?: [ ] "niedzielnym" (gram od czasu do czasu) [ ] hardkorowym (gram dużo, na ogół na najtrudniejszym poziomie) [ ] zwykłym Graczem IMO brakuje opcji: [ ] easykorowym (gram dużo, na ogół na najniższym poziomie) [ ] achievement/trophies wh... hunter PSX Extreme kupujesz: [ ] w ciemno, co miesiąc [ ] najpierw przeglądam i jak jest coś ciekawego to kupuję [ ] w ogóle nie kupuje IMO brakuje opcji: [ ] nieregularnie (jak trafię to kupię, ale nie szukam na siłę) Za co cenisz PSX Extreme?: [ ] za profesjonalizm [ ] za humor [ ] za stałą grupę sprawdzonych autorów [ ] za szatę graficzną [ ] za ekskluzywne materiały IMO brakuje opcji: [ ] za nic, kupuję z przyzwyczajenia [ ] brak konkurencji na rynku Wypełniłem i wysłałem. Proszę bardzo i mam nadzieję, że nagromadzone informacje się przydadzą, a nasze dane osobowe zejdą za dobrą cenę hehe

Konto mam EU. Wszystkie gry gdzie występowały napisy PL/dubbing (gdzie było coś polskiego) kupowałem u nas w kraju. Polski XBL pomińmy minutą ciszy... I powiedz co ma piractwo do kupowania gier we naszym kraju? Ludzie nie piracą, bo u nas nie ma gier tylko bo się "opłaca". Mówimy o piraceniu nie polonizacji.

Masz nabity pasek boosta, jedziesz, zbierasz mnożnik, boost na maksa by do hopki zdążyć nim czas comba minie, robisz tricki (odpuść flipy, wal na maksa trików, bo każdy kolejny to większy mnożnik), lądujesz, znów boost do oporu i do kolejnej hopki, przy dużych skokach wciskaj specjale i tak do oporu. Niektóre trasy są stworzone do takiej jazdy (Ghost Creek - ?chyba tak się to zwało) Mój max combo? 1,250,000 A Pure bije na głowę MC LA IMO Poradnik mojego autorstwa: http://www.onlinecenter.pl/Poradniki-Xbox-360/Pure.html (choć ktoś z redakcji ingerował w tekst i przetłumaczył słowo: "Trick'i" na "sztuczki"...)

Często obniżka spowodowana jest ilości sztuk na rynku, bundlami itd. Wyszła konsola z KFPanda i LEGO Indiana i ceny poleciały na łeb na szyję. Co do Gow2 to tanieje, bo to słaba gra i tyle