Skocz do zawartości

kotlet_schabowy

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kotlet_schabowy

  1. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Olsen odpowiedź w temacie w Kącik platformówek
    Rayman 2 oczywiście, Croc 1 i 2, seria z Królikiem Bugsem (zresztą możliwe, że Bugs & Taz to już ex na PSX, ale pewności nie mam), seria Gex, 40 Winks, licencje od Disney'a (choć to gierki z reguły przeciętne), Mega Many (j.w.), no i przypomniały mi się dwa mocne exy : Medievil 1 i 2, choć mają elementy typowo action adventure.
  2. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Olsen odpowiedź w temacie w Kącik platformówek
    Ja bym nie powiedział na pewno, że PSX kulał w temacie platformówek 3D, owszem, mało miał exów (w sumie chyba tylko seria Spyro, z takiej ekstraklasy), ale multiplatformy były na poziomie.
  3. "PS3 po jakimś czasie będzie miało taką przewagę techniczną na X360, jak X1 miał nad PS2" lol. "Kupię se PS3 w 2008 roku" (do dziś nie mam).
  4. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Rayos odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Mimo wszystko to, czy znam daną markę, serię, i oceniam ją pozytywnie, także można by powiedzieć, że sequele lubianych hitów, to raz. Dwa, oczywiście recenzje (z reguły tylko w PE) i opinie (forum, chociaż obecnie to już rzadko, za to w czasach PS2 duży wpływ miały posty z FPE). Gierka oczywiście musi być z gatunku, który lubię, no i dużo większą szansę na kupno ma tytuł z dobrą fabułą i dłuższy niż te 7h. Czyli : nie zainwestuję w nowego PESa, choćby zgarniał same 10/10, bo to nie mój gatunek. Z drugiej strony, o ile będę miał możliwość, to z chęcią sprawdzę każdego MGSa czy Deus Exa, nawet jak zawiodą oczekiwania i będą zbierać nawet szóstki (no bo umówmy się, poniżej pewnego poziomu ani pewne serie nie schodzą, ani ja się nie zapędzam). No.
  5. Świeże guwno : http://www.youtube.com/watch?v=HWCIllFNlCQ&feature=plcp
  6. Jak już tak przy L Doggu jesteśmy, to też coś wrzucę :
  7. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Pezmo odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
    http://www.youtube.com/watch?v=XQQzHWh-eJE
  8. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Jak dla mnie jest gorszy, także sorry. Ostatnio widziałem : Ted : całkiem spoko. Jakoś w okolicach premiery nie byłem specjalnie pozytywnie nastawiony, niedawno obejrzałem i wypadł nieźle. Świetna postać tytułowego miśka (zarówno pod względem technicznym, jak i jako "osoba"), trochę beki jest, Wahlberg też się sprawdził, Kunis na swoim typowym poziomie. Fabuła oczywiście ma swoje naiwne momenty, ale nie przeszkadza to zbytnio, bo wiadomo, w czym tkwi siła filmu. Polecam. Lawless : czekałem na ten film z nadzieją i w sumie nie zawiódł mnie. Wreszcie jakaś niezła gangsterka. Po pierwsze, świetna ekipa aktorów, na czele z Hardym oczywiście (czuć moc bohatera), i Pearcem (choć może lekko przerysowanym, ale nie kłuło mnie to w oczy tak, jak niektórych recenzentów). No i jak zawsze kozacki Oldman, szkoda, że w sumie bardzo krótko. Ciekawa historia, nie oglądamy typowych przestępców z czasów prohibicji, tylko wiejskich twardzieli, którzy znaleźli sobie sposób na zarobek, a klasyczny świat gangsterów gdzieś tam przewija się w tle. Dla mnie to było w sumie nowe spojrzenie na te czasy, no ale może mało filmów jeszcze widziałem. Aha, smaczku dodaje fakt, że film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach (konkretnie to na książce opisującej je). Nie będzie to co prawda klasyka gatunku (choć kilka scen ma potencjał), ale jest to bardzo solidne dzieło. Polecam. My Blueberry Nights (Jagodowa Miłość, lol) : moje pierwsze spotkanie z twórczością Kar Wai Wonga. Zachęcony pozytywnymi recenzjami postanowiłem sprawdzić ten film, no i nie za bardzo mi przypadł do gustu. Pozytywnie ocenię na pewno zdjęcia, aktorzy też się spisali ok (oczywiście Jude Law, Norah Jones debiutuje i choć nie błyszczy specjalnie, tak też nie ma się do czego za bardzo doczepić). Historia rozwija się powoli, film początkowo wręcz przynudza. Takie specyficzne, leniwe tempo, ma to oczywiście swój klimat, ale do mnie nie do końca trafiło. Jednak mając ochotę na tego typu kino, można sprawdzić. We Need to Talk About Kevin : film początkowo monotonny, choć od początku intryguje, z czasem zaczyna mocniej wciągać. W zasadzie całość ciągnie Tilda Swinton i gra oczywiście naw ysokim poziomie, choć wiem, że niektórych jej osoba może odrzucać. W każdym razie, historia jest ciekawa, spoko patent z retrospekcjami, choć ogólnie rzecz biorąc to wiele zachowań i postaw bohaterów (głównie rodziców Kevina) po prostu irytuje i co jak co, ale w przeciętnej polskiej rodzinie by były po prostu nierealne (w zasadzie brak jakiejkolwiek większej reakcji na poczynania gnojka, zero solidarności męża z żoną). No i w sumie to nie wiem, dlaczego Dobry, warto sprawdzić.
  9. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Mastah odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Jakoś słabiutko wyglądają wrzucone obok siebie po dwa razy te same postacie.
  10. Cóż, kolejny wywiad z Eldoką i kolejny przykład właśnie na to, o czym mówisz. Zresztą on tak ma chyba od początku kariery, ale im starszy tym gorzej. Typowy przemądrzały koleś, którego w towarzystwie się za bardzo nie lubi. Poza tym mota się w swoich wypowiedziach.
  11. Po singlach i promomiksie wiem już, że raczej nie będę się jarał albumem, głównie z uwagi na bity, bo tekstowo to raczej ostatnio szału nie ma, ale jak produkcja jest kozacka (jak na Totemie i w dużej części na Zaklinaczu), to nawet największych głupot się dobrze słucha. Szkoda.
  12. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Ostatnio widziałem : The Avengers : spora podnieta związana z tym filmem była dostrzegalna po premierze, nawet wśród ludzi nie jarających się takimi klimatami, dlatego też spodziewałem się czegoś lepszego, niż dostałem. Owszem, jest to niezła rozrywka, ale daleko temu filmowi do Iron Manów chociażby. Może za dużo wszystkiego ? Nie wiem. Trochę mało efektowna ta końcowa batalia. Dom Zły : po przeczytaniu i usłyszeniu wielu pozytywnych opinii w końcu zaliczyłem ten film, no i faktycznie, jest dobrze, jak na Polskę to nawet bardzo. Świetny scenariusz, pomieszana chronologia, aktorstwo na najwyższym poziomie (no ale taki Dziędziel nie może zawieść), mocny klimat syfu i smrodu, trafne obserwacje dotyczące społeczeństwa. Szkoda tylko, że jakaś dziwna technika kręcenia, jakby cyfrowo, albo zwiększona ilość klatek ? Nie wiem, nie znam się, ale troszeńkę psuło to seans, szczególnie na początku. The Amazing Spiderman : dobry, tak jak napisał golab, lepszy niż filmy ze "starej" trylogii. Aktorsko ok, fabuła to wiadomo, Spidey'owy standard, są momenty naciągane i kiczowate, no ale to komiks. Jaszczur wypadł lepiej niż się spodziewałem, tylko beka trochę z tych niesamowitych urządzeń laboratoryjnych. Tak czy siak, jest ok, warto obejrzeć. Killer Joe : powiem tak : spodziewałem się troszkę innego klimatu. Trochę dużo tu przesady, szczególnie w końcówce, która, choć mocna i robi wrażenie, tak trochę mimo wszystko zawodzi i wg mnie jest oderwana za bardzo od całości. Świetna rola McConaughey'a, nieźle wypadł też ojciec głównego bohatera (bo za samym Hirschem, choć aktorem złym nie jest, nie przepadam), reszta ok. Mnie film trochę zawiódł, ale i tak raczej bym polecił obejrzeć. Dziewczyna moich koszmarów : trafiłem przypadkowo w TV i już sprawdziłem do końca, bo nawet parę razy mnie rozbawił (głównie za sprawą scen z kumplem - pantoflarzem). Niektórzy nie lubią Stillera, wg mnie sprawdza się w komediach, choć nie zaskakuje, ot typowa dla niego gra. Można obejrzeć jak się ma ochotę na luźną komedię, w sumie romantyczną. Jeszcze dłuższe zaręczyny : pozostając w podobnych klimatach. Oczekiwałem czegoś śmieszniejszego i mniej ci.powatego, że tak to ujmę, tym bardziej, że gdzieś tam przemyka nazwisko Apatow (choć tylko jako producenta). W każdym razie, coś tam czasem rozśmieszy, choć momentami pewne akcje lub zachowania postaci wręcz działają na nerwy (i ten akcent Emily Blunt), no i trochę się dłuży (ponad 2 h). Średniak jako komedia, obejrzeć niby można.
  13. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Panowie, czego Wy się tu czepiacie, to dramat. "Tnie w ch..ja" tak Was poruszyło ? Nie rozumiem porównania do Wyborczej czy IGNu, od kiedy to PSX Extreme (czyli idąc dalej, też PPE) jest zwykłym, sztywnym pismem, stawiającym na suchy profesjonalizm ? Z jednej strony narzekanie na to, jak PE się zmienia i robi nudziarskie, z drugiej oburzenie przez przekleństwo w tytule newsa. Już pomijam to, że pewnie znalazłbym parę rodzynków z Wyborczej, ale nie czas i miejsce na to.
  14. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na kotlet_schabowy odpowiedź w temacie w PS2
    Jasne, że warto, nawet dla samego klimatu i scenariusza, zresztą gierka nie ma aż tylu archaizmów (używanie osłon i odnawialna energia, prawie jak w dzisiejszych FPSach ). Swoją drogą, pamiętam, jak w okolicach 2003-04 na forum można było przeczytać posty delikwentów, którzy przeszli The Getaway nie wiedząc o opcji odnawiania energii.
  15. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Powiedzmy, że Wieczny Student i To nie jest kolejna komedia dla kretynów.
  16. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Sebas odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Chłopak zaczyna, po co te złośliwości ? Na świecie są pewnie i tacy, co myślą, że mięśnie rosną od samych ćwiczeń, trza uświadamiać. Mathiu, ustal sobie na początek taką dyscyplinę : jesz 4 (a później 5) razy dziennie, w równych odstępach czasu, porządny posiłek, w którym masz mieć i białko, i węgle, i tłuszcze. Na ten moment nie ma się co bawić w jakieś liczenie składników itd. Chcesz łatwego nabicia kalorii : jedz dodatkowy (oprócz obiadu) worek ryżu. Wpier.dalaj jajka, sporo jajek. Jedz posiłek oparty na mleku (ale nie szklaneczce mleka i garści płatków). Jeśli masz możliwość, to fajnie by było zjeść przynajmniej ze 100 gramów mięsa w jednym posiłku codziennie. Wrzucaj do menu ryby (nie musisz się bawić w przyrządzanie, masz tuńczyka w puszce). Dodawaj warzywa (najlepiej surowe). Dodatki i napoje możesz zostawić tak jak są, tyle, żeby Ci nie psuły apetytu (ostrzegam od razu, że i tak będą momenty, że będziesz musiał jeść na siłę, przynajmniej na początku). No i nie daj się zwariować i wpędzić przez kogoś w drugą skrajność, czyli układanie z kalkulatorem i notatnikiem diety jak dla kulturysty przed zawodami : na ten moment musisz przede wszystkim zwiększyć bilans kaloryczny i krzywda Ci się nie stanie od, dajmy na to, słodyczy. No i to chudnięcie może też być wynikiem złego treningu (napisz coś, jak to wygląda, żeby się nie okazało, że ćwiczysz po 2,5 h na siłce, w tym 1 h biegania ).
  17. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na CoATI odpowiedź w temacie w PS2
    Cisnę w Tekkena 4 (po raz pierwszy mam z nim dłuższy kontakt), o dziwo, nawet się wkręciłem, co prawda rzadko mam okazję pograć z żywym przeciwnikiem, ale tak czy siak, jest nieźle. Kilka nie do końca pasujących mi patentów w systemie, dziwna ekipa postaci (ze słabymi w większości strojami), średnia muzyka, słabiutkie filmiki końcowe, bardzo dobra grafika (szczególnie biorąc pod uwagę rok wydania) to takie szybkie wnioski.
  18. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
    Beka ku.rwa, obaj (jeśli mam oceniać po wywiadach, materiałach itd) wydają się antypatyczni (z naciskiem na Fokusa), na dodatek nie da się ukryć, że Fokus trochę żenady ostatnio odpier.dala (a piszę to, jako osoba, która ma spory dystans do "sceny'; zwisa mi nagrywanie z popowymi gwiazdkami, ale Doda ?), co nie zmienia faktu, że lubię ich twórczość. Szkoda, że Fokus się obs.rał (czy tam "zachował dorośle", jak to woli), szczególnia to propozycja nagrania kawałka, ehh. Przecież odpowiedź Palucha nie mogła być inna, chyba, że byłby kosmicznym hipokrytą, także to było proszenie się o dodatkowy plaszczak na ryj. Z drugiej strony, po chooj on od razu pędzi do klawiatury o tym pisać na fejunia ?
  19. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
  20. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    No już spokojnie, dzięki piractwu X360 przejmuje sobie pozycję lidera wśród prawdziwej gimbazy w kraju. To jest lista najlepiej ocenianych gier konsolowych ostatniego 15lecia. Nie jest przecież winą Nintendo, że wypuścili dwie tak zaj***ste gry, prawda? Ok, tak jak lista z pierwszego posta tematu, na którą narzekasz. Nie jest winą Sony, że wydali GoW 2 i 3, albo Rockstar, że wydało GTA 3, 4 i VC . Bądźmy konsekwentni. A fani platformówek "nienawidzący", jak to określiłeś, serii Mario itd., to nie wiem, widocznie skrajne hejterstwo, ciężko mi się do takich osób odnosić, tym bardziej, że takich przypadków po prostu nie znam, są dla mnie trochę fantastyczne.
  21. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    No i spoko, ale zauważ też, że niektórzy Gracze dojdą do tego samego wniosku, co Ty ("to nie dla mnie"), nie uruchamiając gry, posiłkując się recenzjami czy poprzednimi doświadczeniami z danym gatunkiem/serią. Czy to stawia ich w jakiś tam sposób "niżej" ? Inna sprawa, że w Polsce posiadanie trzech platform (czy to za czasów PSXa, PS2, czy obecnych) jest chyba jeszcze rzadkością, więc siłą rzeczy w takich między konsolowych rankingach nie będą głosować ludzie, którzy ograli wszystkie tytułu z listy. Nierealne. Pozostaje w takim razie pytanie, czy jest sens w ogóle takiej ankiety, czy nie lepiej przeprowadzać osobną dla każdej z konsol. Zresztą, zwróćcie uwagę na te top 11 w dziale Listy w PE. Z reguły na szczycie jest kilka miechów jeden hicior, potem zaczyna się spadek na rzecz czegoś nowszego. Kiedyś np MGS4, niedawno U3. Widać, że głosujący odnoszą się do ostatniego okresu. A lista gamerankins to też lol, dwie części serii SMG bezpośrednio pod sobą, powtarzające się wybory z listy z ppe.pl (GTA4 i 3, Uncharted).
  22. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Osiem lat i sto numerów minęło od jednej z lepszych okładek w Waszej karierze, i proszę, jakie, chyba nieumyślne, nawiązanie Numer, ze względu na publicystykę, zapowiada się ciekawie, zakładam ze względu na tytuł, że felietony Kosa będą teraz cykliczne ?
  23. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Ostatnio widziałem : Men in Black 3 : no niezły, na pewno sporo lepszy od dwójki, która jest jednym z niewielu filmów, których seans przerwałem z powodu ich jakości. W każdym razie, zdarzają się sceny wywołujące uśmiech, historia, choć pełna głupot (jak to przy podróżach w czasie) nawet wciąga, Will Smith w sumie daje radę (w ogóle to mało widać po nim upływ czasu), Tommy Lee Jones jest w sumie na drugim planie i głównie się smuci, za to jego młodsza "wersja", grana przez Brolina, wypada świetnie i w sumie jest największym plusem filmu. Jak ktoś lubi serię (w moim przypadku część pierwszą), to śmiało sprawdzać. Predators : zbierałem się długo, zajawka na uniwersum Łowcy już nie tak mocna, jak kiedyś, ale w końcu obejrzałem. Oceny i recenzje przygotowały mnie na średniaka, a film okazał się całkiem dobry. Sporym problemem jest niestety tak podstawowa sprawa, jak sami Predatorzy : jest ich za mało (w sensie : czas ekranowy), nie mają zbytnio kozackich akcji i pier.dolnięcia, w ogóle wrzucenie jakichś też jest naciągane i chyba mające mało wspólnego z kanonem (o ile taki jest w ogóle określony), w każdym razie pomysł mi za bardzo do gustu nie przypał. Psy miały słaby design. Plus mimo wszystko za aktorów (Fishburne ciekawa rola, ale krótka, Brody, o dziwo, sprawdził się jako twardziel, panna ani ziębi ani grzeje, reszta to w sumie tło, poza Trejo, . Film dosyć długo się rozkręca, ale mnie nie nudził. W sumie polecam, choć nie jest utkwi jakoś bardzo w pamięci. Akira i Ghost in The Shell : pierwsze seanse anime (którego to gatunku praktycznie nie oglądam), które uznane są już powszechnie za kultowe. Nie będę się rozpisywał, w skrócie : obydwa dzieła bardzo klimatyczne (również za sprawą muzyki) i przedstawiające ciekawą historię. Bardziej do gustu przypadła mi fabuła GiTS (pomijam kwestie techniczne, które w przypadku tego anime stoją na mistrzowskim poziomie), rzeczywiście można dostrzec w wydawanych później grach i filmach sporo inspiracji tym dziełem. Tak czy siak, sprawdzić należy.
  24. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Można o Kozaku myśleć co się chce, ale na ten moment mamy ich wersję przeciwko jego wersji, z tym, że opcja filmowa idzie w Polskę i to na duża skalę, więc takie ukazanie bohatera, "podpisanego" w filmie autentycznym imieniem i nazwiskiem, może troszkę człowieka wkur.wić.
  25. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
    http://glamrap.pl/1/...-raper-wyjasnia Beka. Jeszcze to podsumowanie, wyprał wszystkie brudy, namotał, a na koniec prawie, że pretensją do czytelników "no to (pipi)jcie teraz żyć własnym życiem sępy". Irytujący typek, zresztą już kiedyś mnie podkur.wiła jakaś jego wypowiedź.