Skocz do zawartości

kotlet_schabowy

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kotlet_schabowy

  1. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na ShtaS odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
    Średni, a nawet słaby bit. Jako utwór sam w sobie, to raczej nudnawy, za długi, jednak jako diss bardzo dobry. Dużo konkretów, kilka ciekawych brudów wyciągniętych, stosunkowo mało plucia samym jadem. Technicznie też ok. Możliwe, że na tym koniec zabawy, bo jakoś wątpię, żeby Parias odpowiadał (oczywiście jarałbym się, jakby to dalej pociągnęli). Co do Sokoła, to pada tekst, że "zamienił ziomków ze śródmieścia na ekipę z na wspólnej", czy jakoś tak. Sokół raczej to zleje, chyba że poczuje się podbudowany przez udział innych Warszawiaków w beefie.
  2. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na ShtaS odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
    Na stówę do Pelsona, chociażby motyw dissu jego byłej (diss Mei na Pelsona). Ogólnie jaram się kawałkiem, choć nie ma wielkiego pier.dolnięcia (Peja vs Hip Hop dużo mocniejsze, zresztą w ogóle Czarny Wrzesień dobra płytka). Nie mówię tu o argumentach i merytoryce, ale o stylu nawijki, zapadającym w pamięć wersom i przede wszystkim bicie. Po prostu lepiej mi się jego nagrywek słucha, co oczywiście nie jest najważniejsze w beefie. Incydent z Zielonej Góry potępiam, ale nie bawię się w "przyznawanie racji" co do dalszych pocisków. Samo zaczepienie Eldoki i Pelsona to wg. mnie przesadna spinka ze strony Peji, i bardzo dobrze, że odpowiedzieli. Bit niezły, ale nie ma rewelacji, Pelson dobre teksty, Włodi stylowo, a Eldo trafne argumenty. Tak w skrócie. Czekam na rozwój wydarzeń.
  3. Płyta : koncept dobra, plus za pomysł, bardzo dobre bity, Ostr jako raper mnie aż tak nie wkur.wia jak niektórych. Co do drugiej płytki, to jeszcze nie przesłuchałem dokładnie, ale na wyrywki kilka kawałków sprawdziłem (te, którymi się najbardziej ludzie podniecają) i średniawo.
  4. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na papi odpowiedź w temacie w SpartakuS
    No w sumie masz dosyć wysokie, więc tak czy inaczej powinieneś się tym zająć. Cykl na krecie raczej Ci tego ciśnienia dużo nie podniesie, choć od szybkiego wzrostu masy jest to możliwe (z 10 jednostek może). Taka zmiana nie jest jednak trwała (z reguły).
  5. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Szmaty
    Do znawców : któryś raz z kolei jest lament, że grupowiec powinien być zamknięty itd. Wydaje mi się, że mimo wszystko dobrze, jak czasami wbije do tematu ktoś o w miarę "stonowanym", że użyję tego słowa, podejściu do mody. Bo grupowiec dotyczy ubrań, SZMAT, a Wy niedługo skierujecie go w stronę mody wybiegowej.
  6. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Zielona Mila.
  7. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Pezmo odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
    Ze względu na listę gości zapowiadało się ciekawie, no ale niestety, bit zupełnie nie w moim guście, co psuje mi trochę kawałek. Zresztą podobne wrażenia mam odnośnie "Hip Hop" Peji. Te niby klasyczne bity i nawiązania do kultury HH mnie nie podniecają. Kolejny teledysk do ostatniej płyty HG : http://www.youtube.com/watch?v=u2-dsuJpLAQ Szczerze mówiąc, szacunek za to, że zrobili już tyle teledysków do Drogi, wszystkie są technicznie na wysokim poziomie, ale średnio jeśli chodzi o treść (wg. mnie). Druga sprawa, że są to klipy do kawałków akurat średnio mnie jarających.
  8. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Pezmo odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
    I żeby było normalnie Teledysk do kawałka z nadchodzącego Mixtape Prosto vol. 2.
  9. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na ShtaS odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
    Poza tym Tede kazał czekać, czemu problemem miałoby być czekanie na ruch Peji ? Całkiem niezłe nowe dissy, Frajerhejt średni tekstowo, ale dobry jako kawałek sam w sobie. DTKJ to luźne nawiązanie do Paca, nie wiem czym się tu spinać (przypominam o identycznej zagrywce w jednym z dissów Tedeusza). Czas hardcore'u konkretny i rzeczowy, to lubię w dissach. Ludzie z mej rzeczywistości : nie jara mnie podniecanie się tym, jak to każdy dobry ziomek w Polsce, karki itd. mówi Peji "doyeb grubasowi". Tak samo jak denerwujące są pociski fanom Tedego, bo jestem pewien, że żyją w tym kraju słuchacze jarający się obydwoma tymi raperami. Resztę z płyty przesłucham w najbliższym czasie.
  10. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na ShtaS odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
    To hejtowanie Peji, nasilone przez beef, też nudne już i mało śmieszne. Nie ziębi mnie i nie grzeje, ale na pewno bliższy mi jego rap niż Tedego.
  11. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Sztajniec odpowiedź w temacie w SpartakuS
    To niech Cię zacznie obchodzić, skoro mnie cytujesz bezmyślnie. Loco : Twój plan jest na masę, chociaż można by uznać, że trochę za dużo tych serii/ćwiczeń. Zamiast 14 serii na duże partie i 12 na małe, możesz robić odpowiednio 12 i 10. Ale to też zależy od tego, jak reaguje organizm. Ważne żeby się nie przetrenować.
  12. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Sztajniec odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Progres przy treningu na masę osiąga się odpowiednio prowadząc ciężar na całej długości ruchu, napięciem w szczytowym momencie i długim zakresem ruchu by rozciągnąć mięsień. Napier.dalanie dużej ilości powtórzeń z małymi przerwami służy tylko podniesieniu temperatury ciała i jest pomocne przy odchudzaniu. Z du.py ta dyskusja No a o czym pisałem ? Chyba nie o masie, nie ?
  13. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Sztajniec odpowiedź w temacie w SpartakuS
    El Loco : ja tam bym się skłaniał do opcji 12-10-8-6 albo 10-8-6. W każdej serii masz większy ciężar, ale mniej powtórzeń. Progresja. Jak stałym ciężarem, to mimo wszystko polecałbym 8 powtórzeń. Umówmy się : żeby organizm naprawdę poczuł zmianę systemu, to musiałbyś robić z 16 powtórzeń w serii, szybkie ruchy i mniej niż minutę przerwy między seriami. Kwestia dwóch czy czterech powtórzeń różnicy w systemie na masę to żaden problem.
  14. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Andżej odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Tu masz ładne konkrety : http://www.kulturystyka.pl/artykul53/ nie najnowsze, ale jak dla mnie aktualne i słuszne dane. Ogólnie przyjęte jest, że kretę się bierze z wodą, na pusty żołądek, po czym pół godziny odstępu na posiłek. Stąd, gainera lepiej też sobie darować, ale nie ma przeciwwskazań. Co do laktozy, to znam przypadki, że ludzie wymiotowali po popiciu kreatyny mlekiem (a konkretnie gainerem z mlekiem). Z tego co wiem to mleko jest bardzo nie wskazane w połączeniu z kreatyną (domyślam się, że pytasz o laktozę ze względu na mleko), ale po tych standardowych 30 minutach od zaaplikowania odżywki możesz już bez obaw pić/jeść takie produkty. Ładowanie ma swoich zwolenników i przeciwników. Jeżeli przyjmiemy jako prawdę ostateczną, że organizm przyjmie 10 g krety dziennie, to nie ma najmniejszego sensu faza ładowania (ja się zawsze tym kierowałem).
  15. Game Boy Pocket, w sumie pierwsza moja poważna konsola, miałem niesamowitą zajawkę na ten sprzęt (wcześniej na zwykłego GB, ale jego tylko pożyczałem). Skończyłem tylko kilka gierek, ale wtedy zupełnie inaczej to przyjmowałem (cisnąłem Super Mario Land 2 ciągle, kilkanaście razy chyba to skończyłem). Na dodatek, przyzwyczajony do tych prostszych handheldów, jakie wtedy dominowały (Obrazek, swoją drogą, też wielce się nimi jarałem) to GB był szokiem technologicznym. Zapach kartów nawet mi utkwił w głowie. Oprócz tego PSX. Tym razem pierwsza duża konsola. Znowu, technologiczny szok. Mając do tamtej pory do czynienia z grami na GB, Pegasusa i komputer 386, to był niesamowity przeskok. Na PSXie grałem bite kilka lat, każdą gierkę darzę sentymentem. Dobry okres, oj dobry.
  16. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Gekon : piszesz o Halo (bo post nad Tobą był o GoW) ? Widzisz, przykładowo dla mnie, design wrogów to największa porażka, natomiast wygląd Master Chiefa itd. to jeden z niewielu udanych aspektów designu w tej grze. (jeszcze Halo to fajna sprawa). Ja się trzymam swego : Halo w single jest średniakiem, rozumiem jego wkład w rozwój FPSów na konsolach, ale nie wpływa to na moje odczucia. Słupek : GoW spopularyzował system tarczy, ale na pewno nie był pionierem.
  17. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na kotlet_schabowy odpowiedź w temacie w PC
    Ja uaktualniłem, nic to nie dało. Osobiście już jakoś to przeżyję, więc ewentualnie można zamknąć temat.
  18. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na kotlet_schabowy odpowiedź w temacie w PC
    Tak, to samo. W sumie skończyłem gierkę, więc jakoś przebrnąłem, no ale zawsze miło by było zaliczyć drugie podejście spokojnie. Jakby co to czekam dalej na rady. Na razie reinstall systemu odpada, całkiem możliwe, że to by miało pozytywny wpływ.
  19. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na kotlet_schabowy odpowiedź w temacie w PC
    To rozwiązanie nic nie daje niestety.
  20. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Pezmo odpowiedź w temacie w HHC - HaIPe HaOPe Crew
    http://www.youtube.com/watch?v=DAAyT1i_eXw&feature=player_embedded Z nadchodzącej powoli nowej płyty.
  21. kotlet_schabowy opublikował(a) odpowiedź w temacie w PC
    Yo. Szukałem rozwiązania w różnych źródłach, niestety bez efektu. Problem jest raczej popularny. Otóż gra byle kiedy zalicza crasha. Może to być ładowanie planszy, dialogu, może to być po prostu w czasie przechadzki. Wyrzuca na pulpit z komunikatem o błędzie (czasami wyłącza mi to monitor !), albo po prostu zawiesza się na amen (słychać dźwięk, obraz stoi). Wymagania oczywiście spełniam, gierka śmiga z maksymalnymi ustawieniami bardzo ładnie (swoją drogą, próbowałem eksperymentowania z ustawieniami audio i video, bez skutku). Próbowałem patchowania, zainstalowałem najnowsze sterowniki do karty graficznej (Nvidia GeForce 8800 GT) i muzycznej (Realtek HD). Lipa. Zna ktoś może jakiś uniwersalny sposób na to ?
  22. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na C1REX odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Wiadomo, że jest "zły" i "dobry" cholesterol, w dzisiejszych czasach chyba mało kto by się kłócił. Nadmiar węgli powoduje otyłość, też logiczne, skoro organizm zamienia nadmiar w tłuszcz. Nie zmienia to faktu, że nadal chodzi o tłuszcz : nadmiar tłuszczu jest be. Argument o tym, że powinniśmy dostarczać z zewnątrz, żeby nie nasilała się produkcja "wewnątrz", jest ok, ale wszystko w pewnych granicach. Jeżeli opierasz dietę na bardzo dużych ilościach białka, to potrzebujesz węgli, żeby mieć energię na ich trawienie. No, chyba że masz na tyle zapasowego tłuszczu, że wystarczy, wtedy, upraszczając, taka dieta wysoko białkowa pomaga w jego spalaniu. Też uczepiłeś się tych pism kobiecych, a faktem jest, że nigdzie już nikt nie trzyma się staroświeckich zasad dietetycznych. Mam okazję czasami przeglądnąć jakąś Tinę czy coś i sam widzę, jak w artykułach odradza się schodzenia poniżej pewnej ilości kalorii. Mleko jest kontrowersyjne, tak jak jajka. Za dużo sprzecznych, skrajnych danych. Wychodzę z założenia, że skoro nie mam problemów z jego trawieniem, to będę pił. Nie przesadzę, jeśli powiem, że kilkanaście lat jem codziennie rano zupę mleczną. Przede wszystkim, nic innego by mi rano nie przeszło przez gardło (czyli mając do wyboru brak śniadania/jedzenie na siłę, mimo wszystko wolę "złe" mleko). Jeśli chodzi o jajka, to jestem "za". Druga ważna sprawa, to kwestie indywidualne. Jeżeli rozpatrujemy dietę pod pryzmat przeciętnego, nie robiącego nic dla swojego ciała i zdrowia człowieka, to nie dziwię się, że będą głosy "nie jedz pieczywa białego bo przytyjesz, nie jedz owoców bo mają sporo cukru, nie jedz mleka bo też ma dużo cukru". Kur.wa, jak wymaga zdrowia i sylwetki z samego jedzenia, bez innych czynników, to rzeczywiście może się zawieść na białym pieczywie i owocach. Po pierwsze, ludzie mają różny metabolizm. Po drugie, niektórzy prowadzą sportowy tryb życia. Na dodatek, celem pewnych osób jest schudnięcie, innych nabranie masy mięśniowej. Tyle zmiennych. Dlatego ja mam ten luksus, że mogę jeść pięć razy dziennie posiłki oparte na węglach, białku, tłuste i chude, wrzucać byle kiedy słodycze, owoce, soki, ostatni posiłek jeść o 2:00 w nocy, a i tak nie zaleje się tłuszczem. Mankamentem jest to, że trochę ciężko z budowaniem masy.
  23. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Sztajniec odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Zmniejsz obciążenie ewentualnie, bo często przedramiona za bardzo pracują przy większym ciężarze. Sytuacja, że dajesz radę tym i tym ciężarem pocisnąć serię, ale bic lepiej popracuje przy mniejszym. Takie kłucie mi się zdarzyło ze trzy razy w życiu, zazwyczaj od ciulowego chwytu i przeciążenia.
  24. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    W czasach zajawki na DBZ oglądnąłem większość pełnometrażówek. Z tego co wiem, to jest kilka filmów DB (nie oglądałem), 13 filmów DBZ oraz dwa odcinki specjalne (dotyczący Trunksa oraz dotyczący Goku Juniora). Polecić mogę film nr 8 (z Brollym), 12 (fuzja Goku i Vegety) i 13. Nie oglądałem 9tego, ale pamiętam, że był wymieniany jako jeden z najlepszych. Dodam, że w Polsce wydano na VHS kilka tych filmów, z polskim dubbingiem. Na dodatek jest to dubbing z kwestiami, imionami i nazwami technik tłumaczonymi z japońskiego, a aktorzy są całkiem nieźli. Warto sprawdzić nawet w ramach ciekawostki (mam 12 i 13, to wyszło na jednej kasecie).
  25. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Etheor odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Zgadza się.