Whisker

Przeszedłem 1/3 gry wraz z pobocznymi zadaniami. Jak podobała Ci się jedynka to tutaj wsiąkniesz i mimo liniowości leveli to fabuła jest znacznie lepsza niż nawet w Dying Light 2 a eksploracja to atut jakiego inne gry nie mają. Jak dla mnie na razie tytuł świetny ale podkreślam mi nawet DL2 się podobał

Na PS5 dodali to samo i nowy tryb

Czekam właśnie na kuriera uwielbiam te klimaty i z chęcią przejdę drugą odsłonę

Kupione, trailer premierowy mnie kupił

No zwiastun jak za dawnych potężnych Zeld, coś pięknego, już czekam z pre orderem nowej wersji Zeldowego switcha

O 16.00 i czekanko mocne…. Wszystkie Zeldy przechodziłem w premierę z tych większych, przenośne kilka Mc później ale zaliczone mam wszystkie i tą serie uwielbiam. Dla tej części zakupiłem nowego switcha. No wyglada mega i będzie wczuwka

W porównaniu z oryginałem to faktycznie shit

W porównaniu z oryginałem to faktycznie shit

Platynka zdobyta świetna gra, 60h natrzaskane jak za dawnych lat na GCN, teraz zostaje nabijać rekordy w Mercach

Powiem tak, to samo zrobiłem z nożem i pistoletem, pamiętaj tylko że w trybie assisted trochę życia ci się odnawia ale i tak będziesz na 2,3 hity bosów (jak ci wcześniej ktoś zdejmie trochę życia) natomiast na innym raczej bym się nie porywał. Skończyłem ale stresik był jak coś pisz aha z Sadlerem miałem zabawę bo zjechał mi pasek życia do zera i 4 powtórzenia mialem

No i uj strzelił poziom gry, dobrze że chociaż mam wbite osiągnięcia sprzed DLC No teraz pay to win i każdy może kupić ulepszenie do broni i lecieć PRO.

Dzisiaj na raz Speedrun chociaż dałoby się urwać jeszcze trochę czasu Strzelnica tez na Ski, został tylko pro na New Game, ale zaraz Mercenaries to tez się pobawimy

A to już chwila do wyspy a potem to już w sumie można skonczyc i zacząć wioskę tylko na chwile

Też tak mam, po 7 przejściu gry mówię sobie odpocznę przy innym tytule i wrócę bo ileż można a gdzie tam chwile pograłem w inny tytuł i znowu wróciłem na kolejny walktrough, to samo miałem w 2005 i w kolejnych edycjach które wyszły dalej ŻADNA gra nie ma takiego replayability. A już za kilkanaście godzin pojawi się tryb Mercenaries

Z del lago na różnych poziomach trudnosci jest inaczej, dłużej i trudniej na pro. Natomiast schemat jest prosty, maksymalnie w lewo lub w prawo po jego zanużeniu bo prawdopodobnie wyskoczy do góry co zadaje największy DMG, trzeba też uważać na konary ale to tez schemat podobny

Zostało już tylko zwykle przejście NG+ na pro i strzelnica na S od tej części podobnie jak od oryginału nie idzie się oderwać

Przechodzę 4 raz tym razem Speedrun na PRO, obecnie jestem na wyspie i czas 2 godziny ale i tak dałoby się urwać jeszcze więcej bo się zamotałam ze dwa razy.

No ja oryginał przeszedłem dokładnie 26 razy tutaj na razie lecę 3 raz ale mam takie zboczenie ze muszę wszystkie bronie upgarde’ować na maksa (nie sprzedaje ich). Jeszcze przejście samym nożem i oczywiście killa razy na speedruny

Omg

Capcom już o tym wspominał, znają problem i będą go naprawiać

Najłatwiejszy z bossów Like BloodBorne

Zrobiłem Unboxing edycji kolekcjonerskiej https://youtu.be/98sJBIjrydQ

Orzeł wylądował, pełen Unboxing dziś na moim kanale

Cała gra jest w podobnej jakości, niestety to już leciwy RE Engine i cudów nie ma (słaba zwłaszcza woda) ale pewne momenty dalej mogą się podobać prawdę mówiąc oryginalny RE4 robił większe wrażenie swojego czasu na GCN