Whisker

DV

To samo było w Tlou2 tak jak opisałeś Mnie ta cześć wkręciła na maksa, sam klimat, ost z początku i pierwszych rozdziałów buduje niesamowity klimat i taki lekki dreszcz co będzie dalej. Lore nie jest podawany na tacy i nie przeczytamy wielu dokumentów ale przez to poznawanie bohaterów i ich perypetii zachęca do ogrywania co raz to dalej tego szpila.

Jedynkę pamietam ze świetnego OST, tutaj jest jeszcze lepiej Pierwsza cześć przechodziłem będąc na kwarantannie przy pierwszej fali C19 No klimat był idealny

Ciekawe z tym 40fps, muszę przetestować

Mogą dodać nowe checkpointy i tryb easy, to nie problem, czas pokaże. Ja bym został przy tym co jest

Mało jest walki bo i gra krótka, trzeba przestawić się na tryb starszych gier gdzie checkpointy nie były co pomieszczenie

Po prostu coś innego niż zwykle, przyciąga zwyczajnie. Zwłaszcza w nocy na słuchawkach

Bez problemu da się przejść bez podpowiedzi, w ogóle to nie jest wiele zagadek a wszystkie da się ogarnąć w kilka minut. Nie wpadł mi aczik za pierwszy rozdział, trzeba jeszcze raz początek przejść? Bo tylko tego mi brakuje

Fabularnie pokręcony tytuł ale daje sporo możliwości interpretacji świata. Podoba mi się to że teórcy nie ułatwiają gry, liczymy naboje, apteczki, nieco frustracji w pewnych momentach ale smierc poniosłem może z 3 razy a wieszkosc da się wyminąć zwłaszcza na początku bo później sporo amunicji. Kurde szkoda że tytuł na jeden dzień, No chce się więcej

Skończyłem, No bardzo nietypowy tytuł i na taki liczyłem od pierwszej zapowiedzi, dla mnie mega klimatyczna pozycja choć baaaardzo krótka (chce się więcej)

Gra idealnie pasuje do słuchawek a co do podpowiedzi to nie ma żadnych i to jest fajne

Desing mistrzowski już na samym początku i na to liczyłem

Jutro o 14.00 przypominam

Ograłem dość pokaźny kawałek na PGA 2022 i o jezu jakie to jest dobre, klimat chyba jeszcze lepszy niż Bloodborne a desing to mistrzostwo (co ten HDR robi za wrażenie), niestety wersja do ogrania była w jednym trybie 30 fps. Postać świetnie się porusza a gameplay to typowy DS choć najbliżej mu do wspomnianego BloodBorne. Oświetlenie, ciasne uliczki, wrogowie (powykręcane lalki - creepy) i mały sklepik (broni kilka), jakieś psy, dachy, klimat taki że będzie zagrywane Day one całymi nocami!

Skończyłem, na liczniku ponad 25h choć wydaje mi się ze jeszcze więcej spędziłem godzin wykonując poboczne zadania. Cóż mogę napisać, piękna gra desing 10/10, muzyka i klimat najwyższa półka, fabuła nawet ciekawa. Pobocznych zadań całkiem sporo no i najważniejsze wciąga bez opamiętania! 8/10 solidne

Masz na 2 godziny pełna wersje na przetestowanie, save’a przechodzą a trofea normalnie wpadają, to spory plus bo pewnie bym tej gry nie kupił a wessała mocno i Lore ciekawy do poczytania w samej grze.

Nie wytrzymałem i kupiłem, wczoraj trial mi podpasował więc z chęcią przejdę

Bardzo duże pozytywne zaskoczenie, nawet nie słyszałem o tej grze, odpaliłem troska z plusa i zassało mocno, przed pinokiem idealnie wjeżdża. Uwielbiam Souls Like więc na razie jak burza lecę ale chce się więcej chyba sięgnę po pełniąka.

Ds2 i ds3 padły mi po 3 latach

Grałem naprawdę sporo No ale jak widać jeden już nie da rady

Rozkręcanie to banał ale po czyszczeniu poprawiłem dryfowanie pada ale coś czuje źe nie na długo czas wymienić skatowanego od premiery DSa

Tak beta startuje o 19:00

Kody lecą

Jakościowo średnio jak na rok 2023 miejmy nadzieje ze gameplay się obroni

Ponad 4 lata to spora jednak różnica i normalne że wygląda lepiej, największa zmianą byłby jednak tryb 60 klatek przy takiej jakości ja liczę mocno na fabule i epickie starcia z czego zresztą seria słynie a gdzie w poprzednich było ich zbyt mało. Oj sporo było zmian jeśli chodzi o mitologię wiec podejrzewam że i Ragnarok nieco odbiegnie od mitologii