Za pierwszym razem dałbym solidne 8 ale po obejrzeniu drugi raz zdecydowanie oczko niżej, na sucho, po przemyśleniach no i mając w pamięci poprzednie odsłony to tylko dwie akcje w przebudzeniu były godne poprzednich części. Postaci faktycznie mało nakreślane, niektóre powroty i gra aktorska na siłę, remake bardziej nowej nadziei aniżeli nowa część, daję szansę kolejnej części, oby była lepsza bo o ile Kylo Ren w masce wygląda kozak to od drugiej połowy filmu czar jak dla mnie pryska (w sumie na całej linii) oprócz kilku minut na zakończenie.