-
Postów
3 607 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Whisker
-
Generalnie mashowanie przycisków pomaga z każdym graplingiem postaci przez przeciwnika. W Re4 fakt wyświetlało się to na ekranie, taka różnica, że łatwiej a w remake trzeba się wyrywać samemu. Wretched - pedałkowate gry? Właśnie w tamtym okresie na gcn wychodziły gry, które do rangi pedałowatych moim zdaniem nie należały: remake, resident 0, eternal darkness (konkret horror), metal gear twin snakes, f-zero, metroid prime 1,2!!, geist, pn03 i to same exy, które są mega killerami i wcale nie dziecinnymi grami
-
Hehe no może faktycznie trochę za poważnie to wziąłem do siebie , również pozdrawiam i czerp z klimatu jak najwięcej.
-
"Mozecie zazdroscić, że poznaje ten tytuł dopiero teraz" ?????? Człowieku czego mam Ci zazdrościć, jak ja grałem w ten tytuł 13 lat temu? Grafika to tylko HD więc taki sam rdzeń był już lata temu. To ty możesz zazdrościć tamtych czasów Gamecube'a kiedy ludzie zagrywali się w takie perły a Ty o nich nawet nie słyszałeś.
-
Re4 już w tylu edycjach wyszło, że nie wiem czy ktoś by chciał jeszcze to robić
-
Nie ma napisów pl oprócz parasolki. Ok, skończyłem na najwyższym poziomie trudności dostępnym za pierwszym razem no i jeżeli ktoś ma problem na easy to chyba baaardzo dawno w re nie grał gdyż jest to banalne. Z początku brakuje ammo ale to resident gdzie nie wykańczamy jak leci wszystkich, łatwo jest wymijać i dobrze planować ruchy. Pod koniec gry moją skrzynię wypełniało multum ziółek i ammo do każdej broni a spray nie używam z zasady i przyzwyczajeń z innych części gdzie użycie obniżało rangę. Skończyłem na dwa podejścia i już zaczynam real a potem invisible, korci platyna , przejście samym nożem też nie sprawi większego problemu. Kilka lat temu robiło się to prawie w każdym residencie (a przynajmniej próbowało only knife) Swoją drogą świetny remaster, idealnie to wygląda no i plus drobne dodatki ale gameplay ten sam czyli 10/10. Ps. Nemesis za każdym razem kiedy wbijemy sztylet można go odzyskać jeżeli rozwalimy łeb headshotem
-
Heh a kilka ładnych lat temu na gc przechodziło się ten tytuł w czasie 1:38 , bez zająknięcia na invisible enemy i real survivor fajne czasy. Teraz to trofea raczej są formalnością choć faktycznie obecne gry (uproszczone) zniechęcają do jeszcze jednego wyciśnięcia z tego tytułu 100% i speed runów Oto lista najszybszych z dawnych lat jakby ktoś chciał oblukać z ciekawości (szkoda tylko, że fotki już się nie ładują choć na dysku jeszcze gdzieś mam z pierwszego wyniku:)) http://www.mwrc.pl/forum/viewtopic.php?p=89077&sid=e3b166b78aec3e9fc637cba0bc8e7982#89077
-
Ja już od dłuższego czasu grając w metale nie widzę sensu używać ostrej amunicji, jadę na usypiaczach
-
Przedsmak dobre określenie ja też rozpływam się nad tym demkiem kiedy weszło w cenę do "zakupu", za pierwszym razem skończyłem w 44 minuty. Teraz kończe ostatnie dodatkowe misje, choć trzeba przyznać, że na premierę to kosztowało dwa razy drożej. Ja, fan metala odpuściłem i w sumie dobrze bo za tyle kasy co wołali na początku to zwykłe wykoszystanie. Owszem gra jest świetna, stary klimat wraca (ta muzyka, te ujęcia) ale dopiero teraz jest optymalna do kupienia.
-
No i odpowiadając na wcześniejsze posty można zreasumować co jest grane. Mianowicie dla ludzi, którzy chcą czerpać z gier pełną parą mając maszynkę innej firmy warto zaopatrzeć się w wiiu i równiez odpływać w exach ale dla większości posiadanie jednego sprzętu czy to ps czy ms czy wiiu to mało, dla większości, bo po co się odcinać? Taka sama analogia była w zeszłej generacji ( do tej pory mam wii i ps3, gdzie wii miałem pierwsze). Szlag by mnie trafił jakby serię choćby na ps3 mnie omineły, wyszło tyle fajnych gier, że po latach stwierdzam, że wii bylo uzupełnieniem. Sorry z samym wii aż do wiiu bym nie czuł się zaspokojony jako gracz i wiele osób podziela to zdanie ( bez klapek na oczach). Teraz czuję to samo, nie żyć z jedną konsolą bo traci się dużo, za dużo. Dlatego ciągnie mnie do wiiu i wiem, że nie poczuję zawodu, do tej pory głód był tamowany poprzez 3dsa ale to jest po prostu za mało.
-
No jest kilka nowych aut, zwłaszcza na parkingach, dzisiaj też się na niwe natknąłem.
-
Ale to nie to samo jak np. Duke megatone edition. Takich perełek potrzebujemy a nie kombinowania, bo tak to na tel moge pograć albo na ipadzie
-
No no bo mi rozdupcysz tego Wave'a a tak btw, świetny pad i długo trzyma
-
No widzisz, jeżeli nie przyciąga Cię Killzone, Infamous, dobre wyścigi real driveclube, seria metal gear, czasem pyknięcie w call czy bf, tudzież gta lub nowe ip (watch dogs, destiny), assysyni to ok, wiiu wystarczy . Mi brakuje takich gier jak bayo, mario kart, choć na 3dsa mam wiele tytułów ale nie oszukujmy się i tak wszyscy czekamy na Zeldę
-
Wyobraźmy sobie quake, doom, blood ahh cudeńka
-
Z początku może nie jest nudno ale kampania szybko się kończy i bungie wymusza na nas granie w co-op więc pamiętaj o tym. Bierz Metro
-
No ale ja nie tylko o grafice nie mógłbym żyć bez serii, których brakuje na Wiiu, nie oszukujmy się, ile by nas omineło świetnych pozycji na wyłączność od Sony a nie lubię się ograniczać, zresztą po co?
-
Mr. Bizon sorry ale trochę odbiegasz od realiów gier. Znajdźki, jeżeli są jakoś przemyślane to element gier, owszem wydłużają grę ale na tym to polega, nawet w grach postawionych typowo na fabułę dorzuca się tego typu rzeczy. I o stokroć wolę takie z fc/gta niż zupełnie zero w terminator salvation a złotka za przejście misji.
-
Panowie tak właśnie czekam na nowy model ale co raz większy głód. W branży również od dawna siedzę a nintendo zawsze cenię (miałem w premierę gcn i dsa i broniłem ich zawzięcie hehe). Obecnie z Niny mam wii (też premierowe i 3dsa). Czekam właśnie na pack z nową Zeldą ale bayo 2 za czasów ps3 mnie ostro nakręciła no plus mario kart . Biblioteka robi się co raz ciekawsza a jako dodatkowa konsola do ps4 must have oj chyba niedlugo zawita w moim domu bo się nie doczekam nowej wersji / zelda pack Ciekawi mnie jak moja luba by się przekonała do gier, bo obecnie gra na 3dsie, vita obok nie mówiąc o stacjonarkach ale w mario to zawsze pogra hehe
-
I który się sprawdza mi się podoba to nowe ip, ma potencjał i mój kredyt zaufania. A kampanię liczę na około 15h i będzie dobrze.
-
Można chociaż jak wcześniej poznałbyś fetch to większa frajda jak grasz nią w dodatku. Kilka faktów o niej i tak jest nakreślane w dodatku i w sumie później odpalając ss też jest fajne połączenie. W kilku misjach przewijają się postaci z ss więc do 100% zakumania warto byłoby mieć podstawkę.
-
To zależy co określasz pod nazwą znajdzki, ponieważ w tlou przchodząc za pierwszym razem na wyższym poziomie jak normal szperanie po zakamarkach i szukanie contentu jest na plus bo możemy to wykorzystać do ulepszania broni itd. Fabułę chłonie się również za pierwszym razem liżąc ściany w TLOU na pewno. Przechodząc grę za pierwszym razem z yt to przestępstwo, szkoda pieniędzy i zerowy feeling z gry jak dla mnie. Owszem są tytuły bez których na yt się nie obejdzie by docalakować pozycje. Samemu by się wszystkiego nie znalazło ale to kwestia "docalakowania" po przejściu gry.
-
Animacji co raz więcej przy podstawowych czynnościach, fajnie. Ciekawe kiedy pojawi sie jakiś gp z informera.