rinzen

Taktyczny shooter w izo by sie nie sprzedał, zwłaszcza na konsole a tak dobrze się wstrzelili zarówno z tematyką (cyber) jak i terminem (opadnie hype po DEHR i ludzie zanczną szukać czegoś nowego). Mam tylko nadzieję, że ta produkcja będzie równie brudna co oryginał, bo to właśnie tego mi brakowało w DEHR. No i powiedzmy sobie szczerze - Syndicate był taki taktyczny, że i tak każdy chodził kupą a nie rozdzielał postaci jak w Jagged Alliance

DICE (BF) chciałoby związać się ze Steamem ale EA na to nie pozwala. Gdyby było na odwrót to by znaczyło, że to Steamowi zależy na znajomości ale tak nie jest.

Schody się zaczną jak zamiast zabawy będziesz musiał popracować a tu np tunelowanie odmówi Ci posłuszeństwa, bo uzna, że nie podoba mu się SSL w Twojej firmie. Czas leci a Ty zamiast rozwiązać to w 10 sekund siedzisz na forum gdzie szukasz rozwiązania na swoje problemy, czytasz masę tematów aż ostatecznie zakladasz wlasny i juz po sekundzie dostajesz odpowiedź od jakiegoś bufona "google nie gryzie" przy czym wrzucenie tego do google wynikami prowadzi do innych for gdzie na to samo pytanie inni dostają podobną odpowiedź tj. "użyj google". linuch to dobry system serwerowy i dobre narzędzie dla fascynatów, którzy czerpią przyjemność z ciągłego grzebania w czymś co w innych systemach robi się za pomocą jednego kliknięcia. Pozostali mogą, a nawet powinni, sobie odpuścić, bo skórka nie jest warta wyprawki.

Chłopak w odpowiedzi na Twoje chichranie się, że piraci nie pograją tylko napisał, że pewnie powstaną serwery pirackie a Ty na niego naskakujesz To plucie jadem powoli staje się żenujące (bo irytujące jest już od dawna). Coś Ty sie tak przyczepil tych konsol? Prawda jest taka, że gdyby nie BF3, gry Blizzarda, Shogun 2 i Wiedźmin to nawet bym nie zmieniał komputera, bo obecnie tutaj jest taka posucha, że wolę odpalić miodne Mario Galaxy na Wii w 640x480 niż jakieś ultra detalistyczne Crysisy czy inne Metra gdzie przyjemność z zabawy znika po 5 minutach. Jeśli będzie możliwość grzebania w plikach to podmienię to na http://www.youtube.com/watch?v=-bAN7Ts0xBo czuję, że będę fragował w rytm refrenu :ph34r:

Na obecną chwilę jedyna opłacalna modernizacja 775 i to na p35 to q6600 (rewizja G0 chodzi za ~300pln) przy czym wyskub jeszcze stówkę i kup 2x2 (obecne kości powinny pójść za jakieś 50pln).

Jeśli XP jest oryginalny i nie tykany nlitem to nie ma w sobie zainstalowanych sterowników AHCI. Problemw tym, że nie doinstalujesz ich po postawieniu systemu. Wyjścia są dwa - przestawiasz na IDE i pracujesz w mniejszej prędkości (co nie ma sensu) albo implementujesz sterowniki do AHCI do obrazu XP, wypalasz i z takiej lekko zmodyfikowanej wersji stawiasz system (bądź też wrzucasz je na sticka, zmieniasz boot seq na usb, instalujesz, restart, zmiana boot seq na cd i instalujesz system od nowa). Inna kawestia to to, że SSD na XP nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem chociażby z braku TRIMa. jeśli dysk jest z ostatniej generacji to jeszcze pół biedy ale jeśli jest to jakaś "okazja" w postaci pierwszej generacji to zwyczajnie go zadusisz.

Tak, do tego wyłupić im oczy, dodać trzęsące się dłonie i 50% szans, że przy przeładowywaniu wypadnie zamek i będzie trzeba naprawiać broń. Litości - bullet drop jest wystarczającym utrudnieniem w grze, która nie jest symulatorem.

Dlaczego miałbyś nie zrobić? Jeśli nie rozumiesz instrukcji to czytasz ją do momentu aż wszystko załapiesz a następnie przygotowujesz sobie wszystkie pliki i lecisz krok po kroku. Czy nie ma znaczenia? Nie wiem, bo nie łamałem zetki ale te telefony mogą dysponować różnymi hbootami i nie dla każdego ta sama metoda zaskakuje. Swoją droga jak patrzę jak teraz się rootuje komórki to aż się uśmiech sam pojawia - kiedyś bez linuksa i sdk nawet nie można było startować

rock player, moboplayer, qqplayer

Czy administracja planuje zrobić coś z okienkiem szybkiej odpowiedzi, które działa jak mu się chce? Dodatkowo może by tak wyłączyć edytor wizualny postów, bo ten zamiast pomagać niejednokrotnie przeszkadza - boldowanie potrafi się zalockować na tekście tak, że pomaga tylko przejście do nastepnej linii, wklejanie z menu kontekstowego nie działa (działa tylko klawiatura) a automatyczne tagowanie linków jako hiperłączy głupieje gdy adres jest oparty o instrukcje w arkuszu a nie o bezpośredni dokument (np. automatycznie usuwa ... z linka)

W ostatni dzień bety postanowiłem pograć trochę na caspianie i myślałem, że padnę ze śmiechu - te pojazdy to jakaś kpina. AA - jeden jest zwinny jak mangusta a drugi nie potrafi skręcać tylko jedzie ruchem parabolicznym, heli - ilość światełek, pieprzników, żółtych pierdółek poraża; nie widzę pola walki tylko ramę kabiny i mase całkowicie zbędnych "upiększaczy". Dodatkowo hitboxy w AA są tak zle, że aż szkoda komentować - widzę ludka, jestem 20m od niego, strzelam jak głupi, drzewa padają a koleś biegnie dalej. Dodatkowo slupy na samej granicy działają jak tarcza - podjechałem do snajpera i zacząłem strzelać z gatlingów, rozwaliłem całe ogrodzenie prócz tej metalowej rury robiącej za słupek a snajper poczołgał sie spokojnie w krzaki.

Zapisałem się na jakieś 9 kopii HL2 taki ze mnie pazerny burak.

Dostajesz czołg bez lufy - odblokuj ją sobie. Mądre? Niezbyt. Jeśli jety na początku mają tylko jakieś gatlingi to rzeczywiście zdrowy fail.

To tak samo szybko pójdzie na dno co wypłynąl na powierzchnię. Ja kupowałem w ciemno, po wcześniejszym pograniu w wersję alpha. Dlaczego brałem w ciemno? Bo widziałem potencjał i wyobrażałem sobie, że pełna wersja to będzie rasowy, olbrzymi zestaw Lego Technic z którym zrobię co tylko będę chciał a okazuje się, że dostaję Duplo (że tak pojadę klockową analogią). Wyobrażałem sobie coś takiego jak ten industrial mod - piaskownicę z masą możliwości, która (patrząc na to co ludzie potrafili zrobić ze zwykłego red stone i przełącznika) wręcz poraża ogromem a nie kolejne simsy. A ludzie? Ludzie kupią wszystko, z przehajpowanym towarem na czele równolegle ganiąc tych, którzy mówią, że z autocada w 3D robi się z tego mizerna casualowa gierka. Kwintesencją takiego liniowego myślenia są wypowiedzi takie jak ta (wzięta z mycraft.pl): Ja powiem szczerze że podoba mi się to co planują twórcy, będzie jakieś urozmaicenie w grze, bo nie samym stawianiem klocków się żyje. Prawdę mówiąc jakby rozwój Minecrafta stanął na wersji alpha/wczesnej beta to ta gra była by na dwa tygodnie, no może góra miesiąc, więc nie rozumiem tego żałosnego srania niektórych userów że Minecraft idzie w złą stronę. A jeśli komuś te plany rozbudowy Minecrafta o elementy RPG się nie podobają to niech odstawi tą grę lub gra na starszej wersji, naprawdę to jest najlepsze wyjście bo dla garstki graczy (z których połowa znając życie nie ma nawet oryginalnego Minecrafta) hamować rozwoju gry. Oczywiście zdaje sobie sprawę że zaraz zostanę zminusowany przez neo-kidów, ale myślę że pewna grupa osób myślących przeczyta ten komentarz

Markus Persson, Game Developer Jens Bergensten, Game Developer Daniel Kaplan, Business Developer Markus Toivonen, Art Director Jakob Porser, Game Developer Carl Manneh, Managing Director Tobias Mollstam, Code Ninja Daniel Frisk, Chief Architect Aron Nieminen, Game Crafter O której "jednej osobie" piszesz? Dodatkowo, jak już kiedyś wspominałem, istnieje coś takiego jak outsourcing i jeśli firma czerpie pokaźne zyski z gry, ktora w założeniu być miała indie ale cala sytuacja ich przerosła to zawsze można skorzystać ze sztabu koderów, których zatrudni się na kontrakt. wg mnie Notch nie jest świadom tego, że obecnie jego gra to nie jest już jakiś tam tictactoe w javie tylko produktem, który powinien być odpowiednio wspierany. Wyborażacie sobie sytuację, w której Blizzard nagle wypuszcza patcha wprowadzającego do Starcrafta kolorki, kwiatuszki i jakieś dodatkowe kamyczki a zwyczajnie "zapomina" o tym o co prosili gracze? Na forach by ich zrównali z glebą a tutaj ludzie bronią twórcę już nieaktualnymi od przeszło pół roku argumentami o niezależności produkcji i braku mocy przerobowych (które to jakoś wystarczają na grzebanie przy smoku, tworzeniu jakichs magicznych pierdół i kolejnych alterświatów) oj jaki to on biedny - społeczność dała mu grube miliony dolarów zysku i to za produkt, który jest niedokończony (czyt. dali mu kredyt zaufania) a on musi sie teraz liczyc z ich zdaniem

możemy, BFa mam już dość - nie grałem od tygodnia i jakoś mnie nawet nie ciągnie do tych ludzi-węży, strzelania przez kamienie, instagibów i reszty

śmieci, śmieci, śmieci Zagrałem ostatnio w tego moda co to go na yogcast opisywali - reaktor, piece koksownicze, narzędzia górnicze i masa innych fajnych rzeczy. To było coś - czułem się jak za młodu kiedy składałem pierwsze modele Lego Technic a stworzenie wlasnego, działającego (!!!) reaktora jądrowego dało większe poklady zabawy niż jakieś rózowe zbroje czy czarowanie (sic!). Notch jest chyba oderwany od rzeczywistości - potęgą minecrafta była jego "inżynieryjność" tj. bawili się w niego ci, którzy lubią budować a nie miłośnicy farmville (małe zwierzęta) czy simsów (kolorowe ciuszki, barwniki, pierdoły). Dlaczego nie wprowadzi on takiego inwentarza jak ten z industrial moda?

to jak leszcze, dzisiaj zbiórka po 20.00?

nie wiem czy to był kod do inv ale wpisałem podczas rejestracji i zadziałało jak mam rozumieć działanie tego serwisu? Mam 25punktów, które mogę wykorzystać na wejście do gry o jakąś gierkę? Tylko jak nie wygram to co? Punkty przepadają? Za co zdobywam kolejne punkty i co mam z tego, że dam komuś za darmo cdkey?

Nie wiem co wyskakiwało, bo cały czas piałem ze śmiechu jak głupi goniąc nieświadomych zagrożenia graczy. Biegali wokół mnie zaciekawieni "a co to robi" i nagle detonacja po której odlatywałem fikołkami na drugi koniec mapy. Najlepszy był gość na B kiedy to po tym jak uzbroiłem mcoma schowałem się za paletą - podbiegł, rozbroił i wmontował się tyłkiem w moją spawarkę, odwrócił się, nie zobaczył przeciwnika i znowu stanął tyłem do mnie. Albo motyw jak wjechałem na swojego gracza niczym łazik księżycowy i zatrzymałem się na jego plecach kiedy ten się czołgał - wyglądało to mniej więcej [/b][/url] Już wiem, że w pełnej wersji engi będzie pierwszy do odblokowywania, bo robocik (jeśli tylko poprawią model jazdy, który obecnie przypomina pijanego kota na lodowisku) ma bardzo duży potencjał i przewiduję, że YT będzie usiane filmikami z jego udziałem. Szkoda tylko, że nie da się nim wjechać na zwyczajne schody - gdyby nie ta niedogodność to w maszynowni bym robił pożogę.

szkoda, że przy zabiciu kogoś robotem nie ma jakiegoś Player1 <pwned> Player2 i lecącego w tle quake'owego "humiliation". Nalatałem się jak głupi tym ogryzkiem, przypiekłem jednego a wyskoczyło tylko Player1 Player2. Chyba nawet nie wzięli pod uwagę, że ktoś będzie tym zabijał.

Piszesz o realiźmie a powołujesz się na "zwykłe przeciwsłoneczne" okulary tak jakby żołnierze latali w raybanach.

Zwłaszcza przy żolnierzach, którzy noszą okulary taktyczne wyposażone w filtry a nawet i same modele postaci posiadają okulary/gogle.

mogą mnie pocałować w nos - jeśli serwer jest widoczny w przeglądarce battleloga to w ich gestii jest je pousuwać a nie w mojej nie wchodzić na nie pod groźba bana

Tak się zastanawiam kto wpadł na pomysł aby zrobić kolejność karabin>pistolet>druga broń>narzędzia? To klasyczne rozwiązanie pistolet>karabin>druga broń>narzędzia nie jest modne? Przecież przez takie rozwiązanie montowanie granatnika pod bronią mija się z celem, bo i tak muszę przeskoczyć przez pistolet aby się do niego dostać (a nie tak jak w BC2 gdzie bylo tylko "klik" i już można strzelać z czterdziestki). Dodatkowo sam granatnik - jak mam go jako osobną broń to mam celownik i np. gripa, jak mam go podczepionego to tracę jedno i drugie. Gdzie tu logika?