rinzen

Jako, że duży procent programów instalowanych bez ustaleń root/user odpala się jeszcze przed logowaniem możliwe, że któryś z nich podbierając zbyt wiele zasobów "gryzie" sie z winlogon.exe (np. fw). Dla spokoju ducha wrzuć log z hijackthis, bo moze coś się zalęgło.

Ciekawe za ile zobaczymy Twój post w temacie "co cię denerwuje" . Kupiłeś podwójnego bękarta - od strony programistycznej soft kuleje, od strony jakościowej HTC też się nie popisało. Jak chciałeś tak bardzo Androida to mogłe poczekać na Magic.

Jedyne co nasuwa się na myśl to przaśny. Pamiętaj, że dokupowanie elementów i łączenie ich z istniejącymi już od przeszło 15 lat ciężko skalibrować. Pozbądź się dywanu, zdejmij serwetkę ze stolika, usuń koce i czerwone zasłony a na ścianę rzuć GK aby przykryć domenę 12letnich czytelniczek Bravo

Widać, że studiujesz sieci

Yano za dużo myślisz. Obecnie z każdego telefonu z OSem można zrobić kombajn więc jedyne na co zwracaj uwagę to to czy ma hdspa i wifi. Reszta przyjdzie sama

Miałem i780 i muszę stwierdzić, że to jedna z szybszych słuchawek na WM. Plusów wymieniać nie będę, bo każdy kto miał z nim do czynienia je zna (m.in patent z drugą baterią ładowaną przez usb). Z minusów: - kwadratowy ekran, który nie jest wspierany przez wiele aplikacji więc zapomnij o tym aby odpalać wszystkie programy, gierki etc, bo znaczący procent (zwłaszcza 3rd party) zwyczajnie zgłupieje i wyrzuci błąd - wygląd - wiem, kwestia gustu ale niestety ten Samsung śmierdzi odpustowymi zabawkami równie mocno co G1. Wszystko na high gloss a do tego plastikowe, jajowate przyciski i "chromowane" funkcyjne G1 odradzam na każdej płaszczyźnie - ok ma Androida no i? Nonkonformizm etc? Obecnie Android cierpi na chorobę wieku dziecięcego i jest tym czym był WM5 dla MS. Do tego dochodzi sama słuchawka od HTC - kpina. Plastik, urywająca się łapka od wysuwania (skąd pomysł aby zrobić otwieranie po łuku?), klawiatura, bateria. Jeśli chcesz OS Google to poczekaj aż wyjdą inne telefony.

Swego czasu obiło mi się o uszy, że naklejki są tylko na egzemplarzach wystawowych i refurbach. Jeśli to prawda i stosują to wszystkie firmy to gratuluję zakupu używanego telewizora. Pikol Pentium 2 ?

Kup poliptyk - istnieją studia, które zrobią Ci go z Twojego wzoru więc będzie pod Twój gust.

że zacytuję sam siebie c2d e5200 Gigabyte EP31-DS3L OCZ Reaper 2x2 1066 Pentagram SilentForce 460 HD 4850 WD 640 AAKS ------ Jak kupujesz takie twory jak te z Allegro to nie dziw się, że po roku wszystko pada. Takie maszyny już na starcie są słabe a stawianie relatywnie mocnego CPU na tych niby płytach, łaczenie ich z budżetowymi grafikami i zasilanie przez jakiegoś tracera czy innego colorsita - abominacja

9500GT 2x2,5GHz 4x2,33GHz Wszystkie komponenty zostały dobrane tak, aby razem zapewnić maksymalną wydajność. nowej serii PCS ce(pipi)ącej się wysoką jakością wykonania - w obudowie Mustang 2222A KARTA obsłuży każdą najnowszą grę, a dzięki 1GB pamięci na karcie pozwoli grać w najwyższych rozdzielczościach!!! Wydajniejsza od 8600GT 1 GB!!!!! tośmy pożartowali a teraz powiedz ile chcesz wydać na pc Pieczarka Audigy 2 ZS

W lustrach w okolicy 1,5k może wybierać tylko pytanie czy lepiej kupić dobrą hybrydę czy słabe lustro. S9600 używam od wyjścia na rynek i nigdy nie miałem z nim problemów - łapanie głębi, dyfuzje, makra, ruch, wymuszanie 3200 czy początki zabaw z hdri. Oczywiście po pewnym czasie apetyt rósł i przesiadłem się na D90 z optyką Nikkor ale S9600 ciągle używam na niedzielne wypady czy wyjazdy na których nie nastawiam się na strzelanie zdjęć "artystycznych". S9600 jest dobrym wprowadzeniem tj. najpierw poznajesz podstawy siedząc na trybie auto, później bierzesz tryb półautomatyczny (S, A, P) a na końcu siedzisz ciągle na M. Po jakimś czasie gdy opanujesz w pełni M mozesz zacząć rozglądać się za dobrym lustrem a Fuji sprzedajesz z niewielką stratą (jak widać aparat jest chodliwy więc cena jest w miarę stała). Dokładasz 1200,- i kupujesz A350

Jest tak jak napisał bajej - to nie jest małpka z większą obudową tak jak to ma w zwyczaju robić Minolta. S9600 przy bliższym poznaniu przestaje być aparatem a staje się narzędziem a mnogość opcji może niektórych przerazić. Aparat ten doskonale łączy dwa bieguny - amatorów i pro wannabes - dając pierwszym opcję auto a drugim dwa pierścienie do samodzielnych ustawień. W momencie gdy S9600 wchodziło na rynek kosztowało ~1800; na vortalach cyfrowych polecano go jako alternatywę dla osób jak Ty czyli chcących bawić się lustrem ale nie mającym o nim pojęcia (bez obrazy ofc ) i chcących wydać przy tym śmieszne (jak na lustro) pieniądze. Jak dotąd nie spotkałem się z negatywną opinią dot. tego aparatu; oczywiście trafiały się jakieś "trzaski" ale to głównie wśród fotograficznych zboczeńców, którym szumią nawet lustra pokroju Nikona D700. makra, zdjęcia szerokokątne, osłony dyfuzyjne, filtry kompensacyjne, polaryzacyjne, uv czy inne - wszystko pasuje Dodatkowo ma jeden niedoceniany plus - wychylany ekran, który wielokrotnie oszczędzi Ci kładzenia się na ziemi aby uzyskać odpowiednią kompozycję.

Jeśli nigdy nie robiłeś prawdziwych zdjęć i nie trzymałeś w ręku prawdziwej optyki to nie kupuj lustrzanki. Pomijając miłośników i profesjonalistów lustra są dla osób, które mają pojęcie o fotografii wychodzące poza ramy "zmień iso, ustaw głębie, strzelaj". Weź lepiej coś pokroju Fuji FP S9600 (notabene uważanej za jedną z najlepszych hybryd) a zobaczysz, że się nie zawiedziesz a przy tym nie będziesz klął jak to mają w naturze początkujący zasiadający za lustrem. próbka możliwości S9600

Nie jestem zorientowany jak wygląda pobór mocy HD4770 ale jeśli będziesz kręcił cały zestaw to ten ModeCom może Ci się zadławić. Weź lepiej SilentForce 430; 50pln dopłaty ale masz spokój ducha

http://www.japan-expo.com/nws-371-en-akb48...t_of_honor.html Hamburgery dostały MM, my dostajemy AKB Team A Chyba szykuje się 4dniowy wypad do Francji na początku lipca

Chleb powszedni - wystarczy w chwilę po jakimś skandaliku odwiedzić futabe aby zobaczyć jak zachowują się fani. Po skandalach z Megumi czy Miyabi na 2ch zaroiło się od czegoś takiego tak na marginesie jako ciekawostkę polecam zobaczyć ostatni odcinek ABKINGO! aby mieć świadomość jak wygląda target tych zespołów

Dobrym wyjściem jest woda w sprayu - w Grecji czy Turcji spisywała sie znakomicie więc i tutaj będzie jak znalazł. btw czytaj co pijesz - unikniesz w ten sposób m.in. napoju o smaku umeboshi (smakuje jak kompot z suszek gotowany na Wigilię) i wariacji melona z wodorostami

istotę AKB bardzo trafnie opisał ktoś pisząc ich charkterystykę na last.fm Akihabara48, a theatre group produced by Akimoto Yasushi, is a blend of dark reality, idol and happiness. Obecnie, po tym jak przeszły na major ich teksty trochę się uspokoiły - nada traktują o całkiem poważnych kwestiach ale wyzbyły się przysłowiowego kopa w pysk przy pierwszym obcowaniu z tłumaczeniem Tak naprawdę to Akimoto jest prawdziwym ojcem idolek a Tsunku tylko podchwycił pomysł po tymjak pierwszy eksperyment Yasushiego się rozpadł. Nie mają takiej potrzeby. Jeśli wierzyć opowieści znajomego (swego czasu fana całego kolektywu H!P, obecnie miłośnika AKB i SKE) fanbase AKB diametralnie różni się od fanbase H!P. O ile w przypadku wota MM mamy do czynienia z niegroźnymi no-life'ami i sympatycznymi ofermami, którzy całymi dniami ćwiczą wotagei o tyle fani AKB są -jak to określił- more die-hard i da się wśród nich wyczuć prawdziwie niebezpieczną psychozę. Na swój sposób mu się nie dziwię - osób, które potrafią chodzić na każdy możliwy występ i mają na swoim koncie 500 a nawet więcej eventów NIE MOŻNA nazwać normalnymi; w tym momencie przeradza się to w fanatyzm a ten działa jak niewypał - nie wiesz kiedy, nie wiesz w jakich okolicznościach a może skończyć się to jak niechlubny wypadek w Akihabarze gdzie szaleniec wjechał w tłum a następnie ruszył na ludzi z nożem Nie do końca; napaleni są wszyscy ci fani oscylujący w granicach 25-40lat. Dziewczyny są tylko narzędziem nastawionym na full service w kwestii fanserwisu na co UFA nigdy nie pozwoliło H!P przyzwyczajając Japończyków do idolek kreowanych na niepokalane dziewice, które nigdy nie wystąpiły w towarzystwie mężczyzn. AKB zwyczajnie stawia na inny target - UFA kreuje boginki do których należy się modlić ale nie można podejść i dotknąć (no może poza handshake events) podczas gdy dziewczyny z Akihabary mają stanowić coś na kształt przyjaciółek, które co tydzień można zobaczyć w Don Quixote a przy odrobinie samozaparcia porozmawiać, zostać zaproszonym na zamkniete spotkanie czy za pośrednictwem ich strony poprosić o przeczytanie skomponowanej notki z dedykacją dla nas samych. 10年桜 przebiło się przez 100k więc o szkodzeniu nawet nie ma co wspominać. MM ostatnie 100k miało przy 愛あらばit's all right na początku '04, później tylko 女子かしまし物語 zbliżyło się do tej granicy a tak od 5 lat wszystko ustawicznie spada aby obecnie przy P9D zdrowo zaryć o dno (zaledwie 12k) Dear my teacher

Oj może, może. Mnie zabrakło ciuchów i musiałem odwiedzić pralnię Paliodor Dlatego też ja jadę za rok w kwietniu. Z jednej strony trochę ciągnie mnie aby zobaczyć "wieś" w marcu i poczuć klimat końca szkoły kiedy w powietrzu unosi się melancholia ale z drugiej wolę "zaliczyć" wiśnie. Europejskie lato (tj. lipiec-sierpień) mam za sobą i jest z lekka męczące; fakt można sobie skręcić kark od ciągłego zahaczania okiem o masy Japonek ale nie jest to najlepszy okres na zwiedzanie. Wg mnie najlepiej wczesną wiosną albo jesienią. btw Cegla zapytaj Mazziego czy Cię ugości, moze nawet jakąś parapetówę zrobi

Cegla Pozostaje pogratulować wyjątkowej okazji jeśli chodzi o bilet. Czekamy na relacje w trakcie i po podróży Paliodor Jedziesz trochę za wcześnie (chyba, że kierujesz się na Kiusiu) - wybierz sobie drugą połowę kwietnia, bo inaczej ominie Cię kwitnienie wiśni. Cegla na ten przykład jedzie w jednym z cięższych okresów - lipiec to duchota, duża wilgotność a jedyny wiatr to ten zwiastujący dłuższą ulewę

If it works don't fix it :]

Podczas uruchamiania wentyl idzie na max obrotów a dodatkowo wszystko jest zimne, po odpaleniu i "rozgrzaniu się" smaru wszystko wraca do normy. Zdejmij chłodzenie, odczep segera, zdejmij wiatrak, przeczyść magnes, przesmaruj olejem maszynowym (byle nie grafitowym). Powinno działać... doraźnie

Tak zrobione pomieszczenie aż się prosi o stiuk bądź tynk typu relief, nie niszcz go vinylem.

Tak. Do 90 dni możesz przebywać bez takowej, później musisz sobie sprawić albo pracowniczą albo studencką. Nie jest o nie jakoś specjalnie trudno - polonia w Japonii stanowi promil populacji więc nie ma takich szopek jak z wizami do Stanów.