rinzen

Marne 10$. Warto się wypłacić, bo gra jest kolejnym po Vib Ribbon, Rub i DDR/Stepmanii kamieniem milowym gier muzycznych. Obecnie jest odrobinę niedopracowana ale znając scenę niedługo ulegnie to zmianie System Valve. Początkowo służył do CS i hl-podobnych; teraz jest na nim masa świeżych pomysłów jak Audiosurf czy Darwinia

stona teraz zobaczysz jak trudno znaleźć dobrą tapetę pod ten format większość to jakieś pocztówki, fraktale i robione na jedno kopyto wektory z powtarzającymi się emo-clipartami

Audiosurf. Gdyby gra była darmowa to wcale bym się nie zdziwił gdyby pobiła Stepmanie (w wersji klawiaturowej rzecz jasna), bo wciąga i to bardzo a do tego nie trzeba czekać aż ktoś zrobi simfile z waszymi ulubionymi kawałkami - wystarczy wgrać utwór z dysku a program sam go przerobi na autostradę dla naszego stateczku. Najlepsze do grania są kawałki power/speed metalowe albo eurobeat (jak poniższe), bo program robi z nich najszybsze trasy. tak sobie poczynam - gdyby nie bodaj trzy klocki to bym złapał perfekcyjny przejazd z >95% złapanych

GT jak GT; ja jakiś czas temu znalazłem Vib Ribbon za $5 w buy now. Nawet nie patrzyłem na stan, miejsce zamieszkania i czy wysyła na świat. Na szczęście wysłał a sama gra/pudełko/instrukcja to rasowy japoński mint ;]

tzw. tukany. Problem w tym, że do tej półki by go kosztowały dobre 70pln komplet

Jako, że Fallouta i dwójkę przechodziłem już do znudzenia - od osiłka przez idiotę aż po laskę, która z wszystkimi spała czy szczęściarza, który trafiał krytycznie centaura za 1hp i urywał mu głowę(-y) już w tej chwili wiem, że nie dorówna on poprzednikom. Brzmi to jak fanatyzm ale jeśli chodzi o sekcję fabularną i freeroaming to dwójka nie ma sobie równych. Dodatkowo bym chciał dostać mozliwość przejścia w rzut izometryczny, bo to jeden ze znaków rozpoznawczych (zaraz obok heksowego pola walki)

Wybacz ale za dużo takich postów widziałem na PCLab aby uwierzyć w kolegę, który ma 15k i nie wie na co je wydać. Pytać się "co wybrać" to można jak się ma ograniczony budżet.

Są pamięci i PAMIĘCI - moje G.Skill już od pół roku trzymają jedną cenę Żeby Cię tylko ten drugi gb w trąbę nie puścił. Robienie DC to nie tylko zakup drugiej kości - niekiedy nawet ten sam model ze sobą nie chce współpracować dlatego najlepiej brać fabryczne gdzie tak jak w Mushkinach, GSkill czy Crucial S/N jest jeden za drugim

dawxxx trochę przekombinował. 1.03+ wg. mnie było znacznie lepsze - dało się z niego zrobić bardzo minimalistyczny odtwarzacz podczas gdy 1.04 ma za dużo zbędnych wtrysków

Dokładnie. EMS to w polskich realiach jedyny bezpieczny sposób na otrzymanie wartościowej przesyłki bez ingerencji osób trzecich (do mnie raz przyszła "nadgryziona" paczka; wydaje mi się, że kogoś zainteresowały krzaczki i z ciekawości zaczął się dobierać). Później nauczysz się co z czym się je, co jak przesyłać etc, bo niekiedy EMS mimo jakości usługi to wyjątkowo drogie przedsięwzięcie i na dłuższą metę opłacalne tylko w przypadku naprawdę drogich przedmiotów. Obecnie martiwę się tylko o to w jakim stanie przylecą moje winyle Boredoms i czy jakiś pajac na poczcie przypadkiem na nich nie usiądzie.

ten tukan wygląda na dobry materiał do litestep

22% wartości przy zawarciu kosztów przesyłki tj. gitara 300$ plus przesyłka np. 50$ >>> dodatkowa opłata celna - 77$

EMS śledzi się na jakiejkolwiek stronie przewoźnika, który reflektuje taką formę przesyłek.. EMS oczywiście jest elitą wśród wysyłek, dochodzi w dwa dni, ma śledzenie i nigdy nie ginie tylko teraz zapytaj sam siebie czy warto dopłacać 18$ za kilka dni czekania. Swoją drogą nie zdziw się jak paczka z Japonii przyjdzie do Warszawy w 23h, z Warszawy wyjdzie po 3h i nagle zniknie na sześć bitych dni przy wyłączonym trackingu. Raz tak miałem - przelot drugiej półkuli w niecały dzień a później 6 dni czekania, bo UC w Bydgoszczy się nie spieszyło. Chciałem dochodzić swoich praw to mi powiedziano, że reklamacje moze złożyć tylko nadawca - w tym przypadku japoński Neowing. Mówiąc inaczej - polska polityka przesyłkowa to kpina.

Jest dostępna ale za PSX zapłacisz jak za zboże. Pomyśl ile to mozę kosztować jeśli zwykły amaray w EMS kosztuje ok 15$ a taki ważący ~80dkg pbook już 25$ edycja: lepiej bierz SAL i dodatkowe ubezpieczenie za 4$ - paczka dojdzie po 14 dniach, na 100% nie zniknie a Ty będziesz miał trochę zaoszczędzonego grosza

Polecam zapoznać się z Begotten Merhige'a. W kwestii ogólnego wykręcenia i tak zwanego artyzmu przebija nawet Psa andaluzyjskiego. Nie wiem tylko czy to jeszcze jest surrealizm czy już coś więcej (mniej?), bo o ile Psa można interpretować o tyle Begotten jest wyjątkowo ciężki i niezbyt przystępny a film można zacząć rozumieć (bo o całkowitym zrozumieniu nawet nei wspominam) dopiero po zapoznaniu się z z opiniami innych.

Serwisy tego typu działają na zasadzie pre-paid. Wpłacasz np. 500pln i masz "zasilone konto" z którego możesz kupować towary a oni obracają Twoimi pieniędzmi. Na dłuższą metę niezbyt opłacalny interes, bo procent jaki inkasuje pośrednik jest znaczący a do tego dochodzi podwójna opłata za przesyłkę

Dokładnie - eBay. Z ichnich najlepsze jest auctions.yahoo.co.jp ale 99% tubylców nie godzi się na wysyłkę poza granice dlatego warto zakręcić się i zdobyć jakiegoś penpala a wtedy będziesz mógł go/ją wykorzystywać do zakupów

Jako, że moje Koss (sic!) zdechły postanowiłem zaopatrzyć się w coś nowego. Co byście polecili do 400pln? Jak dotąd z tego co wyczytałem całkiem ciekawym rozwiązaniem są Sennheisery HD555 ale z drugiej strony wszyscy wręcz mdleją jak mówią o Grado i ich SR80. Jakieś sugestie? Na portale dla audiofilów nie wchodzę, bo ostatnio polecili mi abym dozbierał do tysiąca i kupił Beyerdynamic ^_^

The Original Kings of Comedy - cztery stand-upy rzekomo najpopularniejszych i najlepszych czarnych komików. Dlaczego rzekomo? Bo przez prawie dwie godziny gadania tylko raz się uśmiechnąłem. Być może nie rozumiem czarnego humoru ale nie wiem co jest zabawnego w opowiadaniu o 80letniej babci, której życie polega na przemieszczaniu się na trasie telewizor-kościół, ciągłym fuck you you fucking motherfucker, don't fuck with me you fuck i opieraniu 90% "dow(pipi)ów" o porównania białych z czarnymi Jedyną ciekawostką jest fakt, że na sali mieszczącej na oko tysiąc osób widać było może z 5-6 białych twarzy. Jak oni to zrobili? Zabraniali białym wchodzić? Wcale bym się nie zdziwił biorąc pod uwagę to, że reżyserował to Spike Lee a wszyscy wiedzą jak przedstawia on białych w swoich filmach. No ale może to ja jestem ciemny (sic!), bo humor Eddiego Murphy w jego wczesnych standach gdzie ciągle słyszało się tylko humpin' i hoes też do mnie nie trafiał

Możliwe, że koszty przesyłki miałeś już wliczone w koszt płyty a 4$ to było tylko obowiązkowe ubezpieczenie. Zamawiałem już z całej Azji ale nigdy SAL nie przyszedł do mnie po 4 dniach. Kiedyś nawet EMS przyszeł po 10 taki to mamy magiczny kraj - paczka z Tokio do Warszawy w 23h od złozenia zamówienia a z Warszawy do Sosnowca w 9dni Ale tak jak wspomniałem - wszystko zależne od sprzedawcy, tego czy ma karnet i gdzie będzie nadawał

Wszystko zależy od sprzedającego. Za 2 digipacki jeden zażyczył sobie 12$ natomiast drugi za książkę już 19$. Dobrze, ze chcoiaż ubezpieczenie się nie zmienia i do 80$ kosztuje tylko 4$

Y'z to doker. Jeśli go nie masz to możęsz odpuścić sobie ten folder

Od siebie polecam G.Skill HZ - te kości ogranicza tylko nasza wyobraźnia i to ile uciągnie cpu. Pozytywnie się zdziwiłem jak bez zmian napięcia poszły na 1030 przy standardowych timingach (a standardowe taktowanie można wyśrubować do CL3). OD tego momentu powiedziałem, że będę kupował tylko G.Skill albo w ostateczności Buffalo (tyle, że te drugie są prawie niedostępne)