-
Postów
458 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ashka
-
Mówi po japońsku? W poljapie? To chyba uczy się poza szkołą, bo oni tam specjalizują się w przerabianiu kany w trybie "co semestr jedna", a że kany są tylko dwie, to potem zaczynają od nowa :lol: Jedyne 3 osoby, które tam mówią po japońsku (poza Japończykami i japonistką) to 3 ludków, którzy byli na wymianie. I chwatit. -_- nie skomentuję tego, pierwszy tydzień nauki i MUSISZ umieć hiragane i katakane, jeszcze się 1 semestr nie skończył a już jesteś na 150 znaku kanji i z tego co wiem to pierwszy rok jeśli chodzi o znaki jest dalej niż japonistyka UAMu, dodam też że w tym roku było około 80 osób i już teraz odpadła połowa bo nie dała sobie rady (odeszli dobrowolnie). Bądź co bądź Minna no Nihongo to słaba książka i nadal zastanawiam się dlaczego z niej się uczymy, ale w pierwszym semestrze przechodzisz przez całą a uwierz mi że przy tej ilości godz na tydzień Japońskiego to jest na prawdę dużo, poza tym uczą nas takie osoby jak prof. Majewicz, dr. Kanert, dr. Tsuda (Szykulska) tak że nie powiedziałbym że jest "lekko" jak można wywnioskować z tego co napisałaś. Dopiero teraz zauważyłam tę twórczość, hehe. Co polecasz zamiast "Minna no Nihongo" i dlaczego? Nie chcę być bardzo zlośliwa, ale tydzień na kanę nie koreluje się z semestrem spędzonym z "Minna no Nihongo" - toż pierwsze tomy to głównie romaji. A z doświadczenia wiem, że to zdecydowanie nie pomaga w skutecznym nauczeniu się czytania (obrycie znaczków na kolosa pomijam).
-
Podbijam Outland, czyli nadal WoW ;P
-
Zależnie od umiejętności, 20-30h. Choć są i tacy, co w 17 przechodzili :]
-
Tylko jak Taiko odpalić na europejskim Wii? Zalewa mnie, jak pomyślę o upgradzie firmware i blokowanym freeloaderze.
-
Znam ten ból Mnie się na szczęście ostatnio znudził xP Kalkuluję, że może mi w styczniu przejdzie .... MOŻE. x_X
-
Od czwartku - WoW. Zdecydowanie za dużo WoW'a. x_X
-
Popieram Majdena. Przez 4 miesiące tłukliśmy noc w noc na przemian Mario Karts / Smash Footbal / Mario Party. Genialna sprawa.
-
Znając Robsona, to pewnie szajs straszny sprzedają. Nie lepiej poszukać oryginalnej, nawet, jeśli miałaby być używana? Wtedy masz pewność, że guziki będą normalnie, płynnie działać, a gitara starczy na lata.
-
Daxter skończony (89%, trzeba będzie dozbierać jajka) - był tak genialny jak twierdziły recenzje, szkoda, że tak szybko się skończył. Nie wiem czy ktoś jeszcze miał takie przygody, ale w ostatniej fazie walki z ostatnim bossem nie zdjęcie palca z analoga skutkowało upadkiem Daxtera w programistyczną przepaść i restartem całej fazy (zamiast teleportacji do punktu startowego na kładkach). Strrrasznie to było denerwujące. Teraz mam już 12h na liczniku w MGAcid. Nie ma to jak brak telewizora
-
Nie wiem, jak na starym, mam Lite'a. Kup jakąś część na dowolną stacjonarkę - nieporównanie lepsza zabawa. Gra na DSa jest fajna, ale przynajmniej moim zdaniem must have to to nie jest. Mnie najbardziej boli głośność, reszta jest jak najbardziej w porządku.
-
W słuchawkach idzie wytrzymać (jest ok), ale mogłoby być zdecydowanie głośniej. Granie bez słuchawek to nieporozumienie dźwiękowe.
-
Wreszcie nadeszła pora Daxtera .... lepiej późno niż wcale
-
No to ja takiego miejsca w Wa-wie nie znam. Najtaniej wyjdzie ci wyprodukowanie sushi samemu, choć koszt octu/wasabi/sezamu/nori i takich pierdół zwróci ci się pewnie po setnym kawałku
-
No to rozumiem, że lunch za 40-45zł (Akashia) to już tanio?
-
Zdefiniuj >tanie<
-
Mam RE4, choć nie na PS2, ale niezależnie od platformy to nadal ta sam gra, więc się wypowiem. Po pierwsze, gra nie jest jakaś strasznie długa (trochę ponad 20h), a maszyny do pisania są rozmieszczone wystarczająco gęsto, żeby umożliwić grę także ludziom pracującym, którzy na granie mają 1-2h dziennie. Nie ma tez problemu z szybkim powrotem do starszej, wyczyszczonej już lokacji, by sobie spokojnie zapisać grę. Więc w tym sensie gra jest jak najbardziej ok. A co do przerwania w połowie.... jeśli przerwiesz w połowie i po miesiącu grania w inne tytuły stwierdzisz, że w sumie nie chce ci się do RE4 wracać, to nic nie stracisz. Klimat ci nie podszedł, rozgrywka tez niezbyt, lepiej cenny czas zainwestować w lepszy tytuł. Gry to sprawa subiektywna. Moją rozgrywkę przerwał remont i teraz planuję granie od początku, bo żal mi klimatu, który już uleciał. A może i więcej amunicji uda mi się oszczędzić Wg mnie w RE4 warto zagrać, nie koniecznie na PS2.
-
Taaa, żeby to było takie proste... Zarabianie wystarczającej kasy to chyba w tym planie łatwiejsza czynność, gorzej ze znalezieniem potem czasu na solidne granie... I ja tak to widzę. Powoli sztuką przestaje być wywalenie kilkuset złotych na nowy gadżet ... ale po co, gry człowiek nie ma czasu się nim pobawić ... Dlatego kolekcja Becka jeszcze bardziej mi się podoba
-
Beck, masakra ... :-) Widzę, że i ty skusiłeś się na kilka figurek. Kierownice, perkusja, stos gier ..... argh, też chcę!
-
360 kusi, nie powiem, ale chcę najpierw skończyć większość tego, co mam zaległe na PS2. Może do tego czasu wyjdzie nowa wersja X'a, ognioodporna
-
I ja zgadzam się z Weskerem, że Wii jako samodzielna konsola to nie jest szczyt marzeń, ale nie z powodu swojej szmocy (słaby chomik ) tylko właśnie wyboru gier - gdzie są RPGi? gdzie multum platformówek? Można się niby dopychać grami z VC i WiiWare, ale po co, skoro za mniejsze pieniądze można mieć PS2 z morzem różnych gier ..... argh. Żeby nie było: uwielbiam moje Wii i na razie przynajmniej nie planuję innego next-gena. I nie chcę, żeby Wii skończyło jak GCN.
-
O bogowie, kolejny. Pewnie masz PS3, nie masz gier i cię boli. Kondolencje. Pewnie jako jedyny na świecie miałeś wtedy komputer lepszy od Wii. I pewnie sam go wystrugaleś z piasku, HEHEHEHE. Nikt ci nie każe kupować czegoś, co ci nie odpowiada, zwłaszcza że najwyraźniej kluczowa jest dla ciebie grafika. Może czas wystrugać kolejny komputer?
-
pokaz MH3: http://www.gametrailers.com/player/41424.html Let's Tap: http://www.gametrailers.com/game/10337.html ^_^ długi trailer z Fragile: http://www.gametrailers.com/game/5779.html Szkoda, że nadal niewiele wiadomo o samej rozgrywce.... Ale klimat jest niezły. Polecam też wygooglanie gameplayu z "World of Goo" i "Swords and Soldiers", obie zapowiadają się przyjaźnie, ta druga będzie na WiiWare.
-
Zawsze możesz folię zdjąć, wyczyścić i założyć odwrotnie, choćby dla testu. Ale z tego co piszesz, założyłeś poprawnie (folię z "peel me" ściąga się jako ostatnią). W sumie dziwna sprawa, mogę przyciskać szmatkę do obu stron folii i żadne kłaki nie zostają....
-
To wy nie dorastacie dopiero w wieku lat 40? ;-)