POSNANIAK

jest cala masa powiazan. 1 z brzegu : na pustyni w sotc leza fragmenty zamku z ico. co oczywiscie obala tezy jakoby sotc bylo prequelem ico.

Recenzja była i solucja wersji ntsc.

4 gena? to akurat jedyna "nie PRELUDE" ze wszystkich generacji, cytuję: "obła do wyżygania" . Nikt Cie nie zmusza żebyś się zachwycał, co nie zmienia faktu że mi sie podoba także od przodu. Po za ta jedna to wkleiłeś jakieś złomy [/url] Uploaded with ImageShack.us

magnum lub dobra snajperka. po chyba 3 wypuszczeniu wirującej zasłony z macek zacznie znowu gadać i w tym momencie możesz go złapac i potraktować nożem.

Wydaje się Tobie

to jest diesel?

k&n to nie koniecznie stożek tylko najczęsciej wkładka w miejsce seryjnego filtra zbudowana z tego samego materiału co filtr stożkowy (jak już napisałem to szmelc). u siebie mam CAI (cold air intake) czyli stożek (suchy - bez tego smarowidła co w k&n ) i filtr znajduje się pod autem.

mann jest ok, wkładka k&n to szmelc który bardzo słabo filtruje (koni żadnych dodatkowych nie daje wbrew bzdurnym obiegowym opiniom) i w dodatku trzeba to czyścic i smarować (po jezdzie zapyloną drogą k&n juz niczego nie przepuszcza ). znacznie lepsze właściwości mają zwykłe bawełniane wkłady.

supra? lol 1000 konne supry robia porównywalne czasy co podłubane nissany 200sx. masy i braku trakcji w tym aucie nie oszukasz. jeśli chodzi o możliwośc "dłubania" r34 to są one wręcz nieograniczone dp tego napęd na 4 i zestaw szper. nie sztuką jest kupić nówkę, sztuką jest szybkie auto zbudować. znam 200sx kupionego i zbudowanego za ok 35k który leje bez problemu bmw m6. corvette - patrz możliwości supry a jesli chodzi o porshe to 911 turbo. w eliminacjach na torze poznań (w których tez sporadycznie startuję) jezdzi własnie takie porshe (580ps) i daje rade.

V8 powyzej 4000ccm ? tak , ale tylko u inteligentnych inaczej konstruktorow z za wielkiej kaluzy. niestety do dzis nie opanowali sztuki budowy silnikow tylko do swoich super carow laduja jednostki napedowe z ciezarowek.

Nie oglądniesz na żywo to sie nie przekonasz. jasne ze inny. srebro po dzwonie ciezko polakierowac "po kawalku" zeby nie bylo widac roznicy.

ta jest najlepsza ... i najbardziej rozwojowa.

jest możliwośc przekładki z RHD na LHD tyle że deska rozdzielcza to lustrzany odlew z laminatu bądz z nyski 200sx s14. no i wtedy tylko jedna turbina, ale za to dowolnie duża Że jest taka możliwość to wiadomix, ale (pipi)enia się z tym i koszty, to daj spokój. Samo sprowadzenie samochodu zajmie troche czasu, na allegro, ani jednego tej generacji. Zostaje to tylko marzeniem. sprowadzenie to nie problem tylko poloz 50-60 k angielskiej waluty i mozesz go miec do niedzieli.

megane nie jedzie wogole i ma niewyjsciowe plastiki we wnetrzu. jesli chodzi o Lagune to deska swiecaca jak choinka po awarii elektryki obrosla juz legenda .

problem w tym ze japonki sie nie psuja, wiec nawet jesli czesci sa drozsze to auto i tak jest tanie w utrzymaniu. jesli chodzi o zakup to wyznaje zasade "3 x F " tzn. zadnych Fiatow , Fordow i francuzow.

te tzw. "serwisy autoryzowane" to radzę omijac z daleka. znam sprawe że tak powiem od kuchni. panowie serwisanci to w 90% matoły które "potrafia" diagnozować auta tylko za pomocą komputera. jeśli komputer serwisowy znajdzie bład jakiegoś podzespołu to są sobie jeszcze w stanie poradzić jednak jeśli awaria wymaga ruszenia własną łepetyną to zaczynają się schody i wciskanie bajek klientom. oni są nauczeni wymieniac klocki , oleje i inne płyny eksploatacyjne w prawie nowych autach na gwarancji. moim autem pojechałem tylko raz do ASO Honda w Poznaniu (nie napisze którego): mieli wyregulować zawory, wymienić uszczelkę pod pokrywą zaworów, filtr oleju, olej, świece. bilans był następujący: z pod pokrywy ciekł olej jak i z pod filtra, korek spustowy w aluminiowej misce dowalony tak że przy następnej wymianie musiałem wymienić też miskę, niezamknięta pokrywa silnika (na szczęscie zauważyłem) oraz zamarznięte klocki po zaciągnięciu ręcznego na -15 mrozie (umyli auto). natomiast zaproponowali mi remont głowicy gdyż "świece zapłonowe są zażucone olejem w wyniku nieszczelności, koszt 3500". dla porównania koszt uszczelek wokół świec to 60 zeta.

"za dobre paliwo" to bzdura panow mechanikow. nie ma mozliwosci aby to bylo powodem poplyniecia gniazd zaworowych.

jest możliwośc przekładki z RHD na LHD tyle że deska rozdzielcza to lustrzany odlew z laminatu bądz z nyski 200sx s14. no i wtedy tylko jedna turbina, ale za to dowolnie duża

spalanie stukowe wystepuje wlasnie przy nizszej liczbie oktanowej (im nizsza liczba tym wieksza tendencja do samozaplonu - paliwo jest w potocznym znaczeniu niestabilne). jesli auto jest wyposazone w czujnik spalania stukowego ( knock sensor to 98 up). wypalone gniazda to efekt zbyt wysokiej temp spalania spowodowanej zlym skladem mieszanki (zbyt ubogiej w paliwo). ma to miejsce szczegolnie przy jezdzie na polisz nitro elpidzi. generalnie lejemy takie paliwo jakie przewidzial producent gdyz na takim zostaly wystrojone mapy.

najczesciej jest tak ze jesli wlaczy sie check engine (czy masz kontrolke z symbolem silnika lub napisem check engine czy tylko ten "service"?) to komputer daje mapy bogate w paliwo. lekko podwyzszonej emisji analizator nie wykryje gdyz masz katalizator oraz badanie jest przeprowadzane na wolnych obrotach przy otwartym zaworze recyrkulacji spalin (EGR).

te silniki sa bardzo oszczedne do momentu wysrania sie turbiny lub innej drogiej naprawy. zupelnie jak w klekotach z bawarii. lejesz on, cieszysz sie z pozornej oszczednosci, a tu sprezarka pada i caly misterny plan w leb.

www.hondaprelude.pl

najczęściej zwalona sonda lambda (nie koniecznie musi sie świecic check engine), termostat, lub paliwo złej jakośc albo o zbyt niskiej liczbie oktanowej jeśli jest zamontowany knock sensor w silniku ( w tym wypadku komputer sam "podlewa" więcej paliwa aby zapobiec spalaniu stukowemu). moga to byc także nieprawidłowo działające czujniki temperatury. tak naprawdę to przyczyn może byc bardzo wiele.

sądze że jednak nie zrobia 2 camp of duty. nauczeni doświadczeniem z "powodzeniem" częsci 2 doszli chyba do wniosku że nie ma większego sensu tworzenie plagiatu cod (nieudolnego w dodatku). tajemnica sukcesu gier pokroju cod jest jedna: każdy gracz (nawet taki "niedzielny") może pograc i nawet z satysfakcją sobie kogoś pozabijać. Resistance nie jest tak przystępne i wymaga pewnego treningu tzn. zabicie przeciwnika serią składającą się z 10 kulek w głowę nie jest takie proste , a do broni które umożliwiaja łatwiejszą eksterminację przeciwników to trzeba najpierw dobiec.

to zależy czy jedzie nim kobieta czy mężczyzna . nie rozpatruję tu osiągów danego auta (nawet karton po lodówce z silnikem hayki będzie szybki) tylko i wyłącznie wygląd.