-
Postów
2 171 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez okens
-
Bylem w kinie na Gdzie jest Dory. Czesc gorsza od poprzedniczki i nie moze konkurowac z masa swietnych animacji ktore widzialem ostatnio ale ciagle to fajne uniwersum na ktore powinno sie wybrac do kina ze swoim dzieciakiem. Moj sie nawet troszke bal
-
NMS i relaks? Jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic. No a ja moi drodzy robie sobie przerwe od Until Dawn i zaczalem wczoraj ME Catalyst. Pogralem moze z godzinke wiec nawet nie moge opisac pierwszych wrazen bo ich jeszcze nie mam, ale nie moge sie dzisiaj doczekac kontynuacji..
-
Noo fajna sprawa, ale za(pipi)iscie podoba mi sie tez okladka w normalnej wersji( ta niebieska). A te screeny, wow. W koncu na prawde bede przystawal i podziwial widoki.
-
masz pan na mysli ta ciekawa analogie...
-
O dzieki, fajne sprawozdanie z smaczkow co gra oferuje plus mega mocne screeny. Na pewno wezme aczkolwiej jesli ludzie mowia, ze dubbing gorszy od poprzedniej czesci to ped tym wzgledem musi byc juz kiepsko
-
Czas proby- wyobrazcie to sobie. Jest zima 52 roku, na niebezpiecznych wodach podczas sztormu rozbijaja sie dwa tankowce w jednym czasie. Wszytskie jednostki sa skierowane do jednego z nich. Aby uratowac rozbitkow z drugiego, w droge wyrusza straz nadbrzezna z malego, rybackiego miasteczka. Kurde to wydazylo sie na serio i wydawalo mi sie swietnym motywem na film i tylko amerykanie mogli to tak bolesnie spier.dolic. Ogladalem ten film w ktorym wszyscy sa spedalonymi bohaterami, wszytskie watki bez wyjatku sa tak oklepane i oczywiste, ze czulem sie jaby z kazda minuta ten film kopal mnie po jajach. W 2016 roku dostalem watek milosny, ale oczywiscie bohater ku nieuciesze swej lubej rusza w niebezpieczna misje z ktorej moze nie wrocic bo zly szef mu tak kaze, wraz z nim bedzie mu towarzyszyc malo inteligetny osilek, nowicjusz frajer i przecietniak. Na statku rozbitkow mamy... nie inaczej moi drodzy: dobrego madrale ktory chce uratowac zaloge, zlego cwaniaka ktory chce poslac ich na pewna smierc, neutralnego osilka ktory chce utrzymac rownowage. W roli glownej bozyszcze homoseksualistow Chris Pine. Ocena 0+/10 + za sam klimat morski ktory skromnie uwielbiam.
-
Tez sie przymierzam do Bloodborne, ale ta ksiazka z artami z Dark Souls tos pan, panie uhandlowal
-
Lo matko! Zapowiedziales mi tutaj prawdziwa uczte. Biore na bank ale nie za full price( nie stac mnie), niemniej bardzo fajnie, ze to kolejna pozycja ktora mozna wpisac na liste must have. Ja chcialem sie jeszcze dopytac jak sam feeling Nowego Orleanu? Moze fantazjuje ale jest Voodo, Jazz na ulicach itd? Bardzo bym sobie tego zyczyl
-
Tez bym tak chcial odskoczyc od rodzinki i pojsc w tany z forumem Sa tu w ogole ludzie z Kielc?
-
Matko Boska Raptureowska to juz 10 lat od pierwszej czesci minelo? Swoja droga 3 kupsztylem? Nie powiedzialbym, calkiem mocarna fabula( mi koncowka urwala glowe), ciekawy swiat, bohaterowie. Sam gameplay... jak najbardziej ok.
-
ale jesli przynajmniej historia jest ciekawa to mozna brac
-
Wedlug niedorozwoju z ppe pierwsi grajacy pisza, ze, fabula prezentuje wysoki poziom, gameplay przyjemny ale misje powtazalne
-
W sumie jedne co moze odrzucac w grze to niemrawe AI przeciwnikow. Jestem za(pipi)iscie ciekawy waszych opinii bo pewnikiem uzywki w dobrej cenie szybko pojawia sie na odpowiednich stronach takze testujcie i piszcie. A ja trzymam kciuki za Mafie
-
Grafika jest w porzadku, nie poraza ale tez nie odrzuca. Jesli jednak chodzi o swiat to po takim okresie czekania na finala liczylem na troche" cieplejsze" tla. Liczylem, ze ktos wlozy w to wiecej pracy i serca i takie miejsca jak wnetrza mieszkan czy restauracje beda pelne detali( brudne naczynia w zmywaku, niepozbierane talerze na stolach), chcialbym, zeby nie bylo tak cholernie sterylnie ale przeciez nie mozna miec wszytskiego a cala reszta zapowiada sie gruubo.
-
Jestem w trakcie przechodzenia, to moja perelka w kolekcji. Wzruszylem sie gdy to odpalilem na konsoli, szczerze. I poziom trudnosci.... yummy
-
Tomb Raider: Definitive Edition- ukonczylem dosyc szybko chociaz ostatnio gry zdaza mi sie przechodzic po kilka miesiecy. Swiadczy to o tym, ze tytul jest relatywnie latwy do ogrania( szczegolnie walki nie reprezentuja soba zadnego wyzwania). Zagadki rozwiazuje sie w" minutke" ale to przeciez norma w dzisiejszych mainstreamowych grach, ze autorzy nie chca meczyc graczy wysilaniem umyslu. Hmm co mozna dodac... grafika to poprzednia generacja, no ale cala gra to poprzednia generacja, czas przejscia to moje wielkie, mile zaskoczeie, fabula moglaby nie istniec( chyba byloby to tylko na plus w porownaniu z tym co nam zaserwowano). Generalnie mozna powiedziec, ze autorzy gry uczyli sie od Naughty Dogs jak sie bawic ciekawymi ujeciami czy jak przedstawic niebezpieczenstwo sil natury. Przechodzilo sie bardzo przyjemnie, gra nie frustruje poziomem trudnosci, raczej pozwala nam plynnie poruszac sie przez nowe lokacje. Bardzo solidne 7/10 i upewnilem sie, ze koniecznie chce sprobowac Rise Of Tomb Raider ale na pewno nie mam zamiaru placic za niego 60€
-
szanuję jeszcze bardziej. Doskonała gierka, giniesz i robisz wszystko od nowa. Ale robisz to z przyjemnością, bo masz już w głowie nowe pomysły i chcesz w końcu zobaczyć co dalej. Dwójka też była fajna moim zdaniem, takie klasyczne bigger, better and more badass. Do dziś trzymam te gry na głównej półce obok Wiedźmina, Mafii i NOLFA. Zagrywalem sie jak szalony, wspaniala pozycja, a jeszcze wczesniej kojarzycie moze( chociaz co prawda izometryczny rzut kamery) gierke o podobnych klimatach Shadow Company: Left For Dead? Boze ile to czasu ze znajomymi kminilismy jak dobrac sie do bazy wrogow. Bajka
-
Boze jaki to bedzie sztos w finalnej wersji. Gra na 200-300 godzin a moze i wiecej
-
Tomb Raider Definitive Edition- Czekalem dluzej niz Nitro na Xcoma i chociaz zawsze wydawalo mi sie, ze to bedzie sredniak, wyszedl z tego calkiem porzadny TR. Pojedynki i sekcje zrecznosciowe troche za latwe ale generalnie jak na gre z poprzedniej generacji to super sprawa.
-
Przekonales mnie chyba do tej Virgini, nawet o tym nie slyszalem tymczasem zapowiada sie swietnie. Grafika swietna, zawsze gdy widze ten styl pruzypomina mi sie Interstate '76
-
Gry, które się nie zestarzały i do dziś są miodne
okens odpowiedział(a) na Godot temat w Graczpospolita
Killer 7 Heroes III- de facto ostatnia godna czesc serii ktora nie zasluzyla sobie na taki los... Far Cry- Graficznie wychodzi mu to calkiem dobrze, gameplayowo szanowalem raczej srednio Commandos 1/2- ktore ma coraz bardziej pod gorke ale to dalej calkiem przyjemna gra Devil May Cry 3 Fallout/ F2- Chociaz dla mnie, ze wzgledu na pewne archaizmy jest to juz troche bol dupy, niemniej dalej miodna gra Re Volt Street Fighter 3rd Strike pewnie dziesiatki innych ktore akurat nie przychodza mi do glowy -
Ej ale ja wiem jaki jest sens platformowek, powiedzialem tylko, ze glowni bohaterowie srednio mi przypadli do gustu. Widze kazuyoshi , ze problemy z czytaniem ze zrozumieniem...czlowieku
-
Shovel Knight Ciezkomi sie przekonac na 100 procent do glownych bohaterow ale sama gra wydaje sie byc swietna. Zreszta wezme chocby dla dzieciaka. Bedzie skakal z radosci.
-
Ja kadilaki wspominam tak sobie.... z jednej strony geniusz z drugiej tyle zetonow wrzucilem w automaty
-
Kurde odpalilem wlasnie Definitive Edition i to wbrew wszytskiemu co do tej pory myslalem kawal pozadnej gry z kilkoma swietnymi momentami. niezgorsza grafika i dlugoscia gry. MEGA pozytywne zaskoczenie i napewno pokusze sie na Rise of... Do tej wersji 20 years celebration powini posrod innych skorek dorzucic jeszcze