okens

Jak na mafijna gre przyastalo bedzie cala masa mocnej przemocy rodem z filmow Cassino albo Chlopaki z Ferajny. Klimat i miejsce doskonale, powiem, ze zaczynam sie porzadnie jarac.

Bzdura. Akurat na temat tej gry wiedzieliśmy praktycznie wszystko co się dało, jedynie z tym online coś im nie wyszło, ale średnio się tym przejąłem, bo os samego początku zapowiadali ten tytuł jako samotną przygodę. Rozgrywka na filmach wygląda tak jak w grze, czyli dla większości nuda, a dla innych jak ja, coś na co czekali. To nie będzie World of warcraft, ale nigdy tej gry nie usunę z dysku. Bzdury to ty piszesz. Racja, autorzy karmili nas ciagle nowymi materialami, budowali hype na gre ale tak na prawde to pierwszy tego typu eksperyment i nikt nie wiedzial co z tego wyjdzie. Od poczatku byly dwa obozy- tych ktorzy uwazali projekt za super ambitny i ktory swoja randomowoscia i wielkoscia porwie rzesze fanow i tych( w tym mnie) ktorzy dopatrywali sie w tym chodzonke z miliardami planet do nic nierobeinia. Oczywiscie gra moze sie podobac, szczegolnie gdy ktos wypieprzyl na nia 250 zlociszczy ale nie wiem czy to aby nie jest mydlenie sobie oczu. To... nowosc, slaba ale do takiej opini trzeba niektorym dorosnac.

Wie ktos z was moze cos wiecej na temat tego wydania Zero Time Dillema wraz z poprzednimi czesciamia na PC? jaks ie to ma nazywac albo kiedy premiera?

Tego sie wlasnie spodziewalem od samego poczatku... niesamowity potencjal ktory nie zostal wykorzystany. Gdyby NMS zmiksowac z takim Mass Effektem wyszedlby taki sztos, ze tasowalibysmy sie do tego po wsze czasy.

Uuu stary w jakich ty czasach zyjesz? Dojcze sa teraz tak przetasowani multikulturalnie, ze juz od dawna wydaja wersje USK wielojezykowo( za wyjatkiem kilku serii) i bez cenzury( za wyjatkiem Wolfensteina) EDIT: I mowimy o USK ktore cenzurowalo krew w Tony Hawku

Bierta na premiere bez popity

Masz moze na dysku instalke do tego Metroida bo w tej chwili nie da sie tego nijak sciaganc z internetu a z checia bym sie skusil?

Jakis czas temu na oficjalnej stronie pojawil sie nowy news w ktorym, w wielkim skrocie autor opowiada nam o tym jaki to mial ostatnio czas zalamki i wypalenia zawodowego. Jak stracil chec i ambicje i krotki urlop nie pomogl mu wrocic mu na wlasciwy tor, ale teraz po kilkumiesiecznej przerwie znow zlapal wiatr w zagle i praca idzie pelna para. Pozniej juz tylko progres:

Witamy cie w klubie Rayos

Analizujac sobie dochodze do wnioskow, ze dawno w grze nie bylo pokazanej tak bezsensownie ludzkiej natury. Natura niszczenia. Chodzimy z pistolecikiem na plazme i niszczymy przyrode we wrzechswiecie by pozyskac surowce albo zrobic dziure w scianie by dowiedziec sie, ze za nia i tak nic nie ma.Ludzie posiadaja chec poznawania jak wszytsko co nas otacza dziala albo skad sie wzielo a nie przebywania wrzechswiata ktory nie kryje w sobie tajemnic poza wizualnym. Wyszedl jednak crap, bo nawet nie sredniak. Chociaz podany w tak kolorowym papierku i wizualnie tak stworzony, ze bedziemy potrzebowac jeszcze troche czasu, zeby do takich wnioskow dojsc.

Boze jak ja zaluje, ze sprzedalem swojego Dsa z tymi pieknymi tytuami, te Castelwanie, Time Hollow, Ace Attorney... niewybaczalny blad

Oczywiscie, choc powinienes to wiedziec, ze jedni wola fizyczne nosniki danych inni z kolei nie chca zasmiecac sobie polek niepotrzebnym stuffem, ida wiec za wygoda oraz funkcjonalnoscia i wybieraja sobie wersje cyfrowe. Jednak, zwazywszy, ze jesli juz cos kupuje to lubie poczuc to w dloniach i skoro postanowilem sobie zebrac kolecje gier( na plytach) w sumie ucieszylbym sie bardziej z takiej wlasnie wersji. Kolejnym czynnikiem jest to, ze czekalem sporo czasu w ogole na wiesc o tym, ze CD Project wyda wersje GOTY i tylko dlatego wstrzymalem sie z zakupem. Jesli jednak wydadza to w wersji plyta+kody a biorac pod uwage fakt, ze Wiedzmin w wersji normalnej bedzie mnie teraz kosztowal o polowe taniej pewnie skusze sie na takiego. A kody dokupie okazjonalnie gdy ukoncze juz podstawke( koniec koncow taka wersja da mi tyle samo funu z grania, jednak jest troche biedniejsza jesli chodzi o moj fetysz zbieractwa)

Dla mnie zaje.bista

W sumie to nawet nie wiadomo czy dodatki beda na plycie czy w formie kodu co mnie najbardziej boli, ale mysle, ze info juz na dniach

Lol myslalem, ze w pudelku bedzie jednak plyta z gra zamiast kodu... jaka bieda

Jesli to w ogole kogos interesuje to wlasnie pojawila sie wersja na Maca i Linuxa( ktos tego w ogole uzywa na swiecie?)

No i cos tam podobno Sega mowila, ze rozmysla nad wydaniem innych czesci w remasterze. A ja skromnie przyznam, ze nie gralem ani w jedynke ani w dwojke wiec mam parcie( jesli kiedykolwiek to sie ukaze+ jesli postanowia to wydac na zachodzie)

Hmmm ale tam nie ma zadnego fenomenu. Na tamte czasy to byl za(pipi)iscie mocny erpeg, z mocna historia( i fabularnymi szokami). Ja bardziej spodziewam sie( jesliw ogole porownywanie XV ma jakis sens), ze jakosciowo to bedzie cos w rodzaju X. Czuje, ze w tej czesci bedzie ta magia. Mowie wam. Posypia sie 9/10 w recenzjach.

Od dawna zastanawiam sie nad Project CARS. W sumie wstrzymalem sie juz raz bo liczylem, ze zapowiedza 2jke. Podobno nie jest ladniejsze od DriveClub? Ale grywalne w cholere. Chyba wezme

Fajny kameralny kacik, Musisz byc kochany grzybiaz Tylko gier jakos malo?

No wlasnie powiem wam, ze gdy ogladalem material Quaza z testu Playstation VR nie dawalem temu czemus szans. Nie wieksze niz kamerka na Psa. A tutaj mamy konkretna zabawke z olbrzymim jak sie wydaje potencjalem. A to przeciez nie ostatnia jaka ma sie ukazac takze.... trzymam kciuki bo w sumie, chociaz jestem starym graczem, byloby ciekawe gdybysmy mogli wejsc na nowy poziom doswiadczen.

Gdyby swiat mial byc maly, mysle, ze samochod ktory mozemy w kazdej chwili zamienic w pojazd latajacy bylby zbedny. I wiecie tak samo jak Zetta jaram sie niesamowicie a w dodatku mam za(pipi)iscie dobre przeczucia co do tego fajnala. Czuje, ze uda mu sie mnie oczarowac.

Mozesz spac spokojnie, bedzie tez na xa

Gralem na PS3 i jest na prawde fajnie. Fabula to dobry japoniec, troszke zgapia z WW2. Grywalnosciowo miod wylewa sie z monitora. Na serio, ja cholernie dobrze ja wspominam.

Hype'u to oni nie robia co? Do premiery mozna juz kartki z kalendarza odrywac a oni po zje.bce od graczy jak mysz pod miotla.