okens

Nie wkurzajcie sie, ze zapytam( pewnie nie pierwszy) ale jak sie w tow koncu gra w offline? Jest w ogole sens kupowac do dla singla?

No tla do popisu to im raczej nie brakuje tak wiec czekam z wywalonym jezorem na dwojke.

Tak ale tam byly tylko na czerwono podswietlane obiekty na ktore mogles wskoczyc a tu jakis duch pokazuje ci jak masz biegnac. I z dialogow postaci wynika, ze zostalo to zaimplementowane do rozgrywki jako jej nieodlaczny element. Pozyjemy, zobaczymy ale zawialo mi groza

Ok, a nie wie ktos jak to sie ma z tym The Division w offlinie? Grywalne to jest? Ew Zombie? Cena niezla...

Hmm chcialbym cos fajnego do kanapowego co-opa. Dirt Rally niestety odpada, Tranckmania tez chyba nie ma split screena? Ale w ogole zczegokolwiek. Ewentualnie jaka gra nadawalaby sie do przejscia bo chcielismy sie spotkac z bratem i pociorac troche przez noc? To Zombie przeniesione z WiiU grywalne jest? Jakies inne propozycje? Jak sie spisuje Division w offline?

Tworcy ewidentnie stawiaja na klimat pierwszej czesci filmu, Tu nie ma miejsca na wartka akcje, jest budowanie napiecia i grozy. I gra ma MOMENTY. Pierwszy raz gdy musisz stawic czola Alienowi( ten moment gdy wychodzi z wentylacji... reka, zaciskajace sie szpony. Zrobilem- WOW). Albo gdy syntetyk cos zweszy i zaczyna cie szukac prawiac ci pocieszne slowka typu- wyjdz, nic ci nie grozi,przeciez i tak cie znajde... I te detale.... zmiluj sie Panie nad moja dusza. Sa genialne. Ten styl kosmicznego retro przemawia do mnie lepiej od futurystycznej technologii. Po raz pierwszy w zyciu poczulem, ze moze chcialbym pobawic sie w zdobywanie trofeow. Ale odstapilem

Ale jaja udalo im sie z(pipi)ac ta czesc. A przynajmniej jesli nie bedzie mozna wylaczyc tego czerwonego czegos ktore prowadzi cie do celu jak po szynach, odbierajac ci cala frajde z koniecznosci wymyslenia drogi samemu i kombinowania. Katastrofa. Ok rozumiem, ze to open world ale czy oni chcieli nam tym zrekompensowac GPS? No ale poza tym grafika swietna( chociaz deszcz chyba lepszy byl jednak w batmanie), akcja jak dla mnie rozwija sie troche za szybko. Od razu jestesmy ostro wrzuceni w wir wydarzen, spiskow itd. Chociaz z drugiej strony to pewnie poczatek wielkiej afery i na wszystko przyjdzie czas.

Suchar ale nie wiem gdzie to wrzucic... przegladam sobie dzisiaj w pracy z nudow sklep internetoway a tam taka niespodzianka Ci niemcy i ich spekulacje. Ale trzeba przyznac, jaja trzeba miec, zeby juz za to kase kosic z pre orderow

Jakie ten Dark Souls ma swietny klimat na screenach i filmikach. Szczesliwi ci ktorzy juz w to moga grac. I wiecej screenow wrzucac!

99.9% nie zostanie odwiedzona chyba dla tego, ze ten gracze padna z nudy jaka wyplywa z tego strumieniami

Co nie zmienia faktu, ze to jest jedyna irytujaca rowniez i mnie rzecz w tej wspanialej serii. O polowe tego zabijania mniej a wiecej zagadek i byloby bajkowo. Ale i tak milo czasem wrocic do poczciwego Drakea( szczegolnie jesli nie jest sie fanem TR'a). Sam remaster jak najbardziej na plus i nie ma tego co porownywac do Halo z 2001 roku bo temu trupowi nie wystarczyloby podbicie rozdzialki. Tam trzeba bylo zaczac od nowa. Podsumowujac: 3w1 z lepsza grafa, w teraz juz chyba na prawde przystepnej cenie tuz przed premiera czworki to wydaje sie bardzo rozsadna propozycja.

Gram i sie zastanawiam czy to aby nie jest jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek gralem? Chociaz moze jeszcze za krotko siedze na Sewastopolu zeby takie werdykty wydawac, no ale charakter to ona ma na pewno. Boze jak to dobrze, ze dozylem czasow obecnej grafiki,wszyscy psiocza, ze szalu nie ma na tej generacji ale ja dorastalem na Mortal Kombat 2 pierwszym Half Lifie. I moc teraz smakowac tej pary widocznej na promieniach swiatla, tego Aliena i w ogole to dla mnie orgazm. Pierwsza gra od dawna w ktorej lize sciany. Zreszta wyjscia i tak nie ma bo otoczenie sprawia, ze kazdy krok trzeba stawiac bardzo rozmyslnie. Checkpointy jak na moje widzimisie rozstawione gesto wiec nie trzeba sie nabiegac w razie zgonu. Ta gra to jeden z diamentow na tej generacji konsol, trzeba to przezyc i miec ja w swojej kolekcji.

Wlasnie stoi przed toba fan Uncharted i co moge ci powiedziec... to specyficzna gra, jak dla mnie za duzo strzelania ale jednak gdzies tam chwycil mnie klimatem. Moze to dlatego, ze w czasie gdy sie pojawil TR przejadl mi sie, moze dla tego, ze Lara zostala wepchnieta z wielkim kiczowatym okrzykiem do popkultury( do pozygania), moze, ze grafika w dwojce od ktorej zaczalem zrobila na mnie wtedy cholernie wielkie wrazenie w polaczeniu z tymi wszytskimi oskryptowanymi rozpierduchami... nie wiem

Ja (pipi)e jak to wszystko wyglada, jak pachnie.

Zreszta beda glupcami jak nie pojda za ciosem i nie wydadza jedynki i dwojki w odswiezonej formie

Boze jakie to demko ma zaje.bista muzyke. Chyba taka wlasnie wszyscy ktorzy na to czekaja mogli by sobie wymarzyc. Oj bedzie perelka.

Alien Isolation. Pewnie pisali to juz wszyscy przede mna ale co za klimat! Te smugi dymu widoczne pod lampa, wszytsko. Najlepsza gra w uniwersum. Wywalony jezor i podziwianie otoczenia po raz pierwszy od dawna. Oby ktos wzial sie za dwojke.

No, ciesze sie jak dzieciak

Wlasnie ukonczylem Old Blood. Jak wspomina Bluber, poszlo raczej szybko i bez zwiechy co nie zmienia faktu, ze gra przeza(pipi)ista, a ze mozna stwierdzic iz mechanika niczym nie rozni sie od tej z podstawki to jedyne minusy gry dla mnie to... Erstens: podczas plywania mozna wychodzic tylko w okreslonych miejscach. Nie mozna chwycic sie liny, czy wyskoczyc na nieco wyzej polozony lad. Zweitens: Zombiaki sa nawet spoko ale razi mnie brak animacji ich ataku. Ot cos na ciebie leci i wali cie z byka a ty odskakujesz na metr w tyl. Brak animacji gryzienia u zombie to wielkie Halooo!? Drittens: cos tam jeszcze bylo ale i tak gra w starej dobrej szkole na 8/10 plus muzyka, swietna muzyka.

Bedzie kupsztyl jak wyczuwam

milo mi zbowu cieszyc oko nextgenowymi screenami. Wiecej plizz

Przynajmniej klimat zachowaja. Chyba, ze ci kumple od Faith beda dawali ziomkowoscia ala Need for Speed bo za stary juz jestem na ta tandete. Ubi potrafi jeszcze robic niezle gry chociaz coraz trudniej im to wychodzi wiec jest 50% szans na to, ze nie spieprza systemu gry chociaz mam przeczucie, ze bedzie dobrze.

Co za bzdura, przeciez wlasnie mega fun byl wtedy gy trzeba bylo zaufac swoim zdolnoscia

Ale jak to kody? To tam nie ma plyt dvd w srodku?

I wydaje mi sie, ze juz moge powiedziec, ze ten wyjatkowy klimat gry zoastal zachowany. A to wlasnie ta odmiennosc i klimat kojarzacy mi sie nie wiadomo dlaczego z Gost in The Shell: SAC powodowaly, ze mialem na pierwsza czesc przeogromne parcie. Nowy filmik widzialem juz ze 3 razy i wlasnie przy porannej kawie w pracy zabieram sie za niego znowu. O i bylbym zapomnial. I zyczylbym sobie tylko wiecej takich akcji gdzie trzeba sie porozgladac i pokombinowac jak wspinanie sie na ostatnie rusztowanie w jedynce.