-
Postów
2 171 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez okens
-
sorry, racja bylo. No ale przynajmniej wyrazilem swoje zdanie o tych filmach
-
Drogowka- Chamstwo, cwaniactwo, konszachty czyli krytyczny obraz polski Zeby nie spamowac dodam, ze Zycie PI ogladalem i sie nie zawiodlem. Efekty komputerowe slabe dosyc( w sesie, ze zwierzeta sztuczne tu i uwdzie) ale film bardzo przyjemny, polecam obejzec. Co mnie osobiscie w(pipi)ilo... ano to, ze ksiazke chcialem koniecznie przeczytac i tak zwlekalem dwa lata, ze w koncu film nakrecili, scia... tzn obejzalem i o ksiazce moge zapomniec na nastepne dwa lata
-
Oida! Ludziska jak to mozliwe, ze po dwoch stronach bablania o musicalach nikt nie podal jeszcze Blues Brothers, klasyka komedii, musicalu, obsady aktorskiej( w orginale zagral sam Ray Charles, w reameku z 2000 Erykah Badu). Niepokonany film. Nie wierze, ze ktos z forum przelknal Over The Raibow- moja zona miluje ten film. A jesli chodzi o moje propozycje( kazdy musical ogladam z wywalonym jezorem) to... Po 1 jak cholera: Sound of Music- bo mam mega sentyment do tego filmu, chocby dlatego, ze mieszkam w Salzburgu i bylem w doslownie wszystkich miejscach z tego musialu, mam zdjecie z zona kolo altanki z piosenki 16 going on 17 no i mieszkalem zaraz obok bylej willi Von Trapow, mozna powiedziec, ze bylem ich sasiadem ;P ( polansowalem sie troche na forum). Tu macie trailer jako, ze wszyscy cos wklejaja: http://www.youtube.com/watch?v=KuWsQSntFf0 PS. Zauwazyl ktos, ze motyw z" My favorite thing" byl wykozystany na poczatku Fear and loathing in Las Vegas A po drugie: Mamma mia! O boze to bardzo sympatyczny film, nie ma dziewczyny ktorej by sienie spodobal, wiec jak znalazl na wieczory, wysepka na ktorej go krecono jest podobno rozchwytywana przez turystow i wcale sie nie dziwie( wyjatkowo urokliwe miejsce) I po 3: Chicago Swietnie oddany klimat, boska Zeta, nabijanie sie z systemu prawnego z epoki w dosyc inteligetny sposob i badz co badz Richard Gere, ja go tam lubie
-
Sprzedalem PS3, konsole moich marzen ale brat odstapil mi swoje Wii i w sumie odrobine dziwie sie dlaczego pozostawala w cieniu innych konsol. Mi grafika na miare Gamecuba/ Ps2 szybko zostala wynagrodzona tym swietnyn oldschoolowym klimatem z japoncow i wsiaklem. Jesli ma sie az duzo kasy to mozna sie szarpnac, pograc jest w co, chociaz na forum poza marianami, xeno i zeldami chyba nikt nie wymienil A Shadow's Tale, Bully, Fragile Dreams czy Silent Hilla.
-
Trauma Center ale nie wiem czy dam rade... pieronsko trudne aczkolwiek swietne to diabelstwo.
-
Wielkie, wielkie dzieki stary
-
szukam fajnego, lajtowego, rockowego utworu w ktorym w refrenie koles spiewa cos hey dont give up you have reason to live
-
step up 4 w kinie... wybrac 3d czy 2d?
-
Niestety podpinam sie pod wasza krytyka. Teraz beda spojlery: Poczatkek klimatyczyny ale zbedny, technologia ukazana w filmie przekolorowana( moze oprocz tych skanerow tuneli- to akurat wyszlo za(pipi)iscie) i mysle tu o tych kostkach rubika( fatalny pomysl), ladowaniu statku na planecie itd. W ogole mimo, ze Alieny dzieja sie duzo pozniej ta ludzka technologia jest jakas latwiejsza do zaakceptowania. Koles zombie mial sie nijak do filmu i serii o alienie, koncowa akcja kamikadze jak z filmu akcji klasy b, wyglad starucha bardzo naiwny, tak samo jak motyw biologa probujacy poglaskac obca forme zycia, nie wiadomo jak usposobiona i jak przystosowana do samoobrobny( czepiajac sie juz szczegolow). Na plus... hmmm w sumie to fabularnie, jesli myslec o konstruktorach i celu podrozy na planete byl bardzo fajny. Imo rola androida zostala odegrana na oskara, tak samo oskarowo wyszla scena gdy android dostaje sie do kokpitu instruktorow i uruchamia ta piekna mape wrzechswiata. (pipi) byc moze najgorszy film Scotta, na pewno najbardziej komercyjny
-
Przynajmniej tak twierdzi wiele zrodel. Slander czyli darmowa gra w ktorej biegasz w nocy po lesie probujac znalesc 8 kartek( chyba z podpowiedziami, gdzie moga byc nastepne) co jest celem samej gry. Do dyspozycji macie latarke i wlasne nogi a cala rozgrywke umila wam tajemnicza postac ktorej macie unikac jak ognia.... A tu podobno reakcje graczy.... Strona Slendrera z ktorej mozecie pobrac wlasna kopie i opowiedziec o wrazeniach w tym temacie http://slendergame.com/
-
Myslalem raczej o parodii Twillight. Orginalna nazwa to Breaking Wind( Od Zmierzchu Do Śmiechu w polsce)
-
Od Zmierzchu Do Śmiechu- smieszne czy zalosne?
-
koles powtarza w refrenie chyba" dont give me that", slychac tez hmm trabki?? Utwor nowy, mozna uslyszec teraz czesto w radio
-
Ostatnio meczylem Shogun2: Fall Of Samurai. Piekna gra, bo widzicie... kiedys gralem w taka planszowke, niemal niemozliwa do kupienia na rynku a zwalo sie to Samurai& Katana. Nigdy wczesniej i nigdy pozniej juz nie doswiadczylem czegos podobnego. Wladanie armiami, dogadywanie sie z innymi graczami, zrywanie sojuszow. Tak wiec w S2 znalazlem doskonale odzwierciedlenie tamtych czasow. Naprawde super!! Wiedzmin 2- Moj komp ledwo co pociagnal ultra detale do takiego stopnia, ze dalo sie w to grac. Opad szczeny. Cos niesamowitego. Gra wizualnie jest perwersyjna i zaspakaja wszelkie zachcianki. Reszta jest dobra, byc moze bardzo dobra ale fakt, ze nigdy nie czytalem ksiazek o Wiedzminie i nie gralem w czesc pierwsza sprawia wrazenie, ze rzucono mnie gdzies posrod fabuly, kazac dopisywac sobie historie. Zostawia to uczucie niesytosci.
-
Gram sobie wlasnie w Fall Of The Samurai. Boze jaka ta gra jest genialna. Wkrecajac sie nie sposob sie oderwac od monitora. Ogolnie to, to co jak narazie przerazilo mnie to pierwszy filmik w kampanii... taka jakosc, wykonanie postaci i otoczenia w 2012 w dodatku do gry za ktory trzeba zabulic prawie 40 euro? Ja pier.... 2 rzecz, chociaz jestem dopiero beginerem to fakt, ze podczas bitwy nie moge precyzyjbnie rozmiescic oddzialow na mapie. Moze sie to jeszcze zmieni. Dzien drugi: Gra jest niezrownana, tak rozbudowany system oprawiony w tak latwa nawigacje pozwala w sumie juz od pierwszego razu zaglebic sie w swiat walk klanow. Odrobine przeraza koniecznosc gloablnego myslenia od momentu gdy posiadamy kilka prowincji, co przeklada sie na fakt, ze nie jestesmy w stanie utrzymac w kazdej z nich armii ktora moglaby obronic miasta. Klany przyjaznie do nas nastawione wykorzystuaj sytuacje wypowiadajac wojne. Wydaje mi sie, ze zlotym srpdkiem na gre jest posiadanie 4 dobrze wyszkolonych generalow, 3 shinsengumi i utrzymanie zadowolenia w miastach.
-
Mam za(pipi)ista ochote na dobry western. W ogole bardzo lubie klimaty dzikiego zachodu i lykne w sumie wszytsko co nakrecono po 1978. Z tych nowszych bardzo spodobal mi sie True Girt, Az Poplynie Krew, Zabojstwo kogostam przez kogostam
-
Oddzial chorych na raka- Szczerze mowiac nie ma sie czym podniecac. Po niezlym wstepie, ksiazka zaczyna nudzic i do konca taka juz pozostaje. Nie porywa w ogole, nie widze tez sensu przyznania Solzenicynowi nobla chociaz pewnie za slaby jestem w te karty by wydawac taki werdykt. Jak dla mnie sredniak przez duze S.
-
Hahahaha sluchajcie nie wiem czy juz to wrzucaliscie bo na(pipi)laliscie prawie 200 stron postow w oparciu o nic ale macie tu trailer gta V zrobiony na bazie battlefield 3
-
lap na ktorym pogram w battlefielda 3 na max detalach. Istnieje w ogole cos takiego w miare rozsadnej cenie( 4000- 5000 tys)?
-
świat był by gorszy bez Terminatora 2, tak że wyjdź z tematu i nie wracaj Coz wyjatek potwierdza regule
-
No wiec, tak sie sklada, ze ja tez mecze teraz Uncharted 3. Mecze to zle dobrane slowo, bo gra to sama przyjemnosc. Grafika zachwyca, mysle, ze jeszcze kilka dodatkowych tekstor i jak dla mnie taki poziom grafy moglby zostac juz po wsze czasy. Wielka niespodzianka okazal sie rozdzial 2- w koncu dowiadujemy sie czegos wiecej o Drakeu, Sullym itd. Jestem niemal na poczatku gry( dopiero znalazlem mape Sir Drakea)* i przyznaje, ze wszytsko jest fajnie wywarzone, ciekawe, wciagajace. Ogolnie wypas. Wczoraj gralem chwilke w Co-opa Portala 2 z bratem. Genialny. Zagadki moze nie wymagaja 180IQ ale trzeba sie zatrzymac pomyslec, czasami niezle powkurzac. Glos robota w tle potrafi rozsmieszyc ale rowniez zirytowac. Nie wiem jak jest w Singlu ale mysle, ze jesli ktos przeszedl pierwszego Portala z wywalonym jezorem to pozycja obowiazkowa. Jesli jednak nie znacie... zastanowcie sie dwa razy, to bardzo specyficzna gra w ktorej oprucz rozwiazywania kolejnych portalowych lamiglowek nie znajdziecie nic. Koniec koncow jak dla mnie juz moge przyznac 9/10 * Sorry ale nie wiem jak sie ukrywa spojlery
-
Sa na PS3 jakies porzadne horrory w japonskim stylu?