Troszeczke sie wyzej przyofftopowalo wiec nie wiem czy temat czyasami nie zdechl ale kilka wskazowek mozna podrzucic:
Do nauki jest conieco wiec zaczne od podstawy, od krojenia. Umiejetne krojenie pozwoli wam zaoszczedzic mnostwo czasu jak i paluchy ;P
- Wazna sprawa rzeby pod deske do krojenia podlozyc recznik to pozwoli wam zapobiec slizganiu sie owej po nawierzchni stolu
- Standardowy noz kuchenny jest srednicy 20 cm, trzymacie go za rekojesc jak najblizej ostrza
- Wszystko co kroicie, trzymacie na srodku deski nie przy dolnej krawedzi, ostrze noza powinno dotykac deski a wy wykonujecie tylko plynne ruchy tnace, nei siekajace( to ma wyglac mniej wiecej jak praca tloka)
- Druga reka( lewa, dla parworecznego) trzyma przedmiot tniety i teraz uwaga, jak to zrobicie dobrze, obiecuje, ze mozecie ciac szybko jak kucharze na filmach z zamknietymi oczyma i NIE MACIE PRAWA sie przeciac. Po pierwsze koncowka dloni dotyka deski, palce powinny bac zgiete na zgieciu najblizej paznokcia, w tym miejscu powinny byc w pionie( powidzmy, ze to ma wygladac jak byscie chcieli komus pokazac na dloni xenomorpha z aliena), najwazniejszym palcem jest palec srodkowy, ostrze przylega zawsze do niego, pozostale palce pomagaja sunac dloni po powierzchni deski. Jesli rozumiecie o co mi chodzi, nie bojcie sie tego uzywac, gwarantuje rowniez, ze po tygodniu bedziecie naprawde zrecznie smigac
- Gdy siekacie lewa dlonia dociskacie ostrze noza przy koncu, dlon powinna byc otwarta a palce trzymac w powietrzu( bo bedzie katastrofa)
- Na koniec dla nieostroznych: kladac noz na stole, kladz go zawsze w pozycji lezacej, rzucajac go niedbale, noze maja intencje do ukladania sie ostrzem do gory, przenoszac noz zawsze trzymaj go w pozycji pionowej ostrzem do dolu.
Jesli takie porady wam odpowiadaja napiszcie, to poopowiadam wam wiecej. Ciao