te serie czytalem 17 lat temu jak byłem szczylem, wiec nie pisz mi czego bym nie napisał. idjotą nie jestem stwierdzenie że ma "dojsc do lexa luthora" to sam mozesz sobie przypisywać.
znam te postać na wylot, gdy w komiskach DC zapanowała moda na godzine zero i pozabijanie superbochaterów bo sprzedaz drastycznie spadła taki zabieg okazał sie strzałem w 10. pamietam że nawet w Telexpresie mówili o śmierci Supermana na ulicach metropolis. w tym samym momencie mozna bylo czytac o kryzysie w wielu komiskach, min. batman na wózku, x-men w rozsypce. to sie swietnie sprzedawało.
troche nie na miejscu wydaje mi sie umieszczenie tej postaci w serialu. ale jesli taka jest koncepcja scenarzystów to niech tak będzie. ciesze sie ze serial przetrwał aż 8 sezonów co nie udaje sie wielu fajnym serialom. tu akurat pomysłów nie brakuje. na początku wydawało mi sie ze Smallville to opowieść o młodym Clarku Kent zanim ten został S ale teraz zaczynam dostrzegać to że luźna interpretacja świata stworzonego w komiskie to przepis na sukces :] jak sięgne pamięcią do komiksów to otwiera sie cała galaktyka możliwości. Draaga, Maxima, Lobo, Braniac, Darkseid, Metallo, to tylko kawałek tego co można pokazać. a jesli scenarzysci sięgają już teraz po Doomsday'a, ktory pokazal sie pod koniec zycia S to wiele innych postaci mozna by wplesc w fabule bez szkody dla serialu