A w życiu, wtedy jeszcze bardziej nie grałbym w gry. Na growego kaca najlepsze gry z czystym gameplayem.
Zgadzam się z kermitem: trzymasz gałkę do przodu i chłoniesz niepośpiesznie historię. Gdyby nie kac nie ograłbym nigdy, świetnego w moim odczuciu, pierwszego sezonu The Walking Dead. Szybka gra postawiona na czysty gameplay, zwłaszcza jeśli wymaga skupienia, w tym stanie jest dla mnie jedynie źródłem frustracji.
ja sie zgadzam z Rozim, zawsze jak czuje przesyt grami spowodowany glownie gowanianymi grami aaa nastawionymi na fabule, gdzie gameplay jest nijaki, wystarczy odpalic gierke gdzie liczy sie tylko gameplay i odrazu wracala chec do ciupania w gierki
ale to pewnie kwestia idiwidualna bo przez cale moje zycie bardziej cenie sobie gry arcade