-
Postów
17 932 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Rayos
-
No gram sobię w to Dżakuzi Kiwami (jednak zacząłem od remake'a zamiast od prequela), jestem po trzech chapterach i tak się zastanawiam, co w tym ludzie widzą? No fajne kilku/kilkunasto minutowe cutscenki, ale poza tym? Drętwy system walki faktycznie przypominający czasy PS2, Tokyo ograniczone zaledwie do kilku uliczek, które i tak co chwila są poblokowane w ramach danej misji, interakcja ze światem dość słaba, same misje też do jakichś wyszukanych nie należą. Z werdyktem oczywiście wstrzymam się do skończenia, bo może to gra która dopiero gdzieś z czasem rozwija swoje skrzydła. Bo w sumie te 3 chaptery to ile, 3,4 godziny gierki? Fabuła też póki co nie jest zbyt interesująca.
Nie chcę rozpętać (pipi)burzy, chcę się tylko dowiedzieć, czy potem jest lepiej.
Ps Majima jest irytujący, autentycznie mam ochotę gościa klepnąć jak tylko go widzę w jakiejś cutscence xd